reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

Dlatego ja teraz tez się obawiam, ze dziecko może być chore- ze względu na mój wiek.
Ja swoje pierwsze dziecko tez rodziłam jak miałam 31 więc jaka stara i z dzieckiem ok:) a teraz mam 35 i już trzecie będzie:)
Pierwsza ciąże miałam 17 lat temu ( wymioty przez 2 mce, senność ale potem już Oki, druga 11 lat temu czułam się bardzo dobrze żadnym objawów praktycznie i apetyt miałam ogromy i mam dwóch synów😊 teraz zupełnie na odwrót ani wymiotów, ani apetytu, krostki na twarzy.
A u mnie krostki wywala ciągle, włosy szybko się przetłuszczają i piersi bolą ale ja jeszcze kp rocznego syna
 
reklama
Ja swoje pierwsze dziecko tez rodziłam jak miałam 31 więc jaka stara i z dzieckiem ok:) a teraz mam 35 i już trzecie będzie:)

A u mnie krostki wywala ciągle, włosy szybko się przetłuszczają i piersi bolą ale ja jeszcze kp rocznego syna
Tyle ze moje poprzednie było chore wiec strach jest podwojny teraz. Ale wole żyć spokojnie nie wiedzieć tym razem.
 
Ja jutro mam wizytę i już mnie stresik łapie lekki 😁 Jak wszystko będzie ok to umowie się na usg + pappa. Ale tak się zastanawiam bo nawet któraś dziewczyna pisała wcześniej że pappa nie jest do końca wiarygodny i chce robić inne badanie. Mi w poprzedniej ciąży właśnie z usg było wszystko ok a z krwi w tym badaniu pappa wyszło ryzyko. Robiłam amniopunkcje i okazało się wszystko ok. I tak się właśnie zastanawiam bo u mnie pewnie przez wiek rosną te ryzyka a nie chciała bym robić znów amniopunkcji. Może któraś z was robiła i test pappa i jakiś inny i porównywała wyniki?
 
Ja nie robiłam ale mi lekarz odradził przez to właśnie ze pappa robi duże zamieszanie. Już za sam wiek rośnie ryzyko. Teraz nie będę robić w ogóle żadnych badań prenatalnych chociaż wskazania mam.
 
Ja jutro mam wizytę i już mnie stresik łapie lekki 😁 Jak wszystko będzie ok to umowie się na usg + pappa. Ale tak się zastanawiam bo nawet któraś dziewczyna pisała wcześniej że pappa nie jest do końca wiarygodny i chce robić inne badanie. Mi w poprzedniej ciąży właśnie z usg było wszystko ok a z krwi w tym badaniu pappa wyszło ryzyko. Robiłam amniopunkcje i okazało się wszystko ok. I tak się właśnie zastanawiam bo u mnie pewnie przez wiek rosną te ryzyka a nie chciała bym robić znów amniopunkcji. Może któraś z was robiła i test pappa i jakiś inny i porównywała wyniki?
Ja właśnie też nie będę robić tych badań bo w rodzinie miałam podobne przypadki. I pamiętam jakie cierpienie przeżyły te osoby. Cała ciąża to tylko łzy, a dziecko rodziło się zdrowe. Dla mnie to badanie jest bez sensu bo może się pomylić i często słyszę o tym, a i tak niczego już to nie zmieni.
Ja po tych wydarzeniach w rodzinie nawet usg prenatalnych nie robiłam. Za dużo pomyłek lekarzy, po prostu nie ufam tak do końca 😉
 
Ja jutro mam wizytę i już mnie stresik łapie lekki 😁 Jak wszystko będzie ok to umowie się na usg + pappa. Ale tak się zastanawiam bo nawet któraś dziewczyna pisała wcześniej że pappa nie jest do końca wiarygodny i chce robić inne badanie. Mi w poprzedniej ciąży właśnie z usg było wszystko ok a z krwi w tym badaniu pappa wyszło ryzyko. Robiłam amniopunkcje i okazało się wszystko ok. I tak się właśnie zastanawiam bo u mnie pewnie przez wiek rosną te ryzyka a nie chciała bym robić znów amniopunkcji. Może któraś z was robiła i test pappa i jakiś inny i porównywała wyniki?
Ty teraz z 4 maluszkiem? Czy źle kojarzę? A ile temu rodziłaś ostatnio? No i ile wtedy miałas.Ja miałam prenatalne (37) i pappa(ale cholerka nikt mi wyników nie podał🙈), a ja jakoś nie dopytałam. A jak mówiłam ginowi, że wyników pappy nie mam. To powiedział, że pappa dużo lubi namieszać ...
@PasiastyOgon trzymam kciukiby rota szybko przeszła. Nic się nie martw ona nie zaszkodzi, a maluszek już przeciwciała będzie miał. Ja też tak z młodym i tak wczesnie w ciąży miałam rota(czułam się tragicznie) i wszystko było ok.
 
reklama
Ja właśnie też nie będę robić tych badań bo w rodzinie miałam podobne przypadki. I pamiętam jakie cierpienie przeżyły te osoby. Cała ciąża to tylko łzy, a dziecko rodziło się zdrowe. Dla mnie to badanie jest bez sensu bo może się pomylić i często słyszę o tym, a i tak niczego już to nie zmieni.
Ja po tych wydarzeniach w rodzinie nawet usg prenatalnych nie robiłam. Za dużo pomyłek lekarzy, po prostu nie ufam tak do końca 😉
Sorry a nie bardzo rozumiem takiego podejścia. Jeśli pappa wychodzi źle to amniopunkcja daje już 100% ale rozumiem że to inwazyjne badanie i nie każdy chce je robić. Stąd moje pytanie o inne badania tego typu. Szkoda trochę bo jeśli są możliwości to czemu z nich nie korzystać.
 
Do góry