reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

reklama
Dziewczyny, a ja z innej beczki..
Przez ostatni miesiąc używałam do mycia twarzy żelu Garniera 3w1, jak się okazuje z kwasem salicylowym. Nie zwróciłam na to w ogóle uwagi. Kwas ten surowo zabroniony do stosowania podczas ciąży..
Trochę się przestraszyłam. Wiadomo-odstawiam od razu :(
Czy coś się mogło złego zadziać?:(
 
Przecież go nie piłaś:) chyba?;) Przebarwień ewentualnie mogłaś dostać, on się nie wchłania przez skórę, spokojnie. Mimo wszystko kwasów w ciąży się nie stosuję na skórę, więc kup sobie płyn micelarny - jest najdelikatniejszy:)
 
witam Was:) jak dobrze, że tu trafiłam i czytam o wszystkich swoich dolegliwościach....zawsze sobie spisuję na kartce i raz w miesiącu zasypuje panią doktor a tutaj proszę wszystko macie to co ja to się chociaż denerwowac nie będę:) Ja połówkowe mam 26.09.2016 i też obiecałam sobie, że dopiero po usg wezmę się za szaleństwo zakupowe:)
 
No Gobo - od nas dowiesz się wszystkiego ;)
.jagódka - no nie piłam, ale fakt-mam przebarwienia i skórę jak skorupę. Choć wczesniej ten żel stosowałam to nie miałam takiej cery. Bardziej mnie martwią moje rzęsy. Wiem, może to głupie. Ale ja to przeżywam. Od poczatku ciąży przerzedziły się. Połamały. Nie wiem-hormony? Niegdyś firany-teraz aż strach malować... Raz w życiu używałam odżywki RevitalLash-cudo, działała rwelacyjnie. Myślałam, że i teraz ją zakupię, ale w necie piszą, że w ciąży nie można stosować bo ma jakiś składnik jaki mają leki na jaskrę m.in. krople do oczu. Przestraszyłam się. Smaruję olejkiem rycynowym-niegdyś pomagał.
I chyba końcem końców skuszę się na doklejane..
Dobrej nocy Laseczki Wam i Waszym dzieciaczkom:)
 
Turluturlu, a będzie Ci się chciało co chwila je uzupełniać? U mnie po dwóch tygodniach (sic!) już się nadawały do uzupełnienia.. Poza tym w ciąży często klej nie trzyma, najlepiej chyba jednak przetrzymać i pozostać przy olejku.
Gobo my tu cały wachlarz dolegliwości mamy;)
Ja jutro 19 zaczynam.
 
reklama
image.jpeg
Niedlugo bedziemy sie chwalic naszymi malenstwami :) ten czas tak szybko leci... Mi sie podobaja takie lezaczki ... Takich bujanych mam chyva z 6 a taka moze byc fajna nawet zeby w lozku z nami polezal :)
 

Załączniki

  • image.jpeg
    image.jpeg
    70,7 KB · Wyświetleń: 230
Do góry