dominika, absolutnie nie :-) pamietaj, ze masz prawo do mowienia tego co czujesz, ze cos ci przeszkadza itp. Ja na przyklad powiedzialam w szkole, ze nie zycze sobie, by ktos caly czas mi opowiadal o swoim dziecku, albo zdjecia pokazywal. i mam gdzies co ktos sobie o mnie pomysli. Dobrze zrobilas i chodz do tego sklepu kiedy masz ochote by pokazac wstretnej plotkarze :-)
reklama
za przeproszeniem suki wredne! źle byś zrobiła gdybyś nic nie powiedziała. ja bym jeszcze zapytała skąd ona wie jakby się czuła w takiej sytuacji?jakie ma prawo Cię oceniać? kurczę, tak mnie to zdenerwowało że nawet nie potrafię słowami wyrazić tego co chciałabym powiedzieć. Ja po śmierci Olgi mam takie odczucie, że mam prawo do pewnych zachowań dlatego też nie sądze że rozmawiałabym z nimi grzecznie czy dyplomatycznie no może tylko po to by pokazać im że reprezentujemy różne poziomy...
Mogłaś rozrzucić kilka szmat w tym sklepie i zapytać czy według nich tak powinna się zachowywać osierocona matka :-(
Nienawidzę stwierdzeń typu "ja na twoim miejscu..." Skąd wiedzą co zrobiliby na molim miejcu?
Mogłaś rozrzucić kilka szmat w tym sklepie i zapytać czy według nich tak powinna się zachowywać osierocona matka :-(
Nienawidzę stwierdzeń typu "ja na twoim miejscu..." Skąd wiedzą co zrobiliby na molim miejcu?
oooooo matko co za wstretne babsztyle.... wrdene małpy..ehh kochana dobrze im nagadałas...ja to bym im tam taki sajgon zrobiła ze popamiętałyby do konca swojego zycia....nie cierpie takich ludzi
ja wąłsnie wyszłam z wanny kurcze ale zrobiłam sobie goraca kapiel a nie powinnam bo mam @ ...teraz boli mnie głowa...
ja wąłsnie wyszłam z wanny kurcze ale zrobiłam sobie goraca kapiel a nie powinnam bo mam @ ...teraz boli mnie głowa...
Witam was dziewczyny...
u mnie dzis za oknem szaro ...i pewnie tez chłodniej niz ostatnio...niemam ochoty na wstawanie z łozka...jakis dołek od rana mam... a jeszcze jak pomysle ze 5 miesiecy temu o tej porze szykowałam sie przed wyjazdem do mojego skarba ktory tak spokojnie spał..to az mnie sciska w sercu...
dzis znowu miałam dziwny sen...sniło mi sie ze nosiłam ze soba trumienke KArolka ale nie otwierałam jej bo sie bałam tego coi tam zobacze...ktos mi powiedizał ze moje dziecko juz napewno ma raczki i nozki osobno...potem wiem ze chciałąm zakopac trumienke spowrotem ale kurcze zasypywałam ziemia i zasypywałam a taj ziemi było cały czas mało i mało...a na koniec zorientowałąm sie ze tabliczka jest oderwana od krzyza...ehh moze macie racje dziewcyzny ze powinnam pozwolic małemu odejsc do boga..
u mnie dzis za oknem szaro ...i pewnie tez chłodniej niz ostatnio...niemam ochoty na wstawanie z łozka...jakis dołek od rana mam... a jeszcze jak pomysle ze 5 miesiecy temu o tej porze szykowałam sie przed wyjazdem do mojego skarba ktory tak spokojnie spał..to az mnie sciska w sercu...
dzis znowu miałam dziwny sen...sniło mi sie ze nosiłam ze soba trumienke KArolka ale nie otwierałam jej bo sie bałam tego coi tam zobacze...ktos mi powiedizał ze moje dziecko juz napewno ma raczki i nozki osobno...potem wiem ze chciałąm zakopac trumienke spowrotem ale kurcze zasypywałam ziemia i zasypywałam a taj ziemi było cały czas mało i mało...a na koniec zorientowałąm sie ze tabliczka jest oderwana od krzyza...ehh moze macie racje dziewcyzny ze powinnam pozwolic małemu odejsc do boga..
