reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe 2020

Hej dziewczyny :) ja się męcze z mdłościami, nie mogę patrzeć na jedzenie ;) Byłam dziś na pobraniu krwi i jestem o 200zł biedniejsza :/ no ale mówi się trudno ;) jeszcze tylko albo aż tydzień czekania na wizyte u ginekologa ;) znacie może jakieś sztuczki na przyśpieszenia czasu? :)
 
reklama
Właśnie zwymiotowałam. :( Oby to był jednorazowy wypadek.. Nie wyobrażam sobie tak czuć się przez całą ciążę. Nie wiem, jak niektóre kobiety to wytrzymują.
 
No ja miałam zgage, kudlate dziecko, ale zgage miałam tylko jak zjadłam zielonego ogórka. Jak nie jadłam ogórka nie miałam zgagi :D hahah, a teraz moje dziecko uwielbia ogórki :D

Ag93, dla mnie płeć też nie ma tak istotnego znaczy nia, ale fajnie byłoby mieć córkę jak ma się już syna. :) po za tym imię dla córki mamy bezkonkurencyjne, a dla chłopaka ciągle coś nie pasuje, niby wybraliśmy, ale jakoś tak... Nie jesteśmy przekonani na 100% :p i ot takie dylematy :) a kto będzie to będzie, najwyz j syn będzie bezimienny
 
Niestety nie umiem dziergac ale jeśli będę dłużej tak leżeć to może nabede taka umiejętność [emoji12][emoji12][emoji12]
Cześć wszystkim,
Ja chyba za szybko pochwaliłam się brakiem nudności. Dzisiaj rano wstałam do pracy i tak mnie zmuliło, że wzięłam wolne na żądanie. Leżę i czuję się do niczego. Domownicy w pracy, nie ma do kogo się odezwać, a już lepiej się czuję. Trzeba było iść do pracy.

@anchela współczuję, ale czego się nie robi... Dobra książka, film. Może z nudów wydziergasz jakiś kocyk. :)
 
Niestety nie umiem dziergac ale jeśli będę dłużej tak leżeć to może nabede taka umiejętność [emoji12][emoji12][emoji12]
Warto nabyć taką umiejętność.
20190210_164726.jpeg
20190317_185017.jpeg
20190121_141825.jpeg
 
Weź nie gadaj ja jakieś czas temu chciałam się nauczyć robić na szydełku opanowałam łańcuszek i półsłupki ale po półtorej godziny prób zrobienia "magicznego kółka" rzuciłam wszystko w kont i koniec głupot.... Za to wzięłam się za szycie... Takie podstawowe zasłonki powłoczki spódniczkę .. i jak pójdę na L4 zamierzam szlifować umiejętności.. a poza tym teraz mega dużo fajnych książek w księgarniach więc tylko mieć kasę....

Dla mnie płeć dziecka też bez znaczenia byleby zdrowe.. chociaż ekonomicznie patrzeć to mam jeszcze rzeczy po corci więc mogłaby być dziewczynka...
Niestety nie umiem dziergac ale jeśli będę dłużej tak leżeć to może nabede taka umiejętność [emoji12][emoji12][emoji12]
 
Ja już po wizycie i mam mieszane uczucia. Wiedziałam po prostu czułam że nie będę zadowolona. Ciąża jest 6t3d wielkość 7mm serduszko bije. No i na tym koniec nawet karty ciąży mi nie założyła. O plamieniach jej powiedziałam to powiedziała że tak czasami się zdarza i jeżeli nic więcej się nie dzieje to jest ok. Zdjęcia nie mam bo nie było papieru [emoji19] Kolejna wizyta za trzy tygodnie ale już u niej w gabinecie prywatnie. Teraz tez byłam prywatnie ale to była przychodnia. W której ona chyba za karę pracuje. Nie wiem sama co myśleć. Moja ginka zawsze dokładnie mnie badała i w ogóle to inaczej wyglądało. Niestety za te trzy tygodnie muszę do niej iść. Bo do swojej jestem dopiero na usg prenetalne umówiona bo wcześniej mi się nie opłaca. Zreszta teraz jest na urlopie a potem miejsc nie ma. Zobaczę za te trzy tygodnie jak będzie w tym jej prywatnym gabinecie. W sumie jest to lekarka ze szpitala w którym chce rodzic. Ale wcześniej nigdy nie chodziłam do lekarza który przyjmuje w szpitalu i zawsze było ok. Mam zlecone podstawowe badania krwi no i na szczęście nie kazała odstawiać kp ale zasugerowała że to będzie dla mnie wyczerpujące jak dwoje dzieci będzie ze mnie wysysać to co najcenniejsze [emoji16]
Najważniejsze ze serduszko bije ...☺️❤️
@Bafinka doskonale Cię rozumiem bo ja wizytuje jutro A już czuje na żołądku [emoji25] trzymam kciuki za wizytę [emoji8] A który to u ciebie tydz ? Ja będę 6+3
Na która masz wizytę ? Już powoli zaciskam kciuki ☺️✊✊
 
reklama
Ja mam jeszcze 2 tyg czekania na wizytę [emoji22]
Hej dziewczyny :) ja się męcze z mdłościami, nie mogę patrzeć na jedzenie ;) Byłam dziś na pobraniu krwi i jestem o 200zł biedniejsza :/ no ale mówi się trudno ;) jeszcze tylko albo aż tydzień czekania na wizyte u ginekologa ;) znacie może jakieś sztuczki na przyśpieszenia czasu? :)
 
Do góry