reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamusie 2018

Jestem wykończona...jak we mnie te hormony buzują- tak łatwo mnie wyprowadzić z równowagi...najgorsze, ze najszybciej wyprowadza mnie starsza Córka i się na Nią wściekam, a potem mam wyrzuty sumienia [emoji30]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Też jestem tykającą bombą. Pokłóciłam się z mężem, tatą i mamą. Potem sobie popłakałam w samotności. Nie umiem zapanować nad sobą. Boję się, że mnie wszyscy znienawidzą, nawet własne dziecko. Jak sobie radzić z nerwami?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Jeszcze w kwestii witamin - mi gin od początku ciąży zalecił - folik, d3, Dha, jod - biorę wszystko do tej pory. Hmmmm nie wiem czy nie za dużo tego...


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Też jestem tykającą bombą. Pokłóciłam się z mężem, tatą i mamą. Potem sobie popłakałam w samotności. Nie umiem zapanować nad sobą. Boję się, że mnie wszyscy znienawidzą, nawet własne dziecko. Jak sobie radzić z nerwami?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Mam to samo...z jednym wyjątkiem...w tej ciąży nie płacze...w poprzednich wylałam morze łez...płakałam nawet na reklamie papieru toaletowego, bo coś mnie wzruszyło...teraz ani razu nie płakałam, a wqrwiam się niemiłosiernie


16ud3e3kpztre1wh.png
 
Mi tez nie trzeba wiele zebym gebe wydarla. I tez nie jest mi z tym dobrze pozniej. Moj gin zna mnie dobrze i kazal mi ta melise pic codziennie :p No wiec konkubent moj szanowny dba o to zebym przypadkiem nie zapomniala :D
Ale sa dni takie ze nadaje sie do odstrzalu i wiem o tym. Cierpia na tym domownicy :/
 
Witam wieczorem,

podbijam pytanie dotyczące wynagrodzenia na l4. Ja mam przepracowane 3 miesiące z czego w jednym z nich miałam zwykłe l4 od rodzinnego i urlop bezpłatny (przymusowo i zarobiłam tyle co kot napłakał )... Mam w sumie 1 pełny miesiąc pracy (wtedy ciągłam dodatkowe dni pracy ' nie wiedząc o ciąży ' wiedząc nie ryzykowała bym). Bo w 1 miesiącu byłam przyjęta nie od początku miesiąca. Czy policzą mi ten pełny miesiąc czy ten najsłabszy?
 
Ja też dzisiaj mixa z jedzeniem zrobiłam... Rano kawa i pączek, potem pizza, potem winogron, potem ryba w sosie wloskim z biedronki na którą mam straszną fazę w tej ciąży (wcześniej nie przepadalam za rybami), potem lizak, kitekat, śliwki wegierki I na koniec gruszka (jakas taka niedojrzala I sztuczna bo to nie sezon ale mi się chciało to zjadłam i taka). Teraz ciężko na żołądku i zagazowana jestem, brzuch minimum 6 miesiąc. Czuję się okropnie...
 
reklama
Ja też dzisiaj mixa z jedzeniem zrobiłam... Rano kawa i pączek, potem pizza, potem winogron, potem ryba w sosie wloskim z biedronki na którą mam straszną fazę w tej ciąży (wcześniej nie przepadalam za rybami), potem lizak, kitekat, śliwki wegierki I na koniec gruszka (jakas taka niedojrzala I sztuczna bo to nie sezon ale mi się chciało to zjadłam i taka). Teraz ciężko na żołądku i zagazowana jestem, brzuch minimum 6 miesiąc. Czuję się okropnie...

Biadactwo...cóż zachcianki widzę pełna parą...


16ud3e3kpztre1wh.png
 
Do góry