Ja już po wizycie.
Dzidzia rośnie zdrowo, serduszko bije jak dzwon
Mam kartę ciąży i tam termin na 14.11 (wg OM im tak wyszło, a mi wyszło 15.11, więc nie wiem o co chodzi
)
Martwi mnie tylko to, że lekarzowi wyszło dzisiaj 8+1, mi do tej pory z OM wychodziło 8+2, a z terminu porodu od położnej wyszło 8+3, więc coś dziwnego się zadziało
No i skierowanie dostałam tylko na podstawowe badania, a na toxo i różyczkę nie, a jak zapytałam lekarza o te badania, to powiedział, że takie robi się je później.
Krwiak który miałam prawie się wchłonął, luteinę mam jeszcze tylko na 6 dni i powiedział, żeby już jej nie brać, wiec zostaje tylko na acardzie i witaminach.