Listopadowe mamy 2021

[Mono88]

Dziewczyny czy byliście juz na szczepionce odra świnka różyczka(mmr) czytam i czytam ze najlepiej odciągnąć ja w czasie na 2 a nawet 3 latka bo powoduje autyzm niby nie potwierdzone ze to przez to, ale rozmawiam ze znajoma ze jej lekarz nawet kazał odciągnąć w czasie... nie wiem co robić.

Tu na całym forum jest kilka mam, które przeciągnęły to szczepienie maksymalnie jak się dało. Czytałam też historię już dość dużej dziewczynki (9 lat? Nie pamiętam), która po szczepionce wychodząc z gabinetu zemdlała ja też się tego szczepienia boję, mój ma 16mscy i odwlekam tak i odwlekam, bo słyszałam o dzieciach, które jak nie zatrzymały się po niej na jakiś czas w rozwoju to jakieś dziwne historie się działy nie chcę straszyć nikogo. Na pewno jak już się zdecydujemy zaszczepić, najpierw zrobimy morfologię.

 

[K1991]

@K1991 i jak po wizycie u dentysty? Udało się zajrzeć małemu do buzi?

Wizytę mamy po 18, dam znać co powiedziała dentystka o ile mały pochwali się uzębieniem

 

[K1991]

@K1991 i jak po wizycie u dentysty? Udało się zajrzeć małemu do buzi?

Średnio poszła nam ta wizyta, Wilhelmek tylko przez chwilę otworzył buźkę, ale i tak jestem dumna. Dentystka uznała, że nie jest to zmiana wynikająca z próchnicy. Zalecała zmienić pastę na elmex dla dzieci, mogę też smarować ten ząbek specjalnym żelem. W jej odczuciu to przebarwienie wynika z przyjmowania witaminy c, powiedziała że niektórym dzieciom tak właśnie żeby reagują na witaminy. Za 4 miesiące mamy przyjść znowu, żeby oswajać dziecko z gabinetem, ewentualnie szybciej jeśli coś by mnie niepokoiło

 

[K1991]

Dziewczyny czy byliście juz na szczepionce odra świnka różyczka(mmr) czytam i czytam ze najlepiej odciągnąć ja w czasie na 2 a nawet 3 latka bo powoduje autyzm niby nie potwierdzone ze to przez to, ale rozmawiam ze znajoma ze jej lekarz nawet kazał odciągnąć w czasie... nie wiem co robić.

My niestety jeszcze nie byliśmy, mały mi chorował i do tej pory jakoś mi było nie po drodze.

 

[AsiakS]

Mam pytanie do mam chłopców. Ostatnio pediatra już drugi raz zwróciła nam uwagę, że syn ma wąski napletek i kazała odciągać przy kąpieli. Robiliśmy tak odkąd powiedziała to pierwszy raz a teraz znowu się przyczepiła i pokazała jak to robić i według mnie za mocno to robiła, jakby na siłę. W internecie czytałam, że nie wolno tak robić, bo mogą powstać blizny i dopiero będzie problem i dopóki widać cewkę moczową i nie ma problemów z sikaniem to wszystko jest w porządku. Pediatra jest już trochę starsza, może kiedyś odciągało się na siłę...no nie wiem. Wy coś robicie z tym napletkiem?

 

[Truskawka_1990]

Mam pytanie do mam chłopców. Ostatnio pediatra już drugi raz zwróciła nam uwagę, że syn ma wąski napletek i kazała odciągać przy kąpieli. Robiliśmy tak odkąd powiedziała to pierwszy raz a teraz znowu się przyczepiła i pokazała jak to robić i według mnie za mocno to robiła, jakby na siłę. W internecie czytałam, że nie wolno tak robić, bo mogą powstać blizny i dopiero będzie problem i dopóki widać cewkę moczową i nie ma problemów z sikaniem to wszystko jest w porządku. Pediatra jest już trochę starsza, może kiedyś odciągało się na siłę...no nie wiem. Wy coś robicie z tym napletkiem?

My nic nie robimy i jak dopytywaliśmy o to lekarza jak Synek był malutki, to nie kazał nic robić, a już na pewno nic na siłę. Do tej pory żaden lekarz nie zwracał na to uwagi, także dalej nic nie ruszamy…

 

[Mono88]

My nic nie robimy i jak dopytywaliśmy o to lekarza jak Synek był malutki, to nie kazał nic robić, a już na pewno nic na siłę. Do tej pory żaden lekarz nie zwracał na to uwagi, także dalej nic nie ruszamy…

My tak samo. Gdzieś czytałam, że chłopcy do jakiegoś wieku mają fizjologiczną stulejkę, a potem się normuje? Nie wiem, ja nie ruszam nic.

