reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

Wiecie ,co, chyba zmniejszają mi sie te mdłości i już zaczynam sobie wkręcać, że ten rotawirus zaszkodził dziecku i coś jest nie tak... zwłaszcza, że weszłam już w niedowagę przez to :(
Byle do wizyty w czwartek...
Staraj się dobrze odżywiać, mimo wszystko, choć pewnie jeszcze ciężko. Zdrowe bobo na pewno wytrzymało rotę, nie zamartwiaj się na zapas bo nic z tego nie wyniknie... na wizycie się wszystko okaże 🙂 trzymam kciuki, będzie dobrze! 🤞😘
 
reklama
Ja od wczoraj czuje się jakbym w ciąży nie była 🤔
Mdłości praktycznie brak (od samego początku nie były jakieś silne, ale teraz to prawie wcale), piersi tez już tak nie bolą, głowa tez nie boli. Jedyne co zostało to senność, ale to przez sny w nocy, które mi spać nie dawały 😩 - to chyba przez tą luteinę którą biorę, bo mam je tak od 2 tygodni, a mniej więcej wtedy zaczęłam ją brać 🤔
W sobotę mocno mnie wszystko ciągnęło, a od wczoraj totalnie nic i chyba tez zaczynam świrować 😭
 
Dobrze wyczytałam, że synus ma 4 i chcesz go do psychologa? Jeśli to jest płacz tylki dlatego bo teraz mu zabraniasz, a wczesniej pozwalalaś. To póki co on tak reaguje, bo nie rozumie dlaczego jeszcze nieadawno mógł to robić, a teraz nie. Także malutkimi kroczkwmi rób zakazy i tłumacz i będzie lepiej.
Ja już chyba też przeszłam przez wszystko, nawet bicie, polecam Akademia Wychowania- darmowe szkolenia. Niestety to jak zachowują się nasze dzieci to wina rodziców, ja mam tego świadomość. A psycholog dla czterolatka niewiele da, to Ty musisz postawić granice i nie reagować na histerie, a będzie żyło Ci się lżej. Dla pocieszenia, ja jeszcze ciągle się tego uczę
Właśnie domyślam się że to napewno moja wina bo wiadomo rosnie to są nowe wymagania wobec niego i często coś nie pozwalam co mógł wcześniej. A z tym psychologiem to chciałam bardziej właśnie dla siebie jak na te płacze reagować. Dzięki za pomoc będę próbować zreszta jak czasami uda się dotrzeć przez ten płacz to tłumaczenie zadziała. A czasami jest mama już nie gadaj :)
Byłam dziś na wizycie w związku z plamieniami serce bije za to lekarz powiedział że ciąża zagrożona leżeć plackiem. Weź tu lez przy dwóch maluchach ale mąż się ogarnął na razie wziął wolne 2 tyg pozniej jakoś mamy będę musiała prosić...
 
@Kami89 No to trzymam kciuki by szybko przeszło :).
@PasiastyOgon rota nie zaszkodził maluszkowi tym się nie przejmuj kompletnie. Ja co prawda bylam w 10 tyg ale też przeszłam z malutkim i to taką wersję bardzo ostrą i nic mu nie było. A teraz jak Ci troszkę przechodzi to pomalutku jedz. Nadrobisz wagę itp.
 
Ja od wczoraj czuje się jakbym w ciąży nie była 🤔
Mdłości praktycznie brak (od samego początku nie były jakieś silne, ale teraz to prawie wcale), piersi tez już tak nie bolą, głowa tez nie boli. Jedyne co zostało to senność, ale to przez sny w nocy, które mi spać nie dawały 😩 - to chyba przez tą luteinę którą biorę, bo mam je tak od 2 tygodni, a mniej więcej wtedy zaczęłam ją brać 🤔
W sobotę mocno mnie wszystko ciągnęło, a od wczoraj totalnie nic i chyba tez zaczynam świrować 😭
Ja miałam kilka dni spokoju, a od wczoraj dalej ciągnie i boli w podbrzuszu, upierdliwe to, ale do przeżycia... No i raz mam biały śluz a raz nie, dziś np mam go tyle że co chwila biegnę do łazienki sprawdzić co się dzieje. Więc może to chwilowe osłabienie objawów? :)
 
Właśnie domyślam się że to napewno moja wina bo wiadomo rosnie to są nowe wymagania wobec niego i często coś nie pozwalam co mógł wcześniej. A z tym psychologiem to chciałam bardziej właśnie dla siebie jak na te płacze reagować. Dzięki za pomoc będę próbować zreszta jak czasami uda się dotrzeć przez ten płacz to tłumaczenie zadziała. A czasami jest mama już nie gadaj :)
Byłam dziś na wizycie w związku z plamieniami serce bije za to lekarz powiedział że ciąża zagrożona leżeć plackiem. Weź tu lez przy dwóch maluchach ale mąż się ogarnął na razie wziął wolne 2 tyg pozniej jakoś mamy będę musiała prosić...
Ojej, a co się dzieje, że zagrożona?dbaj o siebie, trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze 🤞🤞🤞
 
