reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamusie 2018

No pewnie, że będzie dobrze. Tylko ja jakoś nie potrafię się tym cieszyć tak jak Wy. Może za kilka miesięcy zacznie mnie to bardziej fascynowac. Na razie ciąża mnie ogranicza i nie podoba mi się to :-)

A w jakim sensie Cie ogranicza? Planowalas ciaze czy wpadka?

Mi ta ciaza daje w kosc ale pod wzgledem psychicznym, stres i strach. Mam wrazenie, ze te kilka tygodni to juz z rok mi sie ciagna. Moze jak minie 1 trymestr to psychicznie bedzie lepiej :)

A najchetniej to bym chciala juz luty :) i widziec w lozeczkach spiacych mini ludziow :)

A co do blizniat to w sumie ma to wiele plusow :) jedna ciaza, jedne porod, jeden polog a dwojka dzieci i mozna konczyc produkcje [emoji23]


Dwa serca pod sercem [emoji173]️[emoji173]️
 
reklama
No ja też nie wiem czy sobie poradzę i czy nie będę złą, leniwą matką. No ale ja sobie radziły kobiety w czasach gdy nie było mądrych książek o wychowaniu dzieci, to i my sobie poradzimy.
Nie ma co się nastawiać na najgorsze bo pierwsze poronienie nie oznacza, że teraz coś będzie nie tak :-)
 
A w jakim sensie Cie ogranicza? Planowalas ciaze czy wpadka?

Mi ta ciaza daje w kosc ale pod wzgledem psychicznym, stres i strach. Mam wrazenie, ze te kilka tygodni to juz z rok mi sie ciagna. Moze jak minie 1 trymestr to psychicznie bedzie lepiej :)

A najchetniej to bym chciala juz luty :) i widziec w lozeczkach spiacych mini ludziow :)

A co do blizniat to w sumie ma to wiele plusow :) jedna ciaza, jedne porod, jeden polog a dwojka dzieci i mozna konczyc produkcje [emoji23]


Dwa serca pod sercem [emoji173]️[emoji173]️
Planowałam i się udało za pierwszym razem, w pierwszym cyklu. Gdybym nie planowała i nie chciała dziecka to bym się nie zdecydowała na kontynuację ciąży. Sorry, wiem - Temat kontrowersyjny ale pisze w zgodzie ze sobą. No ogranicza bo nie mogę robić rzeczy, które robiłam wcześniej i lubilam. Podróże, długa jazda samochodem, praca zawodowa, fitness, zabawy z psem bo zginanie mi nie służy, nie mogę jeść wszystkiego co lubię, nie mam ochoty na seks bo mnie wszystko boli i takie tam ograniczenia ;-) pewnie jak maleństwo podrosnie i będzie dawać znać o sobie w brzuchu to inaczej na to popatrzę. Na razie ciąża to dla mnie męka :-)
 
No u mnie też psychicznie ciężko bo jestem na podtrzymania a do tego mam miesniaka na macicy i jajniku i nie wiadomo jak to się rozwinie a do tego boje się badań genetycznych bo jestem po 30 a partner jeszcze Starszy wiec różnie to może być. Oby do drugiego trymestru. Później chyba jest łatwiej? :-)
 
No tak, ale część z Was już wie co je czeka i jak sobie poradzić z tym całym szumem wokół i maleństwem, które jest uzależnione od Was i juz Wasz świat przewrócil się co najmniej raz do góry nogami. Za późno się zdecydowałam na dziecko w swoim wygodnym świecie.
Więc i Twój świat ktoś przewróci. Będzie Cię kochać miłością bezwarunkowa. Cząstka Ciebie. Nie będziesz zalowala

Sent from my SM-G900F using Forum BabyBoom mobile app
 
Planowałam i się udało za pierwszym razem, w pierwszym cyklu. Gdybym nie planowała i nie chciała dziecka to bym się nie zdecydowała na kontynuację ciąży. Sorry, wiem - Temat kontrowersyjny ale pisze w zgodzie ze sobą. No ogranicza bo nie mogę robić rzeczy, które robiłam wcześniej i lubilam. Podróże, długa jazda samochodem, praca zawodowa, fitness, zabawy z psem bo zginanie mi nie służy, nie mogę jeść wszystkiego co lubię, nie mam ochoty na seks bo mnie wszystko boli i takie tam ograniczenia ;-) pewnie jak maleństwo podrosnie i będzie dawać znać o sobie w brzuchu to inaczej na to popatrzę. Na razie ciąża to dla mnie męka :-)

Aha czaje i rozumiem :) ja poki co tak tego nie odbieram ale moze dlatego, ze ze zmian jakie musialam wprowadzic to tylko brak tatara w jadlospisie i innej surowizny.

