Lutowe mamy 2024

[Kitsune]

.

 

[Daczia]

Obyś miała rację. Niestety u mnie plamienia zawsze tylko zwiastowały bardzo złe informacje

Ja miałam plamienia 3 dni w czasie kiedy powinnam dostać miesiączkę wiec spokojnie

 

[Butterfly.]

Jesteście cudowne dziewczyny, dziękuję Póki co druga wizyta w toalecie od tamtej sytuacji i tylko delikatna różowa kropka na papierze. Idę odpoczywać i dam znać

odpoczywaj i nie dźwigaj nic ja odpoczęłam i nie mam już plamień , będzie dobrze musi być a jak chcesz się wygadać to tutaj jesteśmy od tego żeby się wspierać

 

[Sign]

Zaczynam plamić dziewczyny... Pewnie @ zaraz przyjdzie więc bardzo szybko się pożegnamy

Też plamiłam w dniu spodziewanej miesiączki. Spokojnie, wielu dziewczynom się to zdarza i zazwyczaj nie zwiastuje niczego złego jeśli to brązowe plamienie. Póki nie ma "żywej" krwi nie ma się czym niepokoić. Trzymam kciuki

 

[Miyoshi]

Hejo.
A może są tu jakieś mamuśki, które podzielą moje obawy? Nie planowałam więcej dzieci, a dwa dni temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży. I mam mega mieszane odczucia... Z jednej strony zawsze chciałam, żeby moja córka miała rodzeństwo. Ale z drugiej strony ma rodzeństwo przyszywane... Niezbyt dobrze wspominam poród, więc tym razem na pewno od razu bym szła na CC. Ale i tak się zwyczajnie boję, że nie podołam. Od kiedy moja córka poszła do przedszkola, jakkolwiek odżyłam po przeszło 4 latach w domu...

 

[Daczia]

Jesteście cudowne dziewczyny, dziękuję Póki co druga wizyta w toalecie od tamtej sytuacji i tylko delikatna różowa kropka na papierze. Idę odpoczywać i dam znać

Słuchaj ja zawsze przed okresem mam plamienia i tym razem tez miałam, zrobiłam dopiero po 3 dniach test bo skończyło się plamienie i okresu brak no i temperatura cały czas była wysoka . A szczerze małe plamienia to nie były wiec serio myślałam ze dostanę okres a później już nic nie było. Wiec myśl pozytywnie

 

[meksykanka11]

Hejo.
A może są tu jakieś mamuśki, które podzielą moje obawy? Nie planowałam więcej dzieci, a dwa dni temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży. I mam mega mieszane odczucia... Z jednej strony zawsze chciałam, żeby moja córka miała rodzeństwo. Ale z drugiej strony ma rodzeństwo przyszywane... Niezbyt dobrze wspominam poród, więc tym razem na pewno od razu bym szła na CC. Ale i tak się zwyczajnie boję, że nie podołam. Od kiedy moja córka poszła do przedszkola, jakkolwiek odżyłam po przeszło 4 latach w domu...

Ja nie planowałam. Samego porodu się nie boje , mam trójkę. Wszystkie SN i dla pocieszenia Ci powiem , że każdy poród wyglądał zupełnie inaczej.
Wiem , że ciężko Ci się z tym teraz pogodzic, ale myślę że za jakiś czas będziesz szczęśliwa, że tak się stało

 

[Miyoshi]

Ja nie planowałam. Samego porodu się nie boje , mam trójkę. Wszystkie SN i dla pocieszenia Ci powiem , że każdy poród wyglądał zupełnie inaczej.
Wiem , że ciężko Ci się z tym teraz pogodzic, ale myślę że za jakiś czas będziesz szczęśliwa, że tak się stało

To też nie jest tak, że nie jestem. Część mnie jak najbardziej się cieszy, ale tu bardziej wchodzi zdrowy rozsądek...

 

[kliszka]

Hejo.
A może są tu jakieś mamuśki, które podzielą moje obawy? Nie planowałam więcej dzieci, a dwa dni temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży. I mam mega mieszane odczucia... Z jednej strony zawsze chciałam, żeby moja córka miała rodzeństwo. Ale z drugiej strony ma rodzeństwo przyszywane... Niezbyt dobrze wspominam poród, więc tym razem na pewno od razu bym szła na CC. Ale i tak się zwyczajnie boję, że nie podołam. Od kiedy moja córka poszła do przedszkola, jakkolwiek odżyłam po przeszło 4 latach w domu...

ja też nie planowałam mam dwóch nastoletnich synów… ciężko mi jest wyobrazić sobie powrót do pieluszek itd. W pierwszym momencie byłam przerażona, ale teraz się cieszę i jestem szczęśliwa mam nadzieję, że ciąża przebiegnie spokojnie

 

[mavika92]

ja też nie planowałam mam dwóch nastoletnich synów… ciężko mi jest wyobrazić sobie powrót do pieluszek itd. W pierwszym momencie byłam przerażona, ale teraz się cieszę i jestem szczęśliwa mam nadzieję, że ciąża przebiegnie spokojnie

Na sierpniakach też jest mama która ma duże dzieci i jednego malucha i najmłodszy jest oczkiem w głowie wszystkich domowników.