Malinkaizi
Mama pięciu dziewczynek
dominikaknika bardzo dobrze ze się odezwałaś i wcale nie przejmuj się tym jak jej się głupio zrobiło albo przykro na drugi raz może pomyśli zanim powie. Ale ja też już się powoli przyzwyczajam do tego,że My myślimy inaczej niż Oni. Ja na przykład dowiedziałam się,że dopiero pochowałam jedno dziecko więc nie powinnam wogóle myśleć o drugim powiedziałam tej dziewczynie ,że tylko będąc w mojej sytuacji mogłaby się wypowiedzieć coś na ten temat a tak nie interesuje mnie jej zdanie ale tak w głębi serca zrobiło mi się przykro,że to tak żle wygląda dla ludzi z zewnątrz moja chęć posiadania dziecka((
Monila to są tylko słowa wypowiedziane a i tak twój Aniołeczek czuje co masz w sercu ja nie jestem w stanie tak Nicoli powiedzieć bo tak nie czuję wiem,że ona jest cały czas w niebie a nie mogę powiedzieć "Już się z tym pogodziłam"-bo tak nie jest i nigdy nie będzie zawsze będzie mi żle bez mojej niuni nawet jak będę miała kolejne dziecko.W moim sercu mam cztery córeczki i nic tego nie zmieni i nie jestem przecież zła na moje dziecko i Ona o tym wie ,nie rozumiem całej reszty ale co do odejścia mojego Aniołka to wiem,że zrobiła to co musiała . Tak samo jak kocham moje ziemskie córki które też robią różne rzeczy czasem dla mnie przykre ale nie zmienia to mojej miłości do nich . Potrafię się uśmiechnąć jak zaświeci słońce jak zobaczę tęczę na niebie jak usłyszę Nicoli ulubioną piosenkę w radio i całując mojego Aniołeczka w główkę na cmentarzu kocham ją bezgranicznie mimo,że jej ze mną nie ma. Idz do kościoła i tam porozmawiaj z Karolkiem i Bogiem niech Ci pokażą co masz zrobić żeby Ci się Karolek dobrze przyśnił ja bardzo mocno w to wierzę,że dostaniesz taki znak.Mi zawsze jak się coś śni to próbuje się dowiedzieć co to może znaczyć i co mogę zmienić .Trzymaj się kochana dzielnie tulę cię serdecznie i światełko dla Karolka
[*]
Monila to są tylko słowa wypowiedziane a i tak twój Aniołeczek czuje co masz w sercu ja nie jestem w stanie tak Nicoli powiedzieć bo tak nie czuję wiem,że ona jest cały czas w niebie a nie mogę powiedzieć "Już się z tym pogodziłam"-bo tak nie jest i nigdy nie będzie zawsze będzie mi żle bez mojej niuni nawet jak będę miała kolejne dziecko.W moim sercu mam cztery córeczki i nic tego nie zmieni i nie jestem przecież zła na moje dziecko i Ona o tym wie ,nie rozumiem całej reszty ale co do odejścia mojego Aniołka to wiem,że zrobiła to co musiała . Tak samo jak kocham moje ziemskie córki które też robią różne rzeczy czasem dla mnie przykre ale nie zmienia to mojej miłości do nich . Potrafię się uśmiechnąć jak zaświeci słońce jak zobaczę tęczę na niebie jak usłyszę Nicoli ulubioną piosenkę w radio i całując mojego Aniołeczka w główkę na cmentarzu kocham ją bezgranicznie mimo,że jej ze mną nie ma. Idz do kościoła i tam porozmawiaj z Karolkiem i Bogiem niech Ci pokażą co masz zrobić żeby Ci się Karolek dobrze przyśnił ja bardzo mocno w to wierzę,że dostaniesz taki znak.Mi zawsze jak się coś śni to próbuje się dowiedzieć co to może znaczyć i co mogę zmienić .Trzymaj się kochana dzielnie tulę cię serdecznie i światełko dla Karolka
[*]
Malinka kochana ja tez nie potrafie powiedziec ze sie z tym pogodziłam...niechce pozwolic małemu odejsc jeszcze dalej.. mysle ze pojscie do koscioła i rozmowa z moim syneczkiem i z bogiem duzo mi da...