A wiekiem sie nie przejmuj :) mnie mama urodzila w wieku 43 lat, mojego niemeza mama urodzila majac 44 lata. A zobacz jacy piekni, inteligentni i madrzy jestesmy [emoji23]


Dwa serca pod sercem [emoji173]️[emoji173]️
 
Ostatnia edycja:
Więc i Twój świat ktoś przewróci. Będzie Cię kochać miłością bezwarunkowa. Cząstka Ciebie. Nie będziesz zalowala

Sent from my SM-G900F using Forum BabyBoom mobile app
Tak wiem. Tylko naprawdę się boje, że nie dam sobie rady. No ale tak ma chyba większość kobiet, które po raz pierwszy zostaną matkami. W sumie to chciałabym juz ten luty a nie tyle czekania jeszcze :-)
 
elgerezi 2 lata temu zaszłam w pierwszą ciążę i mój ułożony i poukładany świat legł w gruzach... Wszystkie plany wzięły w łeb... To była istna masakra. Myślałam, że zabiję mojego męża. Byłam rozczarowana i załamana. Miałam wrażenie, że nasze cudowne życie właśnie skończyło się raz na zawsze. Nigdy nie pochodziłam do macierzyństwa z wielkim entuzjazmem i sercem na dłoni. Jest ciężko i czasami mam ochotę wyjść i nie wrócić, ale życie jest życiem. Teraz wiem, że dziecko zmienia wszystko, zmienia życie, Alle go nie kończy. W sumie to dopiero początek. Ja też nigdy nie rozumiała tego jarania się ciążą, kupkami i kaszkami, do tej pory nie rozumiem choć drugie w drodze. I wierz mi, że jeśli o mnie chodzi nie było by tej ciąży, ona jest dla mojego pierworodnego, żeby kiedyś nie był sam i miał kogoś bliskiego...

Ze wszystkim sobie poradzisz, trzeba czasu, żeby sobie wszystko przetrawić i poukładać po swojemu :)
 
Planowałam i się udało za pierwszym razem, w pierwszym cyklu. Gdybym nie planowała i nie chciała dziecka to bym się nie zdecydowała na kontynuację ciąży. Sorry, wiem - Temat kontrowersyjny ale pisze w zgodzie ze sobą. No ogranicza bo nie mogę robić rzeczy, które robiłam wcześniej i lubilam. Podróże, długa jazda samochodem, praca zawodowa, fitness, zabawy z psem bo zginanie mi nie służy, nie mogę jeść wszystkiego co lubię, nie mam ochoty na seks bo mnie wszystko boli i takie tam ograniczenia ;-) pewnie jak maleństwo podrosnie i będzie dawać znać o sobie w brzuchu to inaczej na to popatrzę. Na razie ciąża to dla mnie męka :-)
Chwilą w której poczułam co znaczy ciąża i że jest nowe życie i zaczęłam coś czuć do syna był moment pierwszego usg w 3D wtedy coś we mnie pękło...
 
reklama
Tak wiem. Tylko naprawdę się boje, że nie dam sobie rady. No ale tak ma chyba większość kobiet, które po raz pierwszy zostaną matkami. W sumie to chciałabym juz ten luty a nie tyle czekania jeszcze :-)
To nie jest moje pierwsze dziecko i tez mam obawy. Potrzebujesz troszkę więcej czasu. Przyjdzie drugi trymestr i poczujesz kopniaczki malucha...to jest magia. Nie mogę się doczekać tego etapu ciazy.

Sent from my SM-G900F using Forum BabyBoom mobile app
 
Do góry