Justyna3210
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2022
- Postów
- 3 982
O właśnie tam chce się zapisać. Długo czekałaś na termin?Ja dziś robiłam w Bydgoszczy . Klinika in victa na jagielonskiej .
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
O właśnie tam chce się zapisać. Długo czekałaś na termin?Ja dziś robiłam w Bydgoszczy . Klinika in victa na jagielonskiej .
Jestem w takiej samej sytuacji, od wczoraj lepiej się czuje i się tym znowu martwię . Wilczy głod mi minął, trochę tylko mdli do południa. Brzuch czasem lekko zakluje... No aż dziwnieJa w sumie od wczoraj czuję się jakoś lepiej, nadal źle stoi mi się dłużej w miejscu, ale ogólnie mam mniejsze dolegliwości.
@maszak Sama podpytywałam o dietę, ale nic konkretnego nie usłyszałam. W ciąży odrzuca mnie od słodyczy, siedzę obecnie w nabiale i warzywach. Zobaczymy co powie krzywa, a potem Pani Diabetolog.@Inka7 kp jest zawsze na żadanie, chodziło mi o butle. Jak je inne rzeczy to bym się nie przejmowała. Jednak dla Ciebie byłoby zdecydowanie lepiej jakbyś ją oduczała. Ja długo karmiłam ale tylko dlatego, że młody na mnie nie wisiał. Jakbym tak miała, że tylko widział by mnie to bym wcześniej probowała odstawić. Dla mnie kp to mega wygoda.
@Kaasiek_96 jak poszłam na prenatalne to wtedy zrobili mi test pappa.
@Ala_25 norma cukru jest 99, powyzej 100-125 jest nieprawidłowy poziom cukru tzn stan przedcukrzycowy. Jeśli chodzi o ciężarne. Dlatego są niższe normy, bo kobiety normalnie jadły , a dzieciaczki przez to mogą się nabawić hipertrofii. Zresztą cukrzyca w ciąży jest bardzo niebezpieczna . Zresztą normalnie też :/.
Ja też już mam skierowanie do poradnii
@Ainais dasz radę , i tak chyba spadek cukru po godzinie najgorszy jak Ci się nagle oczy ciężkie robią . No i jeszcze usiedzieć tam 2 h, chociaż ja w takiej przychodni że nawet żarty były . No i cukier 99 jest na granicy? Nie kazali Ci przejść na dietę, żeby go troszkę zbić? Ja przed ciąża z młodym tez miałam na granicy i przez to z nim też miałam ... no i w sumie teraz chyba też
Dziwnie ale prawidłowo, ciesz się dziewczyno że się dobrze czujeszJestem w takiej samej sytuacji, od wczoraj lepiej się czuje i się tym znowu martwię . Wilczy głod mi minął, trochę tylko mdli do południa. Brzuch czasem lekko zakluje... No aż dziwnie
Ja też to mam. Lekarz już na drugiej wizycie poinformował mnie, że mam tak umiejscowione łożysko. Zalecił ogólną ostrożność, zakaz podnoszenia czegokolwiek, gdyż może to grozić plamieniami lub krwotokiem. Poza tym stwierdził, że najprawdopodobniej łożysko z czasem zmieni ułożenie i żeby się tym nie martwic.Lekarz powiedział, że mam źle umiejscowione łożysko „Na tylnej ścianie macicy - pokrywa ujście wewnętrzne”. Niby to może się jeszcze zmienić. Niedługo mam wizytę u mojego lekarza prowadzącego, więc na pewno to z nim umówię, ale czy któraś z was się z tym spotkała?
Rozumiem Cię, ja mino wszystko sama zwątpiłam bo z tego co czytam to każda z nas ma inną sytuacjęTylko Ty masz sytuację, że wszystko zostaje w jednej klinice - usg i krew, więc to jest logiczne, skro ten sam lekarz ma oba badania do interpretacji
A ja chciałam pappe zrobić w labo w swoim mieście, żeby z czystym wynikiem jechać do lekarza, a usg robię w innym mieście.
Więc zdziwiło mnie to, że laboratorium chce ode mnie opis usg i na tej podstawie po badaniu z krwi zrobią analizę i właśnie chodzi mi o fakt omówienia wyników - bo tak jak pisałam, prenatalne mam u innej lekarki (która ma certyfikat), a ciąże prowadzę u innego lekarza i wtedy nie miałabym pojęcia kto mi powinien te wyniki zinterpretować.
No nic, w czwartek mam wizytę u lekarza prowadzącego i może on mi coś doradzi
Ja byłam ze skierowaniem od rodzinnego i nie był to problem. Na wizycie pokazałam kartę ciąży i nikt nie pytał o skierowanie od prowadzącego.Prywatny dał mi skierowanie papierowe, a lekarz rodzinny na jego podstawie wystawił mi e-skierowanie. Jestem ciekawa, czy w szpitalu to zaakceptują. Internety mówią, że skierowanie musi być od lekarza prowadzącego...
Dolegliwości źle, brak też niedobrze... Ja tak samo, jak nie czułam się najlepiej, to chciałam, żeby przeszło, a jak przeszło to znów zastanawianie czy wszystko ok. I weź tu babę w ciąży zrozumJestem w takiej samej sytuacji, od wczoraj lepiej się czuje i się tym znowu martwię . Wilczy głod mi minął, trochę tylko mdli do południa. Brzuch czasem lekko zakluje... No aż dziwnie