kurcze wczoraj nie pogadałam z mezem o moich planach na nastepny rok..tzn o tym ze chciałąbym jak najszybciej zaczac staranka musimy obgadac pare spraw.. a wczoraj nie zdazyłam z nim pogadac bo wpadł do niego kolega a ja juz potem spałam...ale dzis mu nie podaruje...
kurcze wczoraj nie pogadałam z mezem o moich planach na nastepny rok..tzn o tym ze chciałąbym jak najszybciej zaczac staranka musimy obgadac pare spraw.. a wczoraj nie zdazyłam z nim pogadac bo wpadł do niego kolega a ja juz potem spałam...ale dzis mu nie podaruje...
mamaszymusia2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Sierpień 2011
- Postów
- 535
Dominikaknika- zachowanie bardzo brzydkie, całkowicie bez taktu , ach szkoda gadać. Wstyd! Sensację sobie kobitki zrobiły.
Słuchajcie, łykamy z mężem kwas foliowy 15mg, dodatkowo od teraz lub początku następnego cyklu: olej z wiesiołka, witB- complex, magnez -to ja. Mężowi zakupiłam wczoraj i dziś- salfazin, maca z bio selenem, wit A+E, magnez na poprawę jakości plemniczków.. Niech ma. A i zakupiłam dziś tester owulacyjny wielokrotnego użytku na ślinę (mini mikroskop)- do użycia przez 24 m-ce. Liczyłam na zafasolkowanie w listopadzie, ale chyba się nie uda. Nie widzę śluzu. U nas tez już 12 minie kolejny pełny miesiąc. Blisko siebie mamy te daty. A za nami już 11 miesięcy od odejścia Szymusia.
Słuchajcie, łykamy z mężem kwas foliowy 15mg, dodatkowo od teraz lub początku następnego cyklu: olej z wiesiołka, witB- complex, magnez -to ja. Mężowi zakupiłam wczoraj i dziś- salfazin, maca z bio selenem, wit A+E, magnez na poprawę jakości plemniczków.. Niech ma. A i zakupiłam dziś tester owulacyjny wielokrotnego użytku na ślinę (mini mikroskop)- do użycia przez 24 m-ce. Liczyłam na zafasolkowanie w listopadzie, ale chyba się nie uda. Nie widzę śluzu. U nas tez już 12 minie kolejny pełny miesiąc. Blisko siebie mamy te daty. A za nami już 11 miesięcy od odejścia Szymusia.
mamaszymusia włąnsie miałam pytac dziewczyny jakie wspomagacze dajecie meza.. ja tez musze mojemu cosik zakupic.. i chyba zakupie to co pisałas... my w tym miesiacu do lekarza sie wybieramy i bede dopytywac o mozliwosc zaczecia staranek pod koniec grudnia albo juz w styczniu...
Malinkaizi
Mama pięciu dziewczynek
Ło matko Iwonka ale ,żeś tych witaminek zaserwowała
Nie gadaj,że się nie uda w listopadzie tylko działaj jest śluz czy go nie ma przy twoich rozlegulowanych cyklach może się uda -ja się wezmę w grudniu i jak nic będziemy razem rodzić bo przez cc mam obiecane od razu w 35 tygodniu skonczonym)
Monila to nie ma co gadać ze starym tylko się do roboty bierzcie Oczywiście żartuję myślę,że będzie zachwycony tym pomysłem w koncu on też chciałby zostać tatą .
Nie gadaj,że się nie uda w listopadzie tylko działaj jest śluz czy go nie ma przy twoich rozlegulowanych cyklach może się uda -ja się wezmę w grudniu i jak nic będziemy razem rodzić bo przez cc mam obiecane od razu w 35 tygodniu skonczonym)
Monila to nie ma co gadać ze starym tylko się do roboty bierzcie Oczywiście żartuję myślę,że będzie zachwycony tym pomysłem w koncu on też chciałby zostać tatą .
reklama
Zabawne jest to że z jednej strony wszyscy w koło mówią "przecież będziesz mieć kolejne dzieci" a jednocześnie mają czelność twierdzić, że nie powinnyśmy myśleć o ciąży. Każdy mówi żebyśmy były silne ale z drugiej strony jak się ładnie uczeszesz i wymalujesz a to tego uśmiechniesz to jesteś nienormalna bo przecież nie powinnaś. To tylko dowodzi jak puste i bezwartościowe są ich słowa "pocieszenia". Z jednej strony wszystkim w koło jest nas żal a z drugiej strony potępiają nas za dążenie do szczęścia. Absolutnie nie możemy się tym przejmować. Ważne jest tylko to co my myślimy i czego my chcemy.
