reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

reklama
Może to będzie kontrowersyjne, ale myślę, że jedna zupka chińska nie zaszkodziłaby ani Tobie, ani maluszkowi. A tyyyleeee przyjemności! 😉😁

Na pewno będzie w porządku 👍💪🍀 ja dziś w nocy prawie nie spałam, przez ten ból, o którym wcześniej pisałam budziłam się w nocy kilka razy, musiałam wziąć paracetamol i w końcu zasnęłam na jakieś 3 godzinki. Więc chodzę dziś troszkę do tyłu 🙃 staram się nie brać żadnych leków prócz witamin i kwasu foliowego, ale dziś w nocy musiałam... Tyle narzekania z mojej strony 😉 jak tam inne mamuśki? 🙂
U mnie kolejna nieprzespana noc, bo młodsza z rotawirusem i gorączką. Jak już zasnęła to ja nie mogłam spać. I tak do rana aż dzieciaki nas obudziły. Teraz walczę z mdłościami... 🙄
 
Ale czy widzisz jakikolwiek sens w zatruwaniu panującej tutaj radości z oczekiwania dziecka? Ja rozumiem, napisałaś to raz, drugi, trzeci. Ale tak w kółko będziesz opowiadać, jak to bardzo jesteś nieszczęśliwa bo jesteś w ciąży i nie chcesz tego dziecka, co to ma przynieść?
Załóż wątek adekwatny do swoich przemyśleń i oczekiwań bo już mi się po prostu odechciało tu wchodzić i czytać to forum
Popieram Twoje zdanie w 100%, co już tutaj pisałam wcześniej.
Sama nie starałam się z mężem o tą ciąże bardzo długo, bo na szczęście udało nam się w pol roku, ale po drodze miałam ciąże biochemiczną i teraz na każdym kroku boje się o moje maleństwo (to nasze pierwsze), a wchodząc tu i czytając, ze ktoś nie chce swojego dziecka i że chciałby je usunąć bo to była wpadka to tez odechciewa mi się tu zaglądać. Nie każda z nas musi skakać pod sufit z radości, bo sytuacje są różne, są tez buzujące hormony, ale dziewczyna ewidentnie jest zagubiona, a to co pisze jest krzywdzące dla kobiet, które tutaj są i latami starały się o dziecko i dla nich to największy cud.
 
Popieram Twoje zdanie w 100%, co już tutaj pisałam wcześniej.
Sama nie starałam się z mężem o tą ciąże bardzo długo, bo na szczęście udało nam się w pol roku, ale po drodze miałam ciąże biochemiczną i teraz na każdym kroku boje się o moje maleństwo (to nasze pierwsze), a wchodząc tu i czytając, ze ktoś nie chce swojego dziecka i że chciałby je usunąć bo to była wpadka to tez odechciewa mi się tu zaglądać. Nie każda z nas musi skakać pod sufit z radości, bo sytuacje są różne, są tez buzujące hormony, ale dziewczyna ewidentnie jest zagubiona, a to co pisze jest krzywdzące dla kobiet, które tutaj są i latami starały się o dziecko i dla nich to największy cud.
Ja starałam się bardzo długo o ciążę, dwa lata leczenia, strata po drodze... Ale absolutnie nie uważam że w jakiś sposób pisała coś co kogoś powinno urazić, ponieważ pisze tylko o SWOICH uczuciach, a ma do tego prawo. Tak jak my do radości i do strachu. Równie dobrze my moglibyśmy kogoś urazic nadmierną radością 😉
 
reklama
Ja starałam się bardzo długo o ciążę, dwa lata leczenia, strata po drodze... Ale absolutnie nie uważam że w jakiś sposób pisała coś co kogoś powinno urazić, ponieważ pisze tylko o SWOICH uczuciach, a ma do tego prawo. Tak jak my do radości i do strachu. Równie dobrze my moglibyśmy kogoś urazic nadmierną radością 😉
Myślę, że to kwestia empatii i poziomu wrażliwości. Ludzie są różni i to, co dla jednych jest ok, innym będzie przeszkadzać. Jednak forum to zbiorowisko różnych kobiet, o różnych poglądach. Musimy czasem pomyśleć o innych i dotyczy to zarówno piszących, jak i komentujących. I jakoś wypracować porozumienie🙂
 
Do góry