 

[margola29]

Mam pytanie do mam chłopców. Ostatnio pediatra już drugi raz zwróciła nam uwagę, że syn ma wąski napletek i kazała odciągać przy kąpieli. Robiliśmy tak odkąd powiedziała to pierwszy raz a teraz znowu się przyczepiła i pokazała jak to robić i według mnie za mocno to robiła, jakby na siłę. W internecie czytałam, że nie wolno tak robić, bo mogą powstać blizny i dopiero będzie problem i dopóki widać cewkę moczową i nie ma problemów z sikaniem to wszystko jest w porządku. Pediatra jest już trochę starsza, może kiedyś odciągało się na siłę...no nie wiem. Wy coś robicie z tym napletkiem?

Ja mam w domu 5lataka który nadal po części ma przyklejony napletek. Chodzimy co jakiś czas dla spokoju na kontrolę do urologa. Twierdzi że tak może być i że jeśli odpływ moczu jest prawidłowy to nie można tego odciągać na siłę. Chodzimy do lekarza który pracuję w szpitalu urologii dziecięcej i to odciaganie na siłę powoduje rany które się zabliźniają tak że wtedy robi się stulejka, która często wymaga interwencji chirurgicznych. Ciężko znaleźć pediatrę który w każdym aspekcie aktualizuje swoją wiedzę.

 

[Będęmama]

Mam pytanie do mam chłopców. Ostatnio pediatra już drugi raz zwróciła nam uwagę, że syn ma wąski napletek i kazała odciągać przy kąpieli. Robiliśmy tak odkąd powiedziała to pierwszy raz a teraz znowu się przyczepiła i pokazała jak to robić i według mnie za mocno to robiła, jakby na siłę. W internecie czytałam, że nie wolno tak robić, bo mogą powstać blizny i dopiero będzie problem i dopóki widać cewkę moczową i nie ma problemów z sikaniem to wszystko jest w porządku. Pediatra jest już trochę starsza, może kiedyś odciągało się na siłę...no nie wiem. Wy coś robicie z tym napletkiem?

My przy kąpieli delikatnie poruszamy, ale nic na sile. Tez ma dość spore zwezenie pediatra mowila, zeby przy kąpieli delikatnie ściągać ewentualnie w okolicy półtora roku udać się kontrolnie do urologa chirurga ? Czy kogoś takiego na kontrol

U naszego synka aktualnie ida 2 czwórki gorne i 2 kły jest hardcor placz nie do utulenia. 2 dni podawalam mu przeciwbólowy... mieliśmy mieć szczepienie w poniedziałek na te mmr, ale nadal je odciągnę bo ma powiększony jakby migdał pewnie od ząbków
Ktoś ma doświadczenie z kłami? Mowia ze ponosi najgorsze bo to oczne.?
U nas dodatkowo małemu przy każdej 4 wychodzi burchel tjb cysta chwile przed przebijaniem się zeba

 

[KaKaKa]

Mam pytanie do mam chłopców. Ostatnio pediatra już drugi raz zwróciła nam uwagę, że syn ma wąski napletek i kazała odciągać przy kąpieli. Robiliśmy tak odkąd powiedziała to pierwszy raz a teraz znowu się przyczepiła i pokazała jak to robić i według mnie za mocno to robiła, jakby na siłę. W internecie czytałam, że nie wolno tak robić, bo mogą powstać blizny i dopiero będzie problem i dopóki widać cewkę moczową i nie ma problemów z sikaniem to wszystko jest w porządku. Pediatra jest już trochę starsza, może kiedyś odciągało się na siłę...no nie wiem. Wy coś robicie z tym napletkiem?

Ja jestem mamą 3 letniego synka, mąż jakieś pół roku temu zauważył że z siusiakiem jest chyba coś nie tak, byliśmy u pediatry i dostaliśmy maść, ale pomogła tylko do pewnego stopnia, później dostaliśmy skierowanie do chirurga dziecięcego, no i potwierdził, że to stulejka,mowil że przy kąpieli trzeba odciągać, zachęcać dziecko żeby samo to robiło, jeśli do 6r.z. nie poprawi się, albo będzie się coś działo to wtedy zabieg.