reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe 2020

reklama
Serio sporadczny ? U mnie dzień bez kózki to dzień stracony [emoji1787][emoji1787] działam tym co ustami się odciaga. Ale marzy mi się beaba
Ja na razie nic poza standardowa gruszka z Canpola. Taka rozkladana na dwie czesci zeby sie dalo umyc i wyparzyc.
Ale moj jeszcze nie mial zadnego kataru. Tylko sporadyczny gil.
 
U mojej też sporadycznie coś jest. Mówią, że im częściej się oczyszcza tym sluzuwaka więcej produkuje jako barierę ochronną. Szukam alternatywy dla katarka, gdy jesteśmy np w podróży 😉
 
U mojej też sporadycznie coś jest. Mówią, że im częściej się oczyszcza tym sluzuwaka więcej produkuje jako barierę ochronną. Szukam alternatywy dla katarka, gdy jesteśmy np w podróży 😉
My mamy jeszcze ten canpola aspiratorek co ustami sie ciagnie. Bedziemy go brac w podroze ale przy prawdziwym katarze jest meczacy. My tez teraz sporadycznie odciagamy- jak widze ze cos przeszkadza to wpryskuje wode morska i zazwyczaj samo wylatuje albo kichnie albo na brzuszku poloze. Ta rozkrecana gruszka wydaje sie tez niezla na takie sporadyczne akcje
 
Ten co ustami się ciągnie zupełnie odpada. U syna miałam i co chwilę ktoś z nas łapał infekcje od tego. Później doszliśmy, że to przez te ustne odciąganie i zmieniliśmy na katarek. Problem zniknął. Myślę o elektrycznym np z babyono widziałam i wydaje się ok
 
Ten co ustami się ciągnie zupełnie odpada. U syna miałam i co chwilę ktoś z nas łapał infekcje od tego. Później doszliśmy, że to przez te ustne odciąganie i zmieniliśmy na katarek. Problem zniknął. Myślę o elektrycznym np z babyono widziałam i wydaje się ok
Nie no jasne, na choroby lepiej nie. Ale do takich pojedynczych baboli na wyjazdach lub w domu gdy sie nie chce wyciagac odkurzacza da rade.
Ten babyono fajny. Dobre ma opinie? Tylko troche kurcze drogawy.
 
Fakt 100 trzeba dać, ale z drugiej str to połowa ceny katarka i posłuży z 2 czy lata zanim dziecko dokładnie zacznie wydmuchiwać nos. Opinie ma ok, wiadomo na mega katar nie ma nic lepszego niż katarek
 
A ja mam pytanie troche dziwne, z innej beczki. Trzymacie w domu kwiaty? Czy sa jakies ktorych nie mozna przy niemowlaku? Ja mam takie raczej proste w obsludze jak skrzydlokwiaty, dracene, fikusa (ktory podobno jest trujacy). Zastanawiam sie czy zanim Roma zacznie chodzic trzeba im szukac miejscowek na podwyzszeniu
 
reklama
A ja mam pytanie troche dziwne, z innej beczki. Trzymacie w domu kwiaty? Czy sa jakies ktorych nie mozna przy niemowlaku? Ja mam takie raczej proste w obsludze jak skrzydlokwiaty, dracene, fikusa (ktory podobno jest trujacy). Zastanawiam sie czy zanim Roma zacznie chodzic trzeba im szukac miejscowek na podwyzszeniu
Ja mam malo kwiatow i tylko takie co stoja wysoko. Raczej te trujace bym wyzej postawila ;)
 
Do góry