reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

Dziękuję 🤗
Poczytałam trochę postów dziewczyn, które miały zły wynik PAPPA, a później okazywało się, ze z maleństwem wszystko w porządku, trochę podniosło mnie to na duchu :) Mam nadzieję, ze u nas tez okaże się wszystko dobrze 🙏
Ale stres jest ogromny :(
Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze ❤❤❤
 
reklama
To moja pierwsza ciąża, wystarana, wyczekana. Termin wg ostatniej miesiączki wychodzi mi na 4.11. ale ciąża od początku jest kilka dni młodsza, z uwagi pewnie na bardzo nieregularne cykle.

Prenatalne już dawno za mną, w USG wszystko idealnie, robiłam też test Pappa, wyszedł bardzo dobrze, większość <1:20 000. Troszkę mi ulżyło, bo od samego początku ciąży, nie dowierzałam, że wszystko jest okej, że dzidzia rośnie, że serduszko bije. No i dziś byłam u swojej pani ginekolog i.. prawdopodobnie będzie chłopiec - Krzysiu. Dobrze, że chłopak - w przypadku dziewczynki mieliśmy nierozstrzygnięty spór co do imienia. 😉 No i od dziś jestem na L4, pani ginekolog bardzo namawiała, z uwagi na wykonywany przeze mnie zawód.

Pracujecie jeszcze kobietki? Czy już odpoczywacie? Mnie dziś męczą straszne wyrzuty sumienia, że "zostawiłam" koleżanki, szefową, a tam tyle roboty...

Czas chyba powoli umawiać się na USG połówkowe. Czas pędzi jak szalony 😉
O to super wieści :). Gratki, ze synuś zdrowy. A i nie miej wyrzutów sumienia. Ty i dzidziuś jestescie teraz najeażniejsi. Co innego jakbyś miała zawod, który nie zagraża. Ja też już jestem, ale u mnie trochę z racji wieku. A widzę, po wynikach pappy, ze Ty raczej młoda jesteś :).
 
Ja jestem na zwolnieniu lekarskim od prawie 8 tygodnia ciąży.
Pracę która wykonuje nie należy do lekkich- nie będę wnikać w szczegóły.
Wylądowałam w szpitalu z plamieniami okazało się że kosmowka się odklejala przeleżałam w szpitalu ponad tydzień czasu.

Nie było opcji na powrót do pracy choć nie ukrywam że mi jej brakuje.
Ale dla dziecka zrobię wszystko ❤❤
 
Jestem instrumentariuszka na bloku ortopedycznym. Czemu nie pojdziesz na l4? Tak naprawde pracodawca powinien cie przeniesc na stanowisko, ktore nie zagraza ciazy. A praca na oddziale to chociazby narazenie na plyny ustrojowe, wzw, hiv i inne bakterie i choroby. Nie boisz sie? Ja poszlam od razu na l4, bo w szpitalu nie ma takiego miejsca, gdzie nie byloby zagrozenia. Dodatkowo pracowalam pod rtg.
Chyba Agata od dziś jest na l4 i ma wyrzuty sumienia z tego powodu.
@alicja9220 robiłaś pappe, bo Cię namówili? Z racji wieku w sumie nie ma wskazań. No i pamiętaj, że pappa to statystyka. Mój wcześniejszy gin (który prowadził 3 moje ciąże mówi, że nie lubi tego testu, bo on strasznie miezza i wprowadza niepotrzebny stres).
@sacgab trzymam kciuki za prenatalne. To Twoja pierwsza ciąża?
 
Chyba Agata od dziś jest na l4 i ma wyrzuty sumienia z tego powodu.
@alicja9220 robiłaś pappe, bo Cię namówili? Z racji wieku w sumie nie ma wskazań. No i pamiętaj, że pappa to statystyka. Mój wcześniejszy gin (który prowadził 3 moje ciąże mówi, że nie lubi tego testu, bo on strasznie miezza i wprowadza niepotrzebny stres).
@sacgab trzymam kciuki za prenatalne. To Twoja pierwsza ciąża?
Dlatego my z mężem się nie zdecydowaliśmy na test papa.
Dla nas najważniejsze było usg.
 
Dlatego my z mężem się nie zdecydowaliśmy na test papa.
Dla nas najważniejsze było usg.
No ja zrobiłam, bo w ostatniej też robiłam,(choć nie miałam pojecia po co to dlaczego, bo we wczesniejszych ciązach tego nie robiłam tylki usg i było ok). Na tym usg wszystko było pięknie i jak wysłałam wyniki do mojego gina to mówił, że super. Pappa też wyszła ok, i troszkę porównywałam z wynikami syna i jestem dużo spokojniejsza, choć 2 lata starsza od ciąży z nim ;).
 
No ja zrobiłam, bo w ostatniej też robiłam,(choć nie miałam pojecia po co to dlaczego, bo we wczesniejszych ciązach tego nie robiłam tylki usg i było ok). Na tym usg wszystko było pięknie i jak wysłałam wyniki do mojego gina to mówił, że super. Pappa też wyszła ok, i troszkę porównywałam z wynikami syna i jestem dużo spokojniejsza, choć 2 lata starsza od ciąży z nim ;).
Oczywiście indywidualna sprawa każdej z nas 😀
Ja chciałam sobie oszczędzić dodatkowego stresu.
 
Jestem instrumentariuszka na bloku ortopedycznym. Czemu nie pojdziesz na l4? Tak naprawde pracodawca powinien cie przeniesc na stanowisko, ktore nie zagraza ciazy. A praca na oddziale to chociazby narazenie na plyny ustrojowe, wzw, hiv i inne bakterie i choroby. Nie boisz sie? Ja poszlam od razu na l4, bo w szpitalu nie ma takiego miejsca, gdzie nie byloby zagrozenia. Dodatkowo pracowalam pod rtg.
Tak tak, jak już napisałam wyżej od dziś jestem już na L4. Ale skoro pracujesz w szpitalu to z pewnością wiesz jakie to specyficzne środowisko, raczej nie nastawione pozytywnie na zwolnienia, urlopy macierzyńskie itd.

Planujesz po porodzie pozostać na dotychczasowym miejscu pracy? Ja zastanawiam się czy nie lepiej byłoby pracować w jakiejś przychodni, 8 godzin, odebrać malucha ze żłobka i do domku...
 
reklama
Do góry