Listopadowe mamy 2022

[PasiastyOgon]

Ma 8 lat, czasem zdarzy jej się wybuch złości, ale kto go nie ma jednak nie jest to już taki szał jak dawniej i w sumie to od kilku lat jest lepiej, chyba jakoś po 4r.ż. zaczęło jej przechodzić

To pocieszające co piszesz. Mój skonczy 4 lata w listopadzie, więc jest nadzieja

 

[seremida]

Słyszałam też o teorii z oslabieniem napięcia mięsniowego u dzieci po nospie, ale nie wiem na ile to prawda

Tez tak slyszalam.

 

[natin77]

To pocieszające co piszesz. Mój skonczy 4 lata w listopadzie, więc jest nadzieja

Trzymam kciuki by i u was było podobnie i żeby twój synek szybko zaczął z tego wyrastać

 

[seremida]

Wiem, że muszą dawać ale wy to o morfinie
To jakiś standard bo nie chciałabym jej dostać

Te lzejsze leki p.bolowe podaja standardowo. Morfina jest zlecana przez lekarza dodatkowo, jesli mocno boli. Ja na pooperacyjnej cierpialam sobie w ciszy, ale moja wspolpacjentka na lozku obok bardzo klnela, ze boli i przy okazji mnie zapytali, czy chce. Wiec wzielam, zeby sie nie meczyc.

 

[seremida]

To pocieszające co piszesz. Mój skonczy 4 lata w listopadzie, więc jest nadzieja

Moja corka konczy 4 w sierpni, wiec sa z tego samego rocznika

 

[afelka]

Ja od dwóch dni męczę się z bólem głowy, ciśnienie jest ok. Przez miesiąc muszę mierzyć i zapisywać w zeszycie, bo na ostatniej wizycie mi troszkę skoczyło, ale ja tak mam na widok białego fartucha niestety moja ginekolog nie do końca mi chyba wierzy, więc będę mierzyć.

Może to przez pogodę?
Ja też miałam mega wysokie ciśnienie, ale uprzedziłam lekarza, że tak może być nie codziennie słucha się pierwszy raz serduszka zmierzył drugi raz, pokręcił głową i stwierdził, że zostawi to na następną wizytę :F

 

[guest-1684777736]

O to to identycznie - też cyc non stop, płacz - w szpitalu wyła tak, że położne na początku korytarza ją słyszały, a leżałam w ostatniej sali długo tylko ręce i ręce, nie chciała bawić się sama, a jak była większa to co jakiś czas miała napady szału, na szczęście wyrasta z tego. Liczę, że tym razem też będzie spokojniej, jeden szalony maluch jest aż nadto wystarczający

Nasz maluch też wymagający. Do 6 miesiąca albo cyc, albo rączki, albo spanie na mamie. Zero wózka, samochodu czy chusty. Jak zaczęła być mobilniejsza to doszła zabawa, ale tylko z kimś Do tej pory śpi tylko przy mamy cycu i w domu wymaga 100% uwagi. Ratuje nas, że kilka razy w tygodniu wychodzimy do takiego klubu dla rodziców, gdzie są inne dzieci. Tam to nie to samo dziecko. No ale mamy pilnuje cały czas. Tak że ja zupełnie nie wiem jak to będzie z dwójką.
W domu żartują, że młodsze dostanie butle, bo ona cyca nie odda. A mąż na myśl, że mamy nie będzie po porodzie przez dwa dni w domu, wpada w panikę. Ja już zaczęłam czytać jak szybko po porodzie można się wypisać ze szpitala na własne żądanie.
Liczymy, że tym razem trafi nam się dziecko które cały czas śpi i je. Teściowa mówi, że u nich tak było, pierwsze hnb, drugie anioł.

 

[Blondi8]

Ja mam kryzys od wczoraj. Dziś jest lepiej bo jestem w stanie pracowac. Ale mam dziś mdłości wiec się tak zastanawiam o co chodzi. Powoli kończy się 1 trymestr a u mnie nagle takie objawy się pojawiają od nowa, jak już miałam spokój?
Jutro jadę na takie zwykle usg do mojego lekarza i zobaczymy jak się człowiek tam w środku miewa.

@Blondi8 napisz coś więcej o porodzie domowym. Jak to się załatwia tam w Twoich okolicach? I czy już jesteś zdecydowana na taki porod, czy póki co tylko rozważasz?

Jestem zdecydowana, jeśli nie będzie żadnych medycznych przeciwskazań to na pewno spróbuję w domu. Jest taka grupa na fb " poród domowy polska" i tam szukasz sobie położnej która jest w Twojej okolicy, spisujesz z nią umowę. Różny region różne ceny, ale ponoć we Wrocławiu u nas to tak okolice 4000 zł. To jest tak, że jak zaczynasz rodzic to ona przyjeżdża i 6 godzin po porodzie jest z Wami. Jak trzeba to zaszyje też. Na YouTube jest dużo filmików i kobietki opowiadają jak to było

 

[Aleksandretta]

Jestem zdecydowana, jeśli nie będzie żadnych medycznych przeciwskazań to na pewno spróbuję w domu. Jest taka grupa na fb " poród domowy polska" i tam szukasz sobie położnej która jest w Twojej okolicy, spisujesz z nią umowę. Różny region różne ceny, ale ponoć we Wrocławiu u nas to tak okolice 4000 zł. To jest tak, że jak zaczynasz rodzic to ona przyjeżdża i 6 godzin po porodzie jest z Wami. Jak trzeba to zaszyje też. Na YouTube jest dużo filmików i kobietki opowiadają jak to było

Brzmi fajnie. Sprawdze sobie to dokładnie. A co z badaniami podstawowymi dla mamy i dziecka po porodzie i szczepieniem noworodka?

 

[Effa89]

Ja myślałam, że już lepiej będę się czuła, bo już 12t+1d, a wczoraj i dzisiaj wymiotowałam. Do tej pory było mi po prostu okropnie niedobrze, ale tylko raz zwróciłam wtedy. Także ten tydzień zaczęłam z przytupem Leżę na kanapie, miska obok i tylko się modlę żeby mi przeszło

współczuje, ale czekam na podobne "wrażenia" bo w poprzedniej ciąży najgorszy był u mnie 13 tydzień...