Paola Na początku trzeba rozbudzić laktację co wiąże się z bardzo częstym przystawianiem do piersi i tak jak dziewczyny radzą zaprzyjaźnić się z laktatorem, ja tak rozbujałam sobie laktacje w szpitalu, ponieważ mała była karmiona na początku sondą więc nie mogłam jej przystawiać i ściągałam równo co 3h. Na końcu po 80ml z jednej piersi. Teraz już nie używam lakatora, no chyba, że będę chciała zostawić małą na dłużej. Obecnie jestem w okresie stabilizowania się laktacji tzn. piersi miękkie takie jak przed porodem a pokarm leci. Miałam 2 dni takiego lekkiego kryzysu laktacyjnego bo małej zwiększyło się zapotrzebowanie i ciągle wisiała na cycu ale zwiększyłam ilość płynów, karmi, herbatka na karmienie i chyba jest już ok.
Odnośnie spania dzieci, to jeśli przybierają bez problemu to nie trzeba wybudzać, ja na początku wybudzałam równo co 3h bo jednak wcześniak i bałam się czy będzie przybierać prawidłowo ale teraz w nocy potrafi spać nawet 5h ciągiem i nie budzę, raz spała mi 7h
Verita Ja podaję D i K. Synek źle reagował na K więc położna kazała nam odstawić, z małą nie ma tego problemu. Ostatnio położna mi mówiła, że chcą wprowadzić obowiązek podawania wit. D do 18 r. życia.
Selerowa Te zalecenia odnośnie odstawiania od piersi przy żółtaczce są dyskusyjne. Nasza pediatra też dała mi takie zalecenia plus przepajanie glukozą, a położna powiedziała, że absolutnie się do tego nie stosować, że to stara szkoła a teraz są nowe zalecenia, żeby jak najczęściej karmić i dostarczać kalorii a bilirubina będzie wychodzić z moczem, że tym odstawianiem można zrobić więcej szkody niż pożytku bo dzidzia może nie chcieć wrócić do piersi. Zadzwoniłam jeszcze do szpitala gdzie leżała mała i pani doktor ją prowadząca też nie kazała odstawiać tylko jak najwięcej karmić choć prawdą jest, że karmiąc żółtaczka może utrzymywać się dłużej. A jaki macie wynik bilirubiny, że takie zalecenia?
Myg GRATULACJE!!!