Miałam dziś znowu sen. Śniła mi się mała dziewczynka, mogła mieć ok roczku. Miała śliczne bląd włoski. Wiedziałam że jest to moje dziecko ale nie mogłam się nim opiekować. Oglądałam ją tylko zza szyby. Opiekowała sie nią jakaś kobieta. Ale gdy tak na nią patrzyłam zobaczyłam wielkiego psa, który ugryzł ją w rączkę. Wtedy, nie wiem jak ale byłam tam z nią, za tą szybą. Wziełam ją na ręce mocnio ją tuląc i krzycząc na tę kobietę że miała opiekować się moim dzieckiem a nie ustrzegła jej przed niebezpieczeństwem Boje się, że ten sen może oznaczać że Olgunia nie jest bezpieczna... :-(
Wczoraj jak byłam na cmentarzu słońce było już dość nisko a jego promienie przebijały się przez drzewa otaczające kwaterę i padały wprost na tablicę z imieniem mojej córeczki. NIesamowity widok! cała kwatera w cieniu i tylko to jedno miejsce w promieniach słońca...
Wow, Mamusiaszymusia dużo tych witamin Ja łykam kwas foliowy, magnez i jod. Ostatnio pani endokrynolog powiedziała że jod też jest konieczny. Zaraz wybieram się na zakupy więc zachaczę o aptekę i męża też zaopatrze. Dlaczego tylko ja mam się do ciąży przygotowywać ;-)
Z tym śłuzem to nie takie pewne bo ja gdy zaszłam w ciąże nie miałam śluzu wogóle. Nawet lekarz kręcił nosem, ze jak nie było śluzu te pewnie pęcherzyk pękł za wcześnie i że nic z tego nie będzie w tym miesiącu. A było…
Też myślałam wczoraj że jakoś tak zbliżone te daty mamy :-(
To może te szczęśliwe daty też się nam pokryją? aga_ciny już nie dogonimy z terminem ale może jak jedna zafasolkuje to za nią całą reszta
Miałam dziś znowu sen. Śniła mi się mała dziewczynka, mogła mieć ok roczku. Miała śliczne bląd włoski. Wiedziałam że jest to moje dziecko ale nie mogłam się nim opiekować. Oglądałam ją tylko zza szyby. Opiekowała sie nią jakaś kobieta. Ale gdy tak na nią patrzyłam zobaczyłam wielkiego psa, który ugryzł ją w rączkę. Wtedy, nie wiem jak ale byłam tam z nią, za tą szybą. Wziełam ją na ręce mocnio ją tuląc i krzycząc na tę kobietę że miała opiekować się moim dzieckiem a nie ustrzegła jej przed niebezpieczeństwem Boje się, że ten sen może oznaczać że Olgunia nie jest bezpieczna... :-(
Wczoraj jak byłam na cmentarzu słońce było już dość nisko a jego promienie przebijały się przez drzewa otaczające kwaterę i padały wprost na tablicę z imieniem mojej córeczki. NIesamowity widok! cała kwatera w cieniu i tylko to jedno miejsce w promieniach słońca...
Wow, Mamusiaszymusia dużo tych witamin Ja łykam kwas foliowy, magnez i jod. Ostatnio pani endokrynolog powiedziała że jod też jest konieczny. Zaraz wybieram się na zakupy więc zachaczę o aptekę i męża też zaopatrze. Dlaczego tylko ja mam się do ciąży przygotowywać ;-)
Z tym śłuzem to nie takie pewne bo ja gdy zaszłam w ciąże nie miałam śluzu wogóle. Nawet lekarz kręcił nosem, ze jak nie było śluzu te pewnie pęcherzyk pękł za wcześnie i że nic z tego nie będzie w tym miesiącu. A było…
Też myślałam wczoraj że jakoś tak zbliżone te daty mamy :-(
To może te szczęśliwe daty też się nam pokryją? aga_ciny już nie dogonimy z terminem ale może jak jedna zafasolkuje to za nią całą reszta
Ostatnia edycja:
Podziel się: