Na jesien tak dynie będę robić
. Teraz sloiczek niestety, ale ja zawsze 1 miesiąc kupowałam.. juz niedługo bedą warzywka z działki
.
Kleik ryżowy na moim mleku
, a chrupki kukurydziane to takie długie pałki z biedry
(tylko muszą być świeże, bo fajnie się rozpuszczają, a dziecko mieli dziasłami). Braciszek ja poczestował, a że dała radę to juz jej daję jednego
Omg 5 lat
to szok jak dla mnie... biedne dziecko... bo już świadome i w swoich siuskach siedziało.
Sorki 4 dzień rd jak widzę, że je to daję ok 10 i drugi raz ok 15(wtedy jest chrupa).... a probowałam jakies 1,5 tyg temu ale wypychala jezykiem.. i się wstrzymałam.