Ja też jestem za wątkiem zamkniętym, ale czy to nie za wcześnie? Nie wiadomo ile z nas zostanie tu na stałe, znamy się krótko i trudno mówić w związku z tym o zaufaniu. No i czy mamy teraz jakieś tajemnice nie dla ogółu? Piszę na podstawie doświadczeń z innych wątków ale oczywiście dostosuję się do większości. Taki wątek zdaje się zakłada moderator.
Patrycja, zdrówka dla synka.
Dzasti, u mnie na odwrót, raczej mnie czyści.
Kasieczek, a czopki nie pomagają czy nie bierzesz?
Ni-kusia, cieszy mnie twój optymizm, życzę powodzenia w starankach.
Co do włosów to mnie się jakoś nie przetłuszczają szybko, ale wykwity na czole to masakra.
Co do picia, to ja też mało piję i od lat dostaje za to opr od teściowej, mówi, że mi nerki w końcu siądą, ale co ja poradzę, mam się zmuszać? Generalnie piję herbatkę z cytrynką i soki czy inne napoje.