Katania
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2022
- Postów
- 155
trzymam kciuki ja też się stresowałam dwa dni temu, bo pojawiło się różowe a potem beżowe plamienie...jednak doszłam do wniosku, że podrażniła się aplikatorem do luteiny dopochwowej, bo poczułam lekkie kłucie podczas aplikacji. Teraz już go nie używam.Hej. Ja się niestety dzisiaj w nocy obudziłam z różowym plamieniem. Nie ma tego jakoś dużo, no i nie jest to żywa krew, więc napisałam tylko do mojego prowadzącego, czy da radę mnie szybciej wcisnąć na wizytę, bo następna dopiero 05.07, a to jednak dość długo. Nie boli mnie brzuch, ani nic innego się nie dzieje, więc liczę, że się skończy na przepisaniu luteiny.