reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

Oooo, cześć ☺
Ja się skłaniam ku Św. Rodzinie, ale znam kogoś kto pracuje na Raszei i podobno wszystkie pielęgniarki tam pracujące rodzą "u siebie" 🙂
A na Polnej rodzić nie chcę, z tym że jeśli będę musiała brać insulinę to chyba i tak trzeba tam rodzić, moja gin mi mówiła że wtedy jest skierowanie do szpitala i poród jest indukowany.

Lutyckiej jakoś nie ufam, słyszałam dobre opinie o ich porodówce ale jakoś tak nie czuję do nich mięty.
Poród indukowany robią w każdym szpitalu 😉 o ile to „tylko” cukrzyca to indukcja jest krótko przed terminem porodu i nie wymaga jakichś specjalnych procedur.
Dużo porodów jest w tych czasach wywoływanych z różnych powodów i jeśli miałyby to robić tylko szpitale 3-ciej referencyjności to chyba kobiety by miesiącami czekały 😅
 
reklama
@Kaasiek_96 Przy cukrzycy musi być szpital z 3 stopniem referencyjności.
@Nat_Ra przy cukrzycy wywołują tydzień wcześniej(nie jest to nic złego jakby co). Choć ja już z moim rozmawiałam i jeśli łozysko i cała reszta będzie ok to chcę czekać, aż mała sama będzie chciała wyjść- póki co mam zielone światło.
@seremida naprawdę pracownicy brali ciuchy dla siebie😱 szok.
 
@Kaasiek_96 Przy cukrzycy musi być szpital z 3 stopniem referencyjności.
@Nat_Ra przy cukrzycy wywołują tydzień wcześniej(nie jest to nic złego jakby co). Choć ja już z moim rozmawiałam i jeśli łozysko i cała reszta będzie ok to chcę czekać, aż mała sama będzie chciała wyjść- póki co mam zielone światło.
@seremida naprawdę pracownicy brali ciuchy dla siebie😱 szok.
Hej dziewczyny, długo mnie tu nie było bo miałam trochę zawirowań z małym a potem jakoś życie mnie zajęło.

Miałam usg i mały miał trochę za dużo płynu w mozgu( na szczęście już wyglada ze wszytsko ok ale nastraszyli mnie strasznie i trzy dni płaczu) będę jeszcze mieć rezonans żeby sprawdzić czy wszytsko z mózgiem ok. Strasznie dużo stresu mi to przysporzyło.

Z tego wszytskiego to tez nie mam wyprawki jeszcze tylko jakieś pojedyncze rzeczy. My narazie chcemy auto kupić bo mamy trzy drzwiowe tylko a z dzieckiem to trochę słabo dopiero potem wózki. Ale już trochę patrzyłam jaki fotelik i chyba maxi cosi.

Nie wiem czy ktoś z was jeszcze pracuje ale już tak mi się nie chce… a dopiero 27 tydz
@PatrycjaN22
O rety, w ogóle sobie tego nie wyobrażam, taki stres... dobrze że wygląda to dobrze i że jeszcze będziesz miała dodatkowe badania, lepiej sprawdzić takie rzeczy.
Ja pracowałam do 31 lipca, czyli do końca 24 tygodnia. Moja praca wiąże się z nadgodzinami i już nie chciałam dłużej pracować, tym bardziej że początek miesiąca to właśnie praca na termin, stres i nadgodziny. Miałam propozycję pracy zdalnej, ale nie chciałam, bo to w moim przypadku chyba jeszcze gorszy stres.

My nie kupujemy samochodu, mąż bardzo by chciał i tłumaczy to względami bezpieczeństwa, ale ja nie jestem chętna. Co prawda nasz samochód choć zadbany i bardzo sprawny, jest na tyle stary że nie ma np. isofixów. No ale trudno.

@maszak tak czytałam, że musiałby to być szpital 3 referencyjności i w Poznaniu to jest właśnie szpital typowo ginekologiczno-położniczy, w którym ja rodzić nie chcę. Pomimo że taki duży i specjalistyczny.
 
