reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2017

Niestety czasem do tego wszystkiego dochodzi zmienny ciążowy nastroj. Ja tak mam ze czasem bez powodu jestem wsciekla na wszystko.
Matko, jak wy wcześnie wstajecie :)
 
reklama
Przerażacie mnie tymi informacjami o szczepieniach. Nie mam pojecia o niczym. Muszę sobie poczytać i się doinformować u mojej mamy [emoji4]

Co do tego "kiedys to bylo inaczej" to ja mam na szczęście mame w wieku 41lat i ona 5lat temu sama miala robione te badania akurat na NFZ, miala też nawet aminiopunkcje więc ona do tego podchodzi raczej tak, że lepiej zrobić niż potem żałować. Za to teściów mam starej daty i jak dowiedzieli się o wynikach to dopytywali czy te badania były konieczne i czy jeszcze będą bo trochę kosztują. Oczywiście finansujemy je sobie sami no ale musieli sobie pogadać [emoji3]

A co do wyniku badań to moja mama miala wtedy 36lat jakoś i bardzo chcieli mieć jeszcze jedno dziecko bo zdrowie by jej potem nie pozwolilo już. Na badaniach wyszło, że jest bardzo duze ryzyko downa u Ali. No i mama miala zlecona aminiopunkcje na NFZ. I na niej wyszło, że małej nic nie dolega. Urodziła się co prawda wczesniej bo chyba w 7 miesiącu, ważyła 1,5kg ale tak szybko nadrobila różnice w "dojrzałości", że w rok mówiła i robiła więcej niż dwoch ciotecznych braci pół roku od niej starszych. Wyobrażacie sobie, ze jej pierwsze slowo po "mama" i "tata" było "dzwi" [emoji3] Więc myślę, że nawet jak coś pójdzie nie tak to nie wolno sie za duzo denerwowac bo zycie moze to jeszcze nadrobic [emoji4]

Napisane na D2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Anna25 no powiem Ci, ze chyba dopiero po tym badaniu dotarło do mnie, że tam w środku siedzi JUŻ taki żywy, ruszajacy się dzidziuś. On chyba robi nam takie prezenty bo na kazdym usg pokazuje sie tak dokladnie, daję się obejrzeć z każdej strony [emoji1] Narzeczony siedział ze łzami w oczach, sam powiedział, że jak usłyszał bicie serduszka to prawie sie poplakal.

Natkapolka zapomnialam o tym napisać wczoraj, że niestety ten lekarz powiedział, że jest za wcześnie i on nie chce spekulować bo potem sie to nie sprawdza itd [emoji3] Narzeczony byl niepocieszony haha.

Po tej wizycie głęboko zaczęliśmy się zastanawiać czy nie przejść na prywatne wizyty. Na NFZ ilość tych usg zabija i brak zdjęć po części też.


Napisane na D2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Pytam bo idę za tydzień na wizytę to będzie 14 tydzień, moja lekarka mówiła ostatnio ze na jej sprzęcie często udaje jej sie określić płeć juz w 12 tyg oczywiście czasami sie to zmienia, ale jestem ciekawa czy nasza dzidzia zrobi prezent mojemu mężowi, który 2 dni pózniej ma urodziny, i sie ujawni kim jest :D


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Klauduska super wieści z wizyty :)

Jeżeli chodzi o szczepienia to ja nie mam zielonego pojęcia co z czym i do czego :rofl:

Usg genetyczne u mnie akurat mój gin robił normalnie na wizycie i mimo wieku i choroby genetycznej nie skierował dalej na żadne badania. Maluszek wymiary miał dobre wiec dodatkowo się stresować juz nie chce i tak jest to dla mnie codzienny stres czy wszystko dobrze z maleństwem i to mi wystarczy.
 
reklama
Do góry