reklama
Aleksandretta
Moderator
Dziewczyny, w którym tygodniu w poprzednich ciążach zauważyłyście skok wagi? A może przyrastała stopniowo?
Aż muszę gdzies znaleźć poprzednie karty ciąży bo nie pamietam
PasiastyOgon
Moderator
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2020
- Postów
- 14 644
U mnie masakra z mdłościami.... rotawirus odpuścił, ale mdłości ciążowe żyć nie dają... nic nie mogę zjeść walczę żeby wodę w ogóle pić. Skubię cokolwiek w małych ilościach, co jakiś czas biegnę wymiotować, ale kończy się to tylko szarpaniem żołądka kiedy to minie nie mówiąc o zapachach, wizycie w sklepie itd...
Ja też wmuszam w siebie jedzenie, szczególnie do południa, najchętniej bym nie jadła ale wiem, że wtedy będzie mnie rwało. Przed ciąża miałam już cukry rano powyżej 120 i lekarze nie widzieli w tym nic złego, a teraz was czytam i okazuje się że będzie problemTo ja znowu mam problem z jedzeniem, nie mam żadnych mdłości czy wymiotów, ale nie mam kompletnie apetytu
Wszystko co zaproponowałaś jest super ale nie na teraz dla mnie, mogę przełknac suchy chleb, wafle ryżowe, chpsy, chrupki, banany i tylko na prawdziwe domowe obiadki mam smaka. Wiem, że większość to niezdrowe produkty i chciałabym znowu jeść normalnie Na wzdęcia polecam pić koper włoskiMnie lekarz powiedział ze na wynik Sanco będę czekać ok 6 dni. Jeśli ktoś chciałby Nifty to ten czas wydłuża się, bo Nifty jest wysyłane za granice a Sanco robią laboratoria w Polsce. Co do innych testów to nie wiem, jak to wyglada.
No ciekawe, ze jednak ten objaw - wzdęcia, zdarza się częściej niż myślałam. W poprzednich ciążach tego nie doświadczałam, stad jest to zupełnie coś nowego dla mnie. Staram się teraz unikać tego co może nasilać wzdęcia, choć jest ciężko bo jestem np. fanką czerwonej fasoli
Natomiast dziewczyny, które maja to ssanie w żołądku. Jedzcie 3 pełnowartościowe posiłki a między posiłkami ratujcie się zdrowymi przekąskami. Polecam orzechy - ja uwielbiam makadamia, ale w pierwszym trymestrze orzechy włoskie są tez super bo są źródłem magnezu i wspomagają rozwój układu nerwowego i mózgu u maluszka.
Można tez jesc hummus i maczać sobie w nim warzywka które lubicie pokrojone w słupki np. papryka, marchewka, seler naciowy etc. W pierwszej części dnia ratować się można owocami. Banan ma wysoki indeks glikemiczny i jest źródłem potasu. Owoce leśne np. maliny, jeżyny etc. Niedługo będzie sezon na poziomki i truskawki to już w ogóle będzie szaleństwo.
Ja lubię sobie tez zalać owoce jogurtem albo zrobić serek biały z wkrojonymi warzywkami.
Ale nie powiem - jakaś czekoladę tez czasem wciągnę
A i jeszcze koktajle są super - owocowe na mleku kokosowym, albo owocowo warzywne.
Jak któraś ma problem z zaparciami to owsianka jest dobra, tez najlepiej na mleku roślinnym i do tego owoce i orzechy sobie dodać. Owsianka jest bardzo sycąca i powinna starczyć w brzuszku na długo
Aleksandretta
Moderator
Wszystko co zaproponowałaś jest super ale nie na teraz dla mnie, mogę przełknac suchy chleb, wafle ryżowe, chpsy, chrupki, banany i tylko na prawdziwe domowe obiadki mam smaka. Wiem, że większość to niezdrowe produkty i chciałabym znowu jeść normalnie Na wzdęcia polecam pić koper włoski
Domowe obiady są jak najbardziej ok przecież. Wafle ryżowe, banany przecież tez. Chipsy można znaleźć jakieś lepsze i nie musza być te najbardziej syfiaste. Choć ja tez mam smaka na chipsy i tez kupiłam cała pakę ostatnio takich o smaku greckiego gyrosa bo nie mogłam się powstrzymac. Ale nachosy kukurydziane są chyba lepszym wyborem a tez fajnie smakują
Spróbuje tego kopru, choć nie wiem czy będę w stanie go teraz wypić… Dzięki za radę
Aleksandretta
Moderator
U mnie masakra z mdłościami.... rotawirus odpuścił, ale mdłości ciążowe żyć nie dają... nic nie mogę zjeść walczę żeby wodę w ogóle pić. Skubię cokolwiek w małych ilościach, co jakiś czas biegnę wymiotować, ale kończy się to tylko szarpaniem żołądka kiedy to minie nie mówiąc o zapachach, wizycie w sklepie itd...
Myśle ze u Ciebie po wirusie musi tez trochę organizm dojść do siebie. A mdłości miną, nie martw się. Jeszcze chwilka. A może spróbuj coli się napić? Mnie jak brało tak z córka w ciąży to piłam puszkę coli i ratowalam się gumami takimi dla ciężarnych przeciw wymiotom. Można tez shoty z imbiru pic - dziewczyny tutaj polecały takie z Lidla na przykład.
PasiastyOgon
Moderator
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2020
- Postów
- 14 644
Od coli mdli pierwszą ciążę też bardzo cierpiałam przez mdłości i wymioty...Myśle ze u Ciebie po wirusie musi tez trochę organizm dojść do siebie. A mdłości miną, nie martw się. Jeszcze chwilka. A może spróbuj coli się napić? Mnie jak brało tak z córka w ciąży to piłam puszkę coli i ratowalam się gumami takimi dla ciężarnych przeciw wymiotom. Można tez shoty z imbiru pic - dziewczyny tutaj polecały takie z Lidla na przykład.
Spróbuję zdobyć te shoty imbirowe, ale nie spodziewam się szału.
reklama
Na 10:20 termin z OM mam na 28.10 a z USG na 1.11 a Ty o której masz wizytę?@Aleksandretta czyli wiesz może ile trwają wyniki z prenatalnych? Też chciałabym jak najszybciej je otrzymać, chociaż do płci nie jestem pewna Trzymają mnie wzdęcia podobnie jak u Ciebie no i dopadł mnie brak apetytu… psss nie jesteś sama z gazami, ja mam wrażenie, że inne kobiety męczą się mdłościami, a ja męczę się skutkami jakbym ciagle coś jadła
@igafiga super, a na którą godzinę masz?
U mnie będzie to 12+2dni, na ostatniej wizycie ciąża młodsza o 4dni Na kiedy masz termin?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 397 tys
- Odpowiedzi
- 32 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: