reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

Joasia ja to bym chociaż chciała wyglądać jak ty sprzed ciąży o stanie obecnym nawet nie marze a jestem tłusta jak nigdy wcześniej nie wchodzę nawet w ubrania z przed ciąży i wciąż chodzę w ciążowych wstyd :'(
 
reklama
Mnie waga stoi i za cholerę się ruszyć nie chce powinnam chudnac w oczach zero tłuszczu wszystko gotowane niskokaloryczne cukru też nie jem ze słodyczy to z raz w tygodniu jakiś herbatnik i co -g.... ze tak powiem a do chrzcin muszę 10 kg zrzucić chyba trzeba się za tą chodakowska zabrać bez pracy nie ma chudej dupy ;-):-(
Grzechotko, powaliłaś mnie tym tekstem :-D
Dzień dobry Dziewczynki :-)

Eve jak dzidzia śpi, to nie ma co jej budzić. W szpitalu też kazali budzić, a moja położna (ona już po 60tce jest) mówi, że to głupota. Przynajmniej mama może trochę odpocząć. U mnie najdłużej w nocy narazie spała 5 godzin i tylko się cieszyłam.
Co do braku kupki i mm to może być powiązane. Najlepiej je rozcieńczać bardziej niż jest w przepisie, albo osobno dawać dziecku pić, np. troszkę rumianku.



Edit: Ja to po tej ciąży wraz z obecną dietą, to jak po Chodakowskiej. A jakiś miesiąc czy dwa przed ciążą za Chodakowską się wzięłam i szło mi to opornie. Ćwiczyłam co 2-3 dni, więc nie ma to jak ciąża :-D szkoda, że miałam cesarke, bo bym już w następną zachodziła :-) (nie no żartuję ;-))

Zdjęcie z 1.04.2013 ____z 15.03.2014
Zobacz załącznik 615541 Zobacz załącznik 615543

Ale, że mi taka opalenizna została z wakacji, a rok wcześniej nie, to dziwne. Pewnie sprawa hormonów.

Mam nadzieję, że jeszcze schudnę, albo przynajmniej dzięki tej diecie nie przytyję zbyt szybko, :-D bo już dawno nie byłam taka chuda. Niestety gdzieś przy przeprowadzce nam wcięło wagę i nie mam jak się zważyć :sorry:
I tylko pod spodenkami jeden schowany mankament - ten okropny wałek nad blizną. Jak zniknie to będę wniebowzięta i serio powiem, że ciąża i macierzyństwo to najlepsze co może być w życiu :-p Przynajmniej mam jakąś nagrodę za te męki :tak:
Aśka, ale laska z Ciebie, naprawdę ciąża i dziecko Ci służy. Marzę o takiej figurze :-) Co to za dieta cud?
A co do budzenia dzieci to ja też tego nie rozumiem. Jeśli przybiera na wadze to tylko samobójca by wybudzał . . . :-D
Joasia ja to bym chociaż chciała wyglądać jak ty sprzed ciąży o stanie obecnym nawet nie marze a jestem tłusta jak nigdy wcześniej nie wchodzę nawet w ubrania z przed ciąży i wciąż chodzę w ciążowych wstyd :'(
Ja też nie wchodzę w ciuchy sprzed ciąży i też mi wstyd.

Humor mam dziś do d...... Najstarszy syn znów mnie okłamał. Póki do szkoły nie chodził to nie miałam takich problemów a teraz jest masakra.
 
Aśka, ale laska z Ciebie, naprawdę ciąża i dziecko Ci służy. Marzę o takiej figurze :-) Co to za dieta cud?

Po prostu dieta dla karmiących. Kiedyś zawsze lubiłam sobie pojeść. Jadłam więcej od męża. McDonald i pizze były na porządku dziennym. Do tego schabowczaki, mielone, grill i inne kaloryczne żarełka. Fastfoody, kawę, herbatę i cukier odstawiłam w ciąży. Tylko w 9-tym miesiącu sobie trochę poszalałam, żeby mieć na zapas na kolejne miesiące. Wydaje mi się, że tak na prawdę to głównie odstawienie McDonalda i pizzy zrobiło swoje.

Co do ubrań, to dobrze, że mam zachomikowane jeszcze bluzki z czasów studiów, gorzej ze spodniami.
 
