reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Nie wiem jak to u dziewczynek działa ale ja u młodego jak chciałam zebrać mocz do badania to kupiłam taki woreczek który się nakleja na siusiaka. Wysikał się do niego, szczelnie się zamknął i po sprawie. Może dla dziewczynek też jest coś takiego
Dla dziewczynek też jest taki woreczek ale ciężej złapać u chłopca wsadzisz tego siusiaka do tej dziurki 🤣a u dziewczyny kiepsko 🙈
 
Tak nieszczęśliwie zapisałam go na to szczepienie, ale nie przypuszczałam, że skala chorych dzieci w żłobku jest tak duża. Można by spróbować z tą strzykawką, tyle, że ja zazwyczaj daję z łyżeczki, prędzej weźmie, ale nie widzę, żeby Nurofen jakoś przekonywał go smakiem, a siostra też mówiła właśnie, że jest lepszy, jedynie co, że jest gęsty, więc się tak nie rozlewa po drodze. Wczoraj jak mu dałam ze strzykawki, to płakał już na sam widok leku i wszystko wyleciało ze śliną, ale pewnie moja wina, bo najbardziej poszło na język, a nie w policzek. Ja to taka niedoświadczona w tych lekach i chorobach jestem 🙈
Lepiej się zaopatrz w cierpliwość bo jak pójdzie do żłobka to przyniesie cały wachlarz chorób 😂
 
Nie wiem jak to u dziewczynek działa ale ja u młodego jak chciałam zebrać mocz do badania to kupiłam taki woreczek który się nakleja na siusiaka. Wysikał się do niego, szczelnie się zamknął i po sprawie. Może dla dziewczynek też jest coś takiego
Tak tak wiem. Tez mamy te woreczki i używamy. Z tym ze mala tak mało sika i tak się zaciela na wysikanie w niego ze to była batalia ;/
 
reklama
Lepiej się zaopatrz w cierpliwość bo jak pójdzie do żłobka to przyniesie cały wachlarz chorób 😂
Już mam dosyć, bo mnie zaraził, a ostatnim razem lekko przeziębiona byłam rok temu. Nie spałam 2 noce to wyszło. Więc leżę sobie z 38,5 i zdycham a młody powoli zaczyna wariować, i oby już mu gorączka nie wróciła!
 
Do góry