reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

Ok juz widziałam kolyska ok ale trzeba na nią mieć przestrzeń dla mnie by to był wybór łóżeczko lub kolyska , ostatnio jak rozmawiałam z mężem to stwierdziliśmy ze jakbyśmy łóżka nie ustawili to łóżeczko nijak nam się w sypialni nie zmieści wiec stwierdziliśmy ze ten Bujak na początek będzie ok bo on się zmieści i i tak będzie pewnie wędrował po całym domu w dzień ;) natomiast łóżeczko będzie w pokoiku dziecięcym i tam bym chciała żeby dziecko spało w dzien zeby sie przyzwyxzajalo do lozeczka ,jak juz nie będzie się nadawał Bujak do spania(ten od siostry chyba był do 15 kg) to będzie spało w lozeczku przy elektrycznej niani albo przy mnie na łóżku nic innego nie wymysle niestety:(
 
reklama
Mój pierworodny spal ze mną w sypialni przez pierwszy miesiąc, potem już w swoim pokoju. Teraz też zamierzam tak zrobić. Pokoik jest zaraz obok sypialni. Dziecko od początku przyzwyczaja się do faktu, że ma swój własny kąt w domu. Zdaję sobie sprawę, że nie zawsze są takie możliwości.
 
Dziewczyny, z tą wyprawką to sprawa jest bardzo indywidualna. Ile nas, tyle opini :-)
Ja jestem już "stara wyga" i mam jasno ukierunkowane potrzeby, więc nikt mnie nie przekona, że
coś jest mi bardziej, czy mniej potrzebne. Prawda jednak jest taka, że przed pierwszym porodem
byłam mega zagubiona. Nikt mi nie powiedział, że body na zakładki się strasznie rozciągają, albo
że kaftaniki zwijają pod pleckami. To nie znaczy jednak,że nie ma osób, które z takich bodów i kaftaników
są zadowolone. Ja po prostu wolałabym to wtedy wiedzieć, bo uniknęłabym tylu nie potrzebnych
wydatków :-)
Tak jak Gwiazdeczka pisze....rzeczywistość mocno weryfikuje w tym temacie nasze plany. Przy drugiej
córce wydawało mi się,że wiem wszystko, ale okazało się,że mogę się mylić. Nika miała taki refluks i alergie
na wszystko,że przy niej wyprawka była absolutnie na już do uzupełnienia. Za mało ubranek bawełnianych,
za dużo innych gadżetów.
Wyprawka to kwestia też naszych upodobań. Ja nie używam przewijaka, a inne mamy nie wyobrażają sobie
bez niego życia. Ja nie używam kosmetyków dla dzieci, inne mamy kupują zapasy już w ciąży. Mimo to, jestem
w stanie doradzić, które marki kosmetyków mają lepsze składy itp....Wiecie o co mi chodzi :-)
Niektóre szpitale dają wszystko, inne nic. Też trzeba mieć to na uwadze.
Dlatego wymiana poglądów jak najbardziej wskazana, bo nawet ja czasem się w tym gubię :-)
 
To mnie pocieszylas bo czuję się okropnie ze chce tak szybko wysłać dziecko do swojego pokoiku najwyżej sobie poloze kolo dziecka na ziemi materac i będę z nim spać w pokoju;) hehehe
 
reklama
Do góry