reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamusie 2018

reklama
Syn chyba ma bostonkę... idę dziś do lekarza sprawdzić. W poniedziałek miał gorączkę a potem już było dobrze. We wtorek-środę zauważyłam krostki pod skórą, miewa bardzo często potówki i z mężem uznaliśmy, że pocił się lika dni więc pewnie to, to. Wczoraj znalazłam mu 2 krosty na pupie ... i 2 na uszach, bardzo podobne jak przy ospie. Ospę przechodził bardzo źle i teraz wychodzi, że bardzo lekko bostonkę albo się mylę. Na dłoniach, stopach i ustach nie ma wybroczyn. Jednak lepiej wiedzieć ... żebym u siebie oczekiwała objawów. Z dziećmi zawsze coś się dzieje. Podobno dorośli nie łapią tego tak często jak dzieci. Po drugie cały czas łudzę się, że to jednak potówki mu się tak rozlały.
 
Jesteśmy po wizycie, to była bostonka. Bardzo łagodna wersja. Pediatra stwierdziła, że od poniedziałku już bym miała objawy.
u nas bostonka panowała końcem czerwca. Trochę panikowałam, bo to był sam początek ciąży, a pediatra powiedziała, że to niebezpieczne dla kobiet w ciąży. jednak moja ginekolog mnie uspokoiła, powiedziała że będziemy się martwić jeśli ewentualnie się zarażę. Na szczęście mnie ominęło, jednak mój młodszy przeszedł bardzo ciężko. Nogi obsypane od stóp po pachwiny, ręce podobnie, no i cała jama ustna. Masakra. Za to starszy przeszedł wyjątkowo łagodnie. Tak więc jeśli łagodna to raczej nie masz się czym martwić. Zdrówka dla synka:happy2::happy:
 
u nas bostonka panowała końcem czerwca. Trochę panikowałam, bo to był sam początek ciąży, a pediatra powiedziała, że to niebezpieczne dla kobiet w ciąży. jednak moja ginekolog mnie uspokoiła, powiedziała że będziemy się martwić jeśli ewentualnie się zarażę. Na szczęście mnie ominęło, jednak mój młodszy przeszedł bardzo ciężko. Nogi obsypane od stóp po pachwiny, ręce podobnie, no i cała jama ustna. Masakra. Za to starszy przeszedł wyjątkowo łagodnie. Tak więc jeśli łagodna to raczej nie masz się czym martwić. Zdrówka dla synka:happy2::happy:
Mój ospę tak masakrycznie przechodził brrr krosty miał w uszach, nosie i w gardle i wyglądał jak jedna wielka krosta. Teraz gdybym nie wiedziała, że taka choroba istnieje to bym dalej uważała, że potówki na dłoniach dostał chyba z 4 krosty. Już od poniedziałku wraca do szkoły. Pediatra uznała, że już ma zasuszone te 2 wykwity na uchu.
 
I złapałam... w piątek stan podgorączkowy, wzięłam 1 paracetamol a rano kilka krost, lekki ból gardła. I w zasadzie tyle ... 4.10 mam prenatalne. Jutro idę na wizytę do rodzinnego, zostanę z 3 dni w domu, żeby już nikogo nie zrazić. Generalne przechodzę wersję bardzo łagodną. Jestem zła na swojego ginekologa. Napisałam do niego smsa z zapytaniem co generalnie powinnam zrobić jechać do zakaźnego, czy na oddział ginekologiczny a on mi nic nie doradził...
 
Hejka.. co do zielonej herbaty, Moja gin zabronila mi zielonej herbaty w duzych ilościach bo z jej obserwacji wynika, że zwiększa ona tętno płodu u dziecka. Nie wiem czy są na to badania czy tylko jej doświadczenie (jest mega specjalistką od usg) ale ufam jej bardzo więc ograniczyłam.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
@Kaśka 1983 dużo zdrówka ♡ czy to jest niebezpieczne dla dzieciątka? Osobiście nigdy nie zetknęłam się z ta chorobą albo nie pamiętam tego. Jakie leki się zażywa, antybiotyki?

Trochę nas tu mniej... Brak chęci na pisanie. Wybaczcie.

Dużo zdrówka podczytującym ☆
 
Do góry