reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe 2020

reklama
Też nie jestem przesądna, ale podchodzę do tego ostrożnie. W pierwszej ciąży która mi obumarła, kupiłam od samego początku parę drobiazgów, a potem było mi jeszcze bardziej przykro jak patrzyłam na te rzeczy, i w koncu je wydałam. Wydłuzylo mi to chyba proces godzenia sie z sytuacją, wiec teraz wole poczekać i gadać do maluszka w brzuchu, co by się tam dobrze zadomowił :)
Super, że już masz sporo rzeczy po synku, ja mam nadzieję że to potem ogarnę, bo dużego tego do zgromadzenia będzie :)

Mi było trudno ogarnąć pierwszą wyprawkę, bo tego serio jest zatrzęsienie. Jeszcze mieszkaliśmy w bloku, synek u nas w pokoju miał swój kącik (teraz w sumie jeszcze dalej ma) i wszystko, co jego, miało zmieścić się w 1 niedużej komodzie [emoji16] ale da się [emoji4] ja nie odróżniałam rampersa od kaftanika i dałam radę hihi

Apropo przesądów i tego że "różnie może być". Ja absolutnie nie mam zamiaru myśleć wogole o tym, że mogłoby się coś stać. Bo po co.! Trzeba głowę mieć spokojna i żyć normalnie czakajac na Bobo.. Jestem już w ciąży i tak zostanie aż do lutego. Nie mam zamiaru gdybac i myśleć o złych rzeczach... Nie ma żadnych złych rzeczy. Czekam na moją dzidzie. I jak mam potrzebę to już jej dokupie coś drobnego.. Poprostu.

Witam się w piątek. Miałam dziś okropna noc. Pies mojego męża jest jakiś chory i sapal ciągle. Rzygal i wogole masakra. Syn wstał o 2 gej i był już wyspany... Ale jakoś się ululal na szczęście i nawet poszedł do siebie.. Ale już noc była przewalona.. Pochwalilam się że nie wstaje na siku i dziś musiałam w tym wszystkim wstać... Wogole masakra. Zaraz się ogarniam idę na wizytę, po wyniki badań. A potem do 18w pracy.... Masakra.... Dziś, będzie wybuchowe.

Jedno drugiego nie wyklucza, a sensie nie kupując nic do 20 tc można się tą ciążą cieszyć :)

Dzień dobry [emoji3526]
Jeśli chodzi o kupowanie to ja zacznę dopiero w drugim trymestrze.. jak już będę pewna że wszystko ok.. a choć moja córka jest mała bo 2,5 rodzaj to wszystko wydałam szwagierce.. wanienkę łóżeczko pościel ciuszki.. i teraz głupia sytuacji bo mu znów będzie potrzebne a przecież jej nie zabiorę... I wszystko będę kupować od nowa..

Ja wczoraj w trasie pół dnia byłam z Zakopanego do Leżajska po przejściu szlaku do tego.. i zamiast głupia się zatrzymać w jakimś barze to nie bo ja chcę burgera halapenio i mcfllry... I taki pech że na trasie żadnego maca nie była... I taka zła i głodna była że myślałam że żołądek mi się przekręci.. a wieczorem ok 23 taka ochota mnie na czekoladę naszła że przeszukałem cały camper i nic znalazłam tylko sevendaysa no i trudno., Zechlalam go a to tyle kalorii... a Mi tylko o tą czekoladę chodziło [emoji23] ech... Wcześniej chyba nie miałam tak zachcianek...

Z jednej strony to nawet fajnie móc kupować wszystko od nowa dla maluszka [emoji16] tylko ta kasa [emoji85]

Musisz większe zapasy żywnościowe teraz wozić [emoji23]

Dziewczynki powodzenia na wizytach. Tak sobie myśle ze niektóre z was już drugą wizytę maja za sobą a ja jeszcze na pierwszej nie byłam . Generalnie troszkę specjalnie umówiłam się tak późno żeby już było widać konkretnie serduszko. Pamietam ze denerwowałam się w dwóch poprzednich tym ze widać tylko pęcherzyk. Ja dopiero 17.07 nie wiem jak wytrzymam do tego czasu

Nie przejmuj się, będzie dobrze na wizycie. Jak nie miałaś problemów hormonalnych to nie ma potrzeby tak od razu w 29 DC bez @ do gina lecieć [emoji4][emoji4]

Dziękuję za odpowiedz kochana. Uspokoiłaś mnie trochę. No właśnie ja ogólnie mam „pochowane” żyły i nawet jak oddawałam honorowo krew, to panie się śmiały, że trzeba mi porządnie w rękę przyłożyć, żeby się pojawiły. No i tutaj z prawej ręki pani pobrała naprawdę znikomą ilość do probówki i do niej właśnie delikatnie po prostu kapało. Następnie zmieniła mi rękę na lewą i tam bez problemu pobrała ciurkiem do 3 probówek.
No nic, zgłoszę się w poniedziałek przed kolejką i niech pobiorą jeszcze raz.