Ostatnia edycja:
Pisz jak będziesz po :)
No i dowiedziałam się tyle, że muszę przyjść znowu w piątek o 10:00, bo chciałam mieć ten zastrzyk refundowany (należy mi się 😀) i prawdopodobnie mi go podadzą wlasnie w piątek - bo dzisiaj nie byli przygotowani. Mialam więc dziś "tylko" USG. No ale najważniejsze, że z małą wszystko super, rośnie, waży 1101 g, wszystko podobno książkowo 🥰
 
A odczyn coombsa robilaś? Na bank dostaniesz immoglobulinę. Ja już jestem po szczepionce ;), bo u mnie też minus, a u męża + i dzieciaki mają jego krew.
@Józia89. @Nat_Ra Ja tylko w przychodni korzystałam, bo muszę z malutkim zostać. A tak cierpliwie czekam ;).
@Nat_Ra o takich gości to ja nie lubię ;). I od razu by kazdy uslyszał, ze przyszedł po mnie i się wbił w kolejkę ;).
Tak, robilam, wyszło mi, ze: "przeciwcial odpornosciowych do antygenow krwinek czerwonych nie wykryto" :)
 
Ojejku. No to dobrze, że się wyjaśniło i jest dobrze. Ja też nosidło mam maxi cosi. I auto też musimy zmienić 🙈. Bo póki co to na dwa jeździć będziemy musieli ;). I już mi żal, że moją cytrynkę sprzedam. Ja już na l4 i nawet kontrolę miałam 🙉
Oo, i co, przyszły panie z ZUS do domu? Ja tez na L4 i trochę mnie stresuje, że akurat będę na zakupach albo spacerze z psem i potem im się trzeba tłumaczyć. Mam wrażenie, że jakoś sporo tych kontroli :/
 
Oo, i co, przyszły panie z ZUS do domu? Ja tez na L4 i trochę mnie stresuje, że akurat będę na zakupach albo spacerze z psem i potem im się trzeba tłumaczyć. Mam wrażenie, że jakoś sporo tych kontroli :/
Był facet. Ja byłam przed blokiem z małym, wyszłam z windy i stoi jakiś obcy, bo chciał wsiąść. I jak brzuch zauważył to pyta czy ja to ja. Potwierdziłam dał mi pismo do podpisania, że mnie zastał w miejscu zamieszkania i poszedł. Jak będą gdy Ciebie nie będzie, to napiszesz pismo, że byłaś tu i tu. Masz chodzone l-4 więc nie musisz leżeć plackiem.
To super wieści, że malutka ok :). A u Ciebie teraz 28 tydz? Ja byłam pewna, że immoglobulina jest za darmo dla wszystkich mam.
 
No i dowiedziałam się tyle, że muszę przyjść znowu w piątek o 10:00, bo chciałam mieć ten zastrzyk refundowany (należy mi się 😀) i prawdopodobnie mi go podadzą wlasnie w piątek - bo dzisiaj nie byli przygotowani. Mialam więc dziś "tylko" USG. No ale najważniejsze, że z małą wszystko super, rośnie, waży 1101 g, wszystko podobno książkowo 🥰

Oczywiście że Ci się należy.
Bliska mi osoba miała taka szczepionke ale musiała położyć się na dzień do szpitala.
 
Był facet. Ja byłam przed blokiem z małym, wyszłam z windy i stoi jakiś obcy, bo chciał wsiąść. I jak brzuch zauważył to pyta czy ja to ja. Potwierdziłam dał mi pismo do podpisania, że mnie zastał w miejscu zamieszkania i poszedł. Jak będą gdy Ciebie nie będzie, to napiszesz pismo, że byłaś tu i tu. Masz chodzone l-4 więc nie musisz leżeć plackiem.
To super wieści, że malutka ok :). A u Ciebie teraz 28 tydz? Ja byłam pewna, że immoglobulina jest za darmo dla wszystkich mam.

O Boże 😳
Ja w domu i jeszcze nikt nie przyszedł na inspekcje 😉 czekam nie mam nic do ukrycia.
 
reklama
@Kaasiek_96 Przy cukrzycy musi być szpital z 3 stopniem referencyjności.
@Nat_Ra przy cukrzycy wywołują tydzień wcześniej(nie jest to nic złego jakby co). Choć ja już z moim rozmawiałam i jeśli łozysko i cała reszta będzie ok to chcę czekać, aż mała sama będzie chciała wyjść- póki co mam zielone światło.
@seremida naprawdę pracownicy brali ciuchy dla siebie😱 szok.
A to mnie zaskoczyłaś, bo ja dwa razy w trakcie tej ciąży byłam w szpitalu w swoim mieście (2 stopień referencyjności) i normalnie rodziły tam kobiety z cukrzycą 😨
Może jak się nie jest na insulinie to wtedy można
 
Do góry