Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ale czym jest wymiar Twojej definicji "szybko"?O rany Dziewczyny! Tez mi sie wydaje, ze szybko startujecie z przygotowaniami. Ja myslalam, zeby po polowkowym zaczac. Skraca mi sie szyjka, wiec ciekawe czy ja bede na chodzie, bo juz musze lezec
U mnie 15 tydzien i jeszcze żadnych przygotowań. Tez do połówkowych chce zaczekać. Mam tylko ręcznik kąpielowy kupiony przez męża kilka lat temuO rany Dziewczyny! Tez mi sie wydaje, ze szybko startujecie z przygotowaniami. Ja myslalam, zeby po polowkowym zaczac. Skraca mi sie szyjka, wiec ciekawe czy ja bede na chodzie, bo juz musze lezec
Dziś go wyciągnęłam z szafy żeby sprawdzić czy przetrwał takie są te moje przygotowania na ten moment...
Ja mam 19 tydzień a połówkowe za dwa tyg. W sumie Miesiąc temu też nic nie miałam prócz jednych bodziaków kupionych do zdjęcia z USGU mnie 15 tydzien i jeszcze żadnych przygotowań. Tez do połówkowych chce zaczekać. Mam tylko ręcznik kąpielowy kupiony przez męża kilka lat temu
To fakt, nie ma nigdy pewnosci nawet podczas porodu moze cos wyjsc nie tak chociaż to wcale pocieszajace nie jest...Ale czym jest wymiar Twojej definicji "szybko"?
Szybko bo co...?
Ja uważam, że:
A- lepiej być przygotowanym wcześniej niż nie być.
B- lepiej jest rozłożyć tak duże wydatki na okres kilku miesięcy a nie kupować wszystko na ostatnie 2 msc. Czy tam kiedy jest uważane "nie szybko"
C- obecne zagrożenie ciąży jest takie samo jakie będzie za dwa, trzy czy nawet 4 tygodnie. A znam już dwie historie z otoczenia gdzie urodzono martwe dziecko i okazywało się to w dzień porodu. Więc. Nie da się przewidzieć. Jeśli ma się wydarzyć coś złego to się wydarzy niezależnie od tego kiedy kupisz łóżeczko
ja trzymalabym to dla siebie jak najdluzej, chociaz nie powiem jak mama i siostra sie rozplakaly z radosci to wcale juz nie żałowalam ze powiedzielismy mimo moich dziwnych lęków 
ale byłam dziś u siostry i przeglądalysmy malutkie ubranka po jej maluszkach i tak się już nie mogę swojej kruszynki doczekać 
nie mogę się doczekać tych różowych ubranek ( bedzie dziewczynka ) 