Czasem to kwestia braku umiejętności osoby, która pobiera krew :( bo z każdej da się pobrać, trzeba tylko umieć [emoji1]
 
Mi było trudno ogarnąć pierwszą wyprawkę, bo tego serio jest zatrzęsienie. Jeszcze mieszkaliśmy w bloku, synek u nas w pokoju miał swój kącik (teraz w sumie jeszcze dalej ma) i wszystko, co jego, miało zmieścić się w 1 niedużej komodzie [emoji16] ale da się [emoji4] ja nie odróżniałam rampersa od kaftanika i dałam radę hihi



Jedno drugiego nie wyklucza, a sensie nie kupując nic do 20 tc można się tą ciążą cieszyć :)



Z jednej strony to nawet fajnie móc kupować wszystko od nowa dla maluszka [emoji16] tylko ta kasa [emoji85]

Musisz większe zapasy żywnościowe teraz wozić [emoji23]



Nie przejmuj się, będzie dobrze na wizycie. Jak nie miałaś problemów hormonalnych to nie ma potrzeby tak od razu w 29 DC bez @ do gina lecieć [emoji4][emoji4]



Czasem to kwestia braku umiejętności osoby, która pobiera krew :( bo z każdej da się pobrać, trzeba tylko umieć [emoji1]

„Byłaby pani kiepską narkomanką dożylną” to słowa, które wypowiedziała kiedyś pielęgniarka z rckik [emoji23] już mi przeszło, przestałam czytać te pierdoły i trzymam się tego, że to błąd pobrania krwi :)
Zapraszam Was na rosołek [emoji173]️
IMG_3798.JPG
 
A ja siedzę w robocie i nagle naszło mnie na placki ziemniaczane z sosem z kurczakiem, szpinakiem i lazurem... Z knajpy. Piszę do męża, że może jutro na obiad byśmy poszli. A on na to, że już wsiada w auto i mi przywiezie [emoji173][emoji173][emoji173]
 
Hej dziewczyny! Ja właśnie wróciłam z pracy.. czuje się jakby czołg po mnie przejechał :/ niby piątek i wszyscy powinni już być wyluzowani przed weekendem ale u nas w pracy zawsze się budzą na ostatnią chwilę z największymi pierdolami :(
 
Ja wlasnie czekam na synka, zaraz kończy przedszkole. Fajnie robić prezenty dziś dla teściowej kupiłam kartę podarunkową na masaż, bo pomogła mi w sprawie papierkowej której sama bym nie ogarnęła. Mimo ze 5 lat siedzę w Francji to jeszcze mam czasami trudności z językiem, zwłaszcza urzędowym. Ale na szczęście mam wspaniała teściowa na która mogę zawsze liczyć:) co do badań to tez już odebrałam wyniki wszystko mam w normach, jedynie co to białko w moczu pozytywne i nie wiem co z tym fantem zrobić. Za ponad 2 tygodnie wizyta! Nie mogę się doczekać :D ciekawe co tam u moich maluszków
 
Ale pysnzy ten rosolek musi być [emoji3590]
I ile miecha, to zdecydowanie danie dla mnie [emoji12]
„Byłaby pani kiepską narkomanką dożylną” to słowa, które wypowiedziała kiedyś pielęgniarka z rckik [emoji23] już mi przeszło, przestałam czytać te pierdoły i trzymam się tego, że to błąd pobrania krwi :)
Zapraszam Was na rosołek [emoji173]️
Zobacz załącznik 994557
 
A który u Ciebie tc wg OM? Ja 17.07 mogłabym już być po prenatalnych [emoji1] a ty dopiero będziesz mieć pierwsza wizytę. Oj podziwiam za cierpliwość [emoji6] nie wytrzymałabym tyle ...

Dziewczynki, życzę samych pozytywnych wiadomości na dzisiejszych wizytach;););)

Ja jestem teraz 7+0 tydzień [emoji3]. Jak będę na wizycie to będzie ok 8+4 czyli akurat [emoji3][emoji3][emoji3]
Aha nie liczę z ostatniej miesiączki tylko z owulacji bo mam 36d cykle
 
reklama
Ja już po wizycie u swojej pani doktor [emoji16]uwielbiam ją starsza kobietka ale jest taka zajebista że szok [emoji44] w poniedziałek dzieciątko miało 0.44cm a dziś czyli 4 dni później już 0.78cm także szalejemy ciąża dalej potwierdza że tydzień młodsza do zapłodnienia musiało dojść 20 i w sumie by się zgadzało bo 19 sobie z mężem figlowalismy chciałam dodać zdjęcie ale się nie chce dodać [emoji22] dodam później [emoji16] kolejna wizyta za 2 tyg dostałam większą dawkę luteiny [emoji16] rano mam pod język 2 a na wieczór dopochwowo 100mg
 
Do góry