reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Witajcie, jest godzina u mnie 21.58 i wlasnie zjadlam cala pizze. Chyba moj pierwszy powazny ciazowy smak. Od godziny 15 nie myslalam o niczym innym tylko o tej pizzy :/ waze juz ponad 70 kg :( az strach pomyslec co bedzie w lutym. Powoli sie przyzywczajam z mysla, ze chyba juz nigdy nie bede szczupla jak kiedys.

W pracach super :) dostalam staly kontrakt na silowni a w szkole dodatkowe godziny leca nie wiadomo kiedy. Najgorzej w sumie jest w dzien wszystko ogarnac ale to kwestia wypracowania jakiejs rutyny.

Synek czuje sie juz duzo lepiej, jeszcze ma troszke katarku ale juz jest w swoim humorze :)

AAlia witaj, jakos bardzo wczesnie masz ta cesarke. A juz doczytalam, gratuluje blizniakow. Na pewno masz wiekszy brzuszek od nas w koncu masz tam dwoje Skarbow :)
Nova ja dopiero po 6-ciu latach prob i bledow trafilam na fryzjerke z ktorej jestem zadowolona. Nieraz wychodzilam ze lzami w oczach od innych wiec wiem co czujesz, jedyne co moge Cie pocieszyc, ze wlosy odrosna.
Jadzia zdrowia dla synka
Choco ale milo, ze wpuscili Cie pierwsza! Zdrowka!
Bozienko dokladnie tak jak mowisz, najlepiej zamknac sie w streylnej kuli i zywic sie energia sloneczna :D
Zuzuanko gratuluje przespanej nocy!
Szogi u nas tez piekna pogoda wiec korzystalismy dzisiaj ile sie da bo jutro powrot do deszczu.
 
Choko dokładnie tak jak napisałaś
Hmm ja jak dostawałam kwiaty od męża prawie że codziennie to to po jakimś czasie mi obrzydlo ;-) i teraz nic mi nie dawał aż dzisiaj przyszedł z piękną róża i się mega ucieszyłam :-)
 
A tak mi się jeszcze przypomniało ad tej pozycji do spania. Z tego co mi kiedyś tłumaczono to faktycznie leżąc na plecach można trochę maluchowi zaszkodzić, ale tylko wtedy kiedy faktycznie płód uciska naczynia krwionośne. A to że jest usisk przede wszystkim czuje mama, bo to jej krew nie dopływa do głowy - ma zawroty, mroczki przed oczami itp. Więc dotyczy to przede wszystkim końcówki ciąży, kiedy maluchy są juz na tyle duże, że mogą cokolwiek w środku nabroić. Poza tym naturalnie unikamy tych pozycji, które są dla nas szkodliwe, więc automatycznie jak przyjdzie czas to na plecach będzie nam mniej wygodnie niż na boku. Ja np ciągle jeszcze czasem budzę się leżąc na brzuchu ;-)
A jak czytam rewelacje o "zabijaniu" tym lub owym nienarodzonych dzieci to zastanawiam się jak ten nasz gatunek przetrwał. Szczególnie ze większość to odkrycia ostatnich kilkudziesięciu lat.

AliaMaris - witaj :-) gratuluję bliźniaków :-)

Novaspace - oj jak ja nie lubię chodzić do fryzjera... Nigdy się nie dorobiłam "swojego" a jak już jakąś fryzura jest udana to fryzjer albo znika albo nie umie jej powtórzyć.

Choco - fajnie zorganizowane u tego Twojego kardiologia :-) gratuluję udanej wizyty.

Ati - powodzenia z porządkami. Ja nie mogę od miesiąca obrobić się z naszymi rzeczmi - ciągle stos prasowania, więc rzeczy maluszka muszą poczekać.

Gwiazdeczka - dziś mam powrót do nocnej normalności ;-) fajnie, że dobrze Ci się pracuje, a za organizację podziwiam bo jednak trzy etaciki + dom + dziecko + ciąża to naprawdę sporo.
 
Ostatnia edycja:
Choco tak i co 2-3 dni a nie codziennie i zwłaszcza, że są to rzeczy potrzebne, które wypatrzyłam i miło jest je dostać mimo, że niby mogę sama kupić ;) :)
Kwiaty dostaje bardzo rzadko.
Jak słyszę czasami, że dziewczyny sobie nic nie kupują czy kombinują i ukrywają to nie bajka dla mnie.

Magda tak, leci pioruńsko szybko, zwłaszcza, że jest co robić.

Zuzanka masz rację co do pozycji.

Lecę pod prysznic i jadę, czasu mi rano brakuje.
 
My też już po nocce - która była nawet całkiem udana - ilość obudzen córki jakby zmniejszona :)

Katar nadal.. ból gardła jeszcze nie wiem hehe ;)

Tak sobie pomyślałam ze w sobotę sobie z mężem zrobimy wieczór dla siebie :)
Na sama myśl zostawienia Córki u mojej mamy mi smutno e przecież krzywdy jej nie zrobię a obydwie będą zadowolone bo mój tata akurat będzie w pracy :)
Mam nadzieję że mój pomysł wypali :)

A dziś planów póki co brak :) chyba poodpoczyam ;)
O ile to możliwe z rocznym bobasem ;)
 
Tak, to moja pierwsza ciąża. :)

Gwiazdeczka ja też jestem w stanie zjeść całą pizzę, w dodatku taką 45 cm... Nie do pomyślenia przed ciążą! Wtedy pół małej ledwo ledwo...

Dziś zrobię zdjęcie brzuszka to wrzucę :)
 
reklama
Hej dziewczyny :-)

Ja znowu wstałam z bólem głowy :confused: Tak samo jak wczoraj. Wczoraj przeszło po solidnym nawodnieniu. Zobaczymy,czy dziś to pomoże.

Miłego.dnia kochane :-)
 
Do góry