reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Moja Ala w dzień nie chce spać nigdzie indziej jak w wózku. Może też spróbuj tam usypiac i trochę pobujac. U moich dzieci też dużo daje leżenie na brzuszku. Im więcej tak lezymy tym mniej bólow brzuszka. Usypia też dźwięk suszarki i czajnika.
Wozek też nie działa ani bujak ani nic... zastanawiam się czy go nie dokarmiać, skąd mam wiedzieć czy się najada jak on caly czas płacze i nie spi
 
reklama
Dziewczyny nie wiem co robić. Mały ma 3 tygodnie i 3 dni ma straszne kolki podawałam espumisan nie działał podawałam delicol nie działał teraz jesteśmy na sab simplex tez ma bole i płacze... ale chodzi mi o karmienie mały prawie wgl nie spi wgl ... je co 10-15 minut po czym odkladany nie zasypia nadal szuka cyca tjb się nie najadal. Dzis po godzinie na cycyku dałam mu 50 ml mojego mleka w butelce wszystko zjadl ale odłożony do snu nadal płacze pomóżcie bo już nie wytrzymuje
Neurologopeda powiedział że wszystko ok
Co do doradcy nic z tego na ten moment bo jesteśmy na kwarantannie
W nocy spie moze z godzinę
Można też spróbować motać mocno w otulaczu. Ogrzewać brzuszek tym termoforkiem z pestek wiśni. Za dnia spróbować chustonoszenia. W nocy brać synka do łóżka i dla spokoju odgrodzić dziecko np. poduszka ciążowa. Ja kladlam małego przy ciężkich nocach w środek i Karmiłam na lezaco. No i jeszcze smoczek.
 
Wozek też nie działa ani bujak ani nic... zastanawiam się czy go nie dokarmiać, skąd mam wiedzieć czy się najada jak on caly czas płacze i nie spi
A przybiera na wadze? Bo jak przybiera to przy mm prawdopodobnie będzie to samo jak nie gorzej, bo mleko matki jest dużo bardziej lekkostrawne i kolki są mniejsze.
 
Można też spróbować motać mocno w otulaczu. Ogrzewać brzuszek tym termoforkiem z pestek wiśni. Za dnia spróbować chustonoszenia. W nocy brać synka do łóżka i dla spokoju odgrodzić dziecko np. poduszka ciążowa. Ja kladlam małego przy ciężkich nocach w środek i Karmiłam na lezaco. No i jeszcze smoczek.
Smoczka nie przyjmuje 5 różnych próbowałam, brzuszek ogrzewam ta ciepka żelka albo suszarka, jak go zawinę na ścisło tez płacze
Z chusty to trzeba się jakoś przeszkolić chyba ?
W łóżku juz dawno spi ze mną a na lezaco niezbyt umiem karmic
Wydaje mi się że mały nie umie ssac "gleboko" je to co wyleci i dlatego tak się dzieje ze caly czas głodny
 
Smoczka nie przyjmuje 5 różnych próbowałam, brzuszek ogrzewam ta ciepka żelka albo suszarka, jak go zawinę na ścisło tez płacze
Z chusty to trzeba się jakoś przeszkolić chyba ?
W łóżku juz dawno spi ze mną a na lezaco niezbyt umiem karmic
Wydaje mi się że mały nie umie ssac "gleboko" je to co wyleci i dlatego tak się dzieje ze caly czas głodny
Jeśli nieprawidłowo ssie to dlatego ma kolki. Juana19 pisała o tym że można rozebrać malucha do pieluszki tym samym zachęcić do efektywnego ssania, bo nie zaśnie, ale się naje. No i nie może cmokac czy zasysac powietrza przy karmieniu. Matki wielodzietne często śpią po po prostu karmiac, choć u mnie to by była desperacja, może bym zmieniła zdanie jakbym miała takie problemy. No i dziecko za dnia do chusty i też cyc w chuście. Można ogarnąć na filmikach na YouTube szczególnie kołkówą albo dla spokoju ducha skorzystać z doradcy.
 
@Będęmama a jak z pieluszkami? Jeśli się regularnie wyproznia (min 3-4 na dobę) i przybiera ok 20-30 gr na dobę to wystarczy kp. Tak jak piszą dziewczyny mm może pogorszyć sprawę brzuszka.

Mi polozna mówiła ze najlepsza jest pozycja krzyżowa do efektywnego karmienia ale szczerze to dla mnie wygrywa tradycyjna. Sprawdź czy zadziała lepiej u ciebie?

Wszystkie rady powyżej są warte przetestowania. 100% mam przechodzi przez ciężki okres. Trzymaj się!

Może online z cdl uda ci się umówić? Nagraj filmiki jak maly je i jak się zachowuje po jedzeniu żeby pokAzac w czym jest problem.

U nas tez ciężkie dni. Mała ma problem z wyproznianiem. Dziś poszedł w ruch wiaterek (masakra ale podziałało). Umawiam się z nią do fizjoterapeuty. Podobno podniesione lub obnizone napięcie tez może grać role w tum jak działa układ pokarmowy takiego malca.

Dziś jestem nieprzytomna. Mała stekala/płakała 3-8. Ledwo na oczy widzę a akurat sie umówiłam na rozmowę z szefem🤦🏻‍♀️
 
Ja na obserwacji tetna małej od wtorku. I dzisiaj lekarka podjęła decyzję że zapisy ładne, ale podstawa tętna dość niska i nie ma co ryzykować. Stwierdziła że mała gotowa, u mnie 3cm rozwarcia i dość krótka szyjka więc będziemy wywoływać. Czekam właśnie na kroplówkę. Z pomiarów wyszła dzisiaj 3700.

I próbuje się nie stresować :) trzymajcie kciuki dziewczyny!
Trzymam mocno kciuki ✊✊✊✊✊
 
@Będęmama a jak z pieluszkami? Jeśli się regularnie wyproznia (min 3-4 na dobę) i przybiera ok 20-30 gr na dobę to wystarczy kp. Tak jak piszą dziewczyny mm może pogorszyć sprawę brzuszka.

Mi polozna mówiła ze najlepsza jest pozycja krzyżowa do efektywnego karmienia ale szczerze to dla mnie wygrywa tradycyjna. Sprawdź czy zadziała lepiej u ciebie?

Wszystkie rady powyżej są warte przetestowania. 100% mam przechodzi przez ciężki okres. Trzymaj się!

Może online z cdl uda ci się umówić? Nagraj filmiki jak maly je i jak się zachowuje po jedzeniu żeby pokAzac w czym jest problem.

U nas tez ciężkie dni. Mała ma problem z wyproznianiem. Dziś poszedł w ruch wiaterek (masakra ale podziałało). Umawiam się z nią do fizjoterapeuty. Podobno podniesione lub obnizone napięcie tez może grać role w tum jak działa układ pokarmowy takiego malca.

Dziś jestem nieprzