Justyna3210
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2022
- Postów
- 3 982
Uffff, kamień z serca, super że z dzidzią okZ dzieckiem wszytsko ok, serduszko bije, nie mam żadnej krwi w pochwie więc nie wiadomo skąd to teraz czekam za opisem badania
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Uffff, kamień z serca, super że z dzidzią okZ dzieckiem wszytsko ok, serduszko bije, nie mam żadnej krwi w pochwie więc nie wiadomo skąd to teraz czekam za opisem badania
PlTrzymam kciuki za dobre wieści u Was wszystkich. Ja dziś miałam wizytę u mojego gina, ale przez to że to znajomy popatrzył na te najważniejsze i mówił, ze eszystko dobrze wygląda . Serduszko też słuchaliśmy . 9.05 ide na prenatalne, ale pójdę juz na nie spokojniejsza . A siusiaka razem widzieliśmy bo pokazal nózki i cuś dyndało, ale mówił, że to dość wcześnie na określanie. Ja mu mowie płec mi obojętna, najwazniejsze to co mi powiedział
0Dziewczyny macie już może jakieś zachcianki? Ja ostatnio miałam dzień, że jadłam jabłka, nawet uprażyłam sobie na nadzienie do naleśników dziś nabrałam ochoty na koktajl taki mleczno - owocowy, aż wyjęłam do rozmrożenia borówki i jeżyny, żeby zrobić jutro i też chodzą za mną takie konkretne mięsne dania
U mnie zachcianki są od samego początku, myślę że właśnie organizm dopomina się jakiś składników, obie ciąże zaczęły się u mnie chęcią na kwaśne, ogórki i Kapusta kiszona za mną chodziły i jablka zjadłam chociaż normalnie unikam, teraz bym pomarańcza zjadła ale już o tej porze jakoś się powstrzymam.Dziewczyny macie już może jakieś zachcianki? Ja ostatnio miałam dzień, że jadłam jabłka, nawet uprażyłam sobie na nadzienie do naleśników dziś nabrałam ochoty na koktajl taki mleczno - owocowy, aż wyjęłam do rozmrożenia borówki i jeżyny, żeby zrobić jutro i też chodzą za mną takie konkretne mięsne dania
Tylko jedno mnie zastanawia bo wymiar crl ma taki sam jak w poniedziałek 6,1 cm a jestem w 12+6 (wg USG 12+4) nie wiem czy to kiepski sprzęt w szpitalu może mieć wpływa na inny pomiar?Uffff, kamień z serca, super że z dzidzią ok
No właśnie nie, nie mam pojęcia co to było ale dobrze że wszystko dobrze z dzieckiem teraz to chętnie bym wzięła kupiła USG do domu i codziennie sprawdzałaCiesze sie, ze to nic powaznego. Moze bardziej na zewnatrz. Teraz wszystko takie ukrwione, gdzies naczynko peklo. Albo moze golilas sie ostatnio i podraznienie jakies?
Wystarczy inny sprzęt i inne oko lekarza i już będzie różnica na usg. Najważniejsze, że serduszko bije i nie ma krwawienia.Tylko jedno mnie zastanawia bo wymiar crl ma taki sam jak w poniedziałek 6,1 cm a jestem w 12+6 (wg USG 12+4) nie wiem czy to kiepski sprzęt w szpitalu może mieć wpływa na inny pomiar?
Dodatkowo podobno ta torbiel na łożysku lekko urosła ... No cóż jutro napiszę do mojego lekarza aby mnie przyjął dodatkowo w przyszłym tygodniu
Nie pomogę ci z tym crl bo jestem zielona w temacie, w temacie ciąży to od was wszystkiego się uczę ale wydaje mi że tak jak dziewczyny piszą inny lekarz i inny sprzęt mogły mieć znaczenie. Najlepiej właśnie u swojego lekarza sprawdzić i o wszystko dopytać będzie dobrze!Tylko jedno mnie zastanawia bo wymiar crl ma taki sam jak w poniedziałek 6,1 cm a jestem w 12+6 (wg USG 12+4) nie wiem czy to kiepski sprzęt w szpitalu może mieć wpływa na inny pomiar?
Dodatkowo podobno ta torbiel na łożysku lekko urosła ... No cóż jutro napiszę do mojego lekarza aby mnie przyjął dodatkowo w przyszłym tygodniu
U mnie zachcianki są od samego początku, myślę że właśnie organizm dopomina się jakiś składników, obie ciąże zaczęły się u mnie chęcią na kwaśne, ogórki i Kapusta kiszona za mną chodziły i jablka zjadłam chociaż normalnie unikam, teraz bym pomarańcza zjadła ale już o tej porze jakoś się powstrzymam.
Zastanawiam się co zrobić bo mam siłę tylko na pracę, wracam i zalegam w łóżku. Mam nadzieję, że mi niedługo przejdzie bo dziecko na tym cierpi, a jak nie to chyba trzeba rozważyć zwolnienie...
@Goodka ja to z kolei boję się porodu tylko na razie brak mi czasu na rozmyślanie, w pierwszej ciąży wolałam, żeby mała siedziała w tym ogromnym brzuchu niż żeby się zaczęło
@seremida skoro pracujesz w branży, mam pytanie: jest szansa, że za drugim razem zrobi się rozwarcie czy to raczej powtarza się przy kolejnych porodach i jest związane z jakąś zła budowa bo zaczęłam się zastanawiać nad sn.
Tylko jedno mnie zastanawia bo wymiar crl ma taki sam jak w poniedziałek 6,1 cm a jestem w 12+6 (wg USG 12+4) nie wiem czy to kiepski sprzęt w szpitalu może mieć wpływa na inny pomiar?
Dodatkowo podobno ta torbiel na łożysku lekko urosła ... No cóż jutro napiszę do mojego lekarza aby mnie przyjął dodatkowo w przyszłym tygodniu
Nie moja dzialka, wiec nie pomoge. Ja pracuje jako instrumentariuszka, wiec operacje to moja bajka