Cześć dziewczyny Znów nie byłam tutaj przez cały weekend i starałam się nadrobić Wczoraj byłam na chrzcinach i miałam szczęście, że mdłości zniknęły. Czułam się dobrze, miałam apetyt, mogłam normalnie jeść Zauważyłam, że u mnie mdłości zaczynają się w okolicy wtorku i męczą do soboty, a na niedziele/poniedziałek odpuszczają. Jak narazie dzisiaj jest dobrze, oprócz tego, że znów nie mam na nic apetytu. Najgorzej to z pomysłami na obiad :/
Widzę, że był poruszany temat seksu. Powiem szczerze, że u mnie nie ma się czym chwalić. Moje libido jest na poziomie -100 :O Kompletnie nie mam ochoty. Partner stara się to zrozumieć, ale narzeka, że ledwo wytrzymuje Mam nadzieję, że w II trymestrze zmieni się to na lepsze
Widzę, że był poruszany temat seksu. Powiem szczerze, że u mnie nie ma się czym chwalić. Moje libido jest na poziomie -100 :O Kompletnie nie mam ochoty. Partner stara się to zrozumieć, ale narzeka, że ledwo wytrzymuje Mam nadzieję, że w II trymestrze zmieni się to na lepsze