Joasia świetnie wyglądasz...pozazdrościć. Mnie zostało do zrzucenia 9 kg...
Nie wiem co ja mam za położna ale wczoraj jak była to raz że kąpieli mi nie zrobiła i sami kąpaliśmy małego wieczorkiem to dwa mnie tak WK....A!!!! bo włazi mi do mieszkania w butach!!!! Ostatnio jak była u mnie na poczatku lutego to na dworze była plucha a ta mi w traperach wlazła na dywan. Poprosiłam o sciągniecie butów to mi powiedziała ze ona ma chorą noge i bedzie mieć problem z założeniem potem. Dobra,wlazła ,ja pomyłam podłogi niech ma. Ale wczoraj przegięła. Ja jej laćki daje ze ma ściągnąć buty bo ja nie jestem po cc w stanie myc podłóg a ta mi że ona bedzie miała problem zas te buty założyć. I zas mi w tych buciorach wlazła i do małego. To co to za położna która tu chucha i dmucha na noworodki a tu w buciorach włazi!! Tak mnie Wk$#%$#@ że masakra. Zaś ma jutro przyjść...nie wiem po co kur...a!. I tak ***** robi. lepiej żeby jutro nie padało bo mi nadepta. Albo wezme jej dam te nylonowe szpitalne worki...Głupia baba!!

Dziewczyny,ale mam wnerw bo tyyyle tych papierów jest do wypisywania. To na becikowe to na macierzyński to zaś zasiłe,zus i zakąłd pracy! Co za biurokracja! Nic tylko ludziom życie utrudniają... Ach :/
 
Sandra na pocieszenie - do mnie położna przyszła z wielka łaska tylko raz i to 10 dni po cc żeby mi szwy zdjąć (butów nie ściągnęła ;-)). Jak dzwoniłam i prosiłam żeby przyszła szybciej bo mi cycki rozsadza i mam stracha ze sobie nie radzę z dzieckiem to dostałam odpowiedz ze to nie epoka kamienia łupanego, matka powinna wiedzieć co i jak, a dziecko położone 15 cm od cyca samo znajdzie i sie naje. I jeszcze tekst "a co ja pani pomogę jak raz przyjdę na 2 minuty ". Taka byłam wk.... ze już miałam na nią skargę pisać. Ale olalam po prostu - po co dodatkowo sie stresowac. A jak przyszła to z 10 razy przepraszała, zdjęła szwy i tyle.
 
Wow, Joasia ale brzuch super..moj fatalnie wyglada...pępek mi caly na wierzch wyszedl :( do tego caly czas mam ta brazowa linie wzdluz brzucha...wagowo nie jest tragicznie, ale jak na to co jem to moj brzuch powinien byc plaski...
Zamowilam dzis lezaczek...ten tiny love..mam nadzieje ze maly go polubi..bo poki co nie daje mi nic zrobic. Ciagle by na mnie lezal...
Sandra co za babsko...a moze powiedz jej, zeby juz nie przychodzila..z tymi butami, to tez mnie to wnerwia jak ktos nie chce zdjac...np. moj tesc nigdy nie zdejmuje jak do nas przychodzi..co mnie do szalu doprowadza...
 
Joasia super figura-zazdroszczę, ja chyba nigdy taka szczupła nie byłam i nie będę :-( A właśnie co do ćwiczeń - kiedy można zacząć po cc.? Czekacie do wizyty u gina? Przez ta pogodę to nawet na spacer z małym nie wychodzę i jakoś tak cieżko sie czuje...
 
Nic na mnie tak nie działa wk...ąco jak nieściaganie butów gdy sie do kogoś przychodzi. Zero poszanowania. Ciekawe czy jej by sie to tak podobało gdyby to tak do niej przyjśc i butów nie ściagać?!
Mi tez ta linia została wzdłóż brzucha. Czy ona zniknie??
 
reklama
Maleńkie dziecko nie da sobie krzywdy zrobić to przecież ssak i nie mozna go wybudzac, dobrze MS okreslila ,ze to samobójstwo ;-).

co do buciorow, ja ściągam i wymagam od moich gosci żeby ściągali, ale podobno jak to ten znawca operowy kaczynski okreslil to nie ladnie kazać gościom sciagac buty, a ladnie bloto nanieść komus???

co do wagi, aj ja w legginsach każe, gore mam juz prawie ,ale dupa dostala, od kwietnia biegam, po wizycie u Gina, nie ma bata za rok musze ważyć max 53kg, bo w takiej wadze czuje sie dobrze.



oj Grzechotko rozwalilas mnie tym wpisem, ale masz racje sama dupa nie schudnie.
 
Do góry