reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Dużo rzeczy, chociażby brak monitoringu i przez brak godziwego wynagrodzenia, czesto byle jakie podejście opiekunek fo dzieci.
Mam nadziehe, że będzie mnie stać na prywatne szkole dla młodego w przyszłości.
Niewiem skąd masz takie przekonanie że zle podejście mają...Moje dzieci chodzą do fajnego przedszkola monitoring jest na zawnatrz i przedszkole długo działa już u nas Panie są fajne nieraz uczestniczyłam w jakiś zajęciach gdzie rodzić mógł przyjść i razem robiliśmy coś...wiadomo mogą się trafić przedszkola gdzie są jakieś cyrki ale nie wkładaj wszystkich do jednego worka
 
reklama
Dużo rzeczy, chociażby brak monitoringu i przez brak godziwego wynagrodzenia, czesto byle jakie podejście opiekunek fo dzieci.
Mam nadziehe, że będzie mnie stać na prywatne szkole dla młodego w przyszłości.
W żłobkach prywatnych też dają biedna kasę. Myślę, że mocno generalizujesz -- u mnie w mieście jest mnóstwo żłobków państwowych ze świetnym podejściem do dzieci i super kadra. Wiadomo, że może nie ma tylu udogodnień, co w niektórych placówkach prywatnych, ale takie wrzucanie do jednego worka to niezbyt dobre podejście
 
Dużo rzeczy, chociażby brak monitoringu i przez brak godziwego wynagrodzenia, czesto byle jakie podejście opiekunek fo dzieci.
Mam nadziehe, że będzie mnie stać na prywatne szkole dla młodego w przyszłości.
A myślisz, że w prywatnym opiekunki mają miliony? 😀 w moim mieście mamy dwa żłobki państwowe, które są zachwalane przez wszystkie mamy. I ja zdecydowałam się właśnie na jeden z nich. Akurat opiekunka do której pójdzie moja młoda, jest znajomą teściowej. Złota kobieta podobno ☺
A dodatkowo mamy już zaklepane miejsce w panstwowym przedszkolu 😄 otwiera się nowiutkie w tym roku w moim mieście. Jak o nim czytam to już się nie mogę doczekać aż młoda będzie mogła tam pójść 😄
I nie, nie czuje się gorsza, że moje dziecko będzie w państwowych placówkach 🙂
 
A myślisz, że w prywatnym opiekunki mają miliony? 😀 w moim mieście mamy dwa żłobki państwowe, które są zachwalane przez wszystkie mamy. I ja zdecydowałam się właśnie na jeden z nich. Akurat opiekunka do której pójdzie moja młoda, jest znajomą teściowej. Złota kobieta podobno ☺
A dodatkowo mamy już zaklepane miejsce w panstwowym przedszkolu 😄 otwiera się nowiutkie w tym roku w moim mieście. Jak o nim czytam to już się nie mogę doczekać aż młoda będzie mogła tam pójść 😄
I nie, nie czuje się gorsza, że moje dziecko będzie w państwowych placówkach 🙂
Ja zazdroszczę :p znając moje szczęście na przedszkole państwowe też się nie zalapie 😂😂
 
Ja zazdroszczę :p znając moje szczęście na przedszkole państwowe też się nie zalapie 😂😂
Ja sobie sama zazdroszczę 😅 u nas też ciężko się dostać do państwowych. Ja mam wszystko załatwione po znajomości 😌 żłobek pomogła załatwić koleżanka teściowej, a przedszkole moja ciocia, która będzie w nim psychologiem. To przedszkole otwiera jej przyjaciółka. 😃 chciała otworzyć prywatne, ale stwierdziła że postara sie o dofinansowanie 😃 i dostała. 😀 codziennie angielski, milion zajęć dodatkowych. Aż się zastanawiam czy za rok już tam młodej nie dać.
 
Ja nie mówiłam że ktoś jest gorszy czy lepszy, po prostu uważam że prywatne placówki dają większe możliwości.
No to sobie pomyśl, że to przedszkole do którego pójdzie moja córka otwiera kobitka która: chciała otworzyć prywatne, więc miała swoje finanse, dodatkowo dostała dofinansowanie, więc ma jeszcze więcej na wyposazenie i udogodnienia. Dodatkowo chciała ułatwić rodzicom i będą płacić za pobyt dziecka tyle co w panstwowym. Wszystko będzie realizować zgodnie ze swoimi założeniami przy prywatnym. Takich miejsc jest zapewne wiele. Czego chcieć więcej? Można powiedzieć, że to prywatne przedszkole za cenę państwowego. Czasami warto się dowiedzieć jakie placówki nas otaczają a nie patrzeć na nazwę "prywatne" "państwowe". Bo Ty rozumiem że do takiego i tak byś nie dała ze względu na nazwę?
 
Czy to prywatne czy państwowe to moim zdaniem najwięcej zależy od kadry pań które pracują z dziećmi. Dziewczyny a my zaczęliśmy przygodę z nocnikiem i powiem Wam że młody coraz bardziej kuma że trzeba się załatwiać do nocnika. Oczywiście nic na siłę, ale to chyba właśnie ten moment. Więc jesteśmy na dobrej drodze🙂
 
Czy to prywatne czy państwowe to moim zdaniem najwięcej zależy od kadry pań które pracują z dziećmi. Dziewczyny a my zaczęliśmy przygodę z nocnikiem i powiem Wam że młody coraz bardziej kuma że trzeba się załatwiać do nocnika. Oczywiście nic na siłę, ale to chyba właśnie ten moment. Więc jesteśmy na dobrej drodze🙂
Moja tylko na nocniku siada, mówi "sisisi" i na tym się kończy 🤣
 
reklama
To ciekawe co piszecie o żłobkach. U nas jest jeden państwowy więc wyboru nie ma. Ale jest nowy i naprawdę super. Natomiast jesli chodzi o przedszkola, to każdy w naszym mieście woli panstwowe i do prywatnego posyła tylko jeśli dziecko nie dostanie sie do państwowego. I nie chodzi tu o kase, bo prywatne u nas nie są drogie. U nas państwowe cieszą się naprawdę dobra opinią.
 
Do góry