@Kaasiek_96 bedziw dobrze, w którym tyg jesteś, może to już naturalne zmniejszenie tych mdłości 🙂 co ja bym dała, żeby już one odeszły w zapomnienie...
Ja z kolei dzisiaj dołączam do przeziębionych, gardło boli mnie tak, że nie mogłam w nocy spać, ledwie poszłam do pracy, na szczęście miałam dzisiaj mało godzin, muszę przejrzeć wasze polecajki bo u mnie na razie tantum verde na zmianę z argenitinem T😊
 
Właśnie domyślam się że to napewno moja wina bo wiadomo rosnie to są nowe wymagania wobec niego i często coś nie pozwalam co mógł wcześniej. A z tym psychologiem to chciałam bardziej właśnie dla siebie jak na te płacze reagować. Dzięki za pomoc będę próbować zreszta jak czasami uda się dotrzeć przez ten płacz to tłumaczenie zadziała. A czasami jest mama już nie gadaj :)
Byłam dziś na wizycie w związku z plamieniami serce bije za to lekarz powiedział że ciąża zagrożona leżeć plackiem. Weź tu lez przy dwóch maluchach ale mąż się ogarnął na razie wziął wolne 2 tyg pozniej jakoś mamy będę musiała prosić...
Ojejku :(. Kochana wiem, że Ci cieżko przy maluchach będzie, ale leż jak najwięcej byleby wszystko się unormowało. Kochana kochasz synka to i mu pozwalasz na to i tamto. Nie chcesz dla niego źle. Rozumiem, ze ten placz jest meczacy, ale dasz radę. Ja nie chce się wymadrzac bo zaden ze mnie spec. Ale kiedyś wyczytałam, zeby mimo naszej wielkiej.miłosci dzieciom nie pozwalać na wszystko. By znaly granice i słowo nie bo wtedy czują się bezpiecznie. U mnie się to sprawdziło.
 
Ja miałam kilka dni spokoju, a od wczoraj dalej ciągnie i boli w podbrzuszu, upierdliwe to, ale do przeżycia... No i raz mam biały śluz a raz nie, dziś np mam go tyle że co chwila biegnę do łazienki sprawdzić co się dzieje. Więc może to chwilowe osłabienie objawów? :)
Mam nadzieję 🤞🏻
Sobotę praktycznie całą przespałam i nawet nospe musiałam wziąć, bo jednak te ciągnięcia były dość nieprzyjemne, ale od wczoraj jak ręka odjął.
Jedynie przy drugim śniadaniu trochę mnie odrzuciło, ale chyba poprostu za dużo chciałam na raz zjeść 😂 chociaż uczucie wiecznego głodu tez mi przeszło jakoś w czwartek i zaczynam jeść o normalnych porach, normalne porcje 🙈
 
reklama
@Kaasiek_96 bedziw dobrze, w którym tyg jesteś, może to już naturalne zmniejszenie tych mdłości 🙂 co ja bym dała, żeby już one odeszły w zapomnienie...
Ja z kolei dzisiaj dołączam do przeziębionych, gardło boli mnie tak, że nie mogłam w nocy spać, ledwie poszłam do pracy, na szczęście miałam dzisiaj mało godzin, muszę przejrzeć wasze polecajki bo u mnie na razie tantum verde na zmianę z argenitinem T😊
U mnie dzisiaj wg USG i karty ciąży 9+0 (wg OM 8+6).
Próbuje właśnie sobie tłumaczyć, ze to w sumie już początek 10 tygodnia, wiec objawy mogą już się zmniejszać, bo jednak organizm coraz bardziej sie przyzwyczaja do nowego lokatora 😍
Tyle ze na początku roku przeszłam przez biochem i w tamtym przypadku ustanie objawów zakończyło się krwawieniem, więc mimo wszytko stres sie pojawia.
W czwartek byłam na wizycie, wszystko było w jak najlepszym porządku, myślałam nawet, że na luzie dotrwam do kolejnej wizyty bez stresu, no ale chyba się tak nie da 🙈

A co do chorób to ja w 5 tygodniu złapałam 🦠👑 i jedyne co mi polecieli to tabletki na kaszel pre na len i paracetamol - wiadomo gdzie mogłam sobie takie rady wsadzić, a wtedy jeszcze ty na grupie nie byłam więc nie znałam tych magicznych sposobów dziewczyn 😔

Zdrówka życzę wszystkim chorującym 💚
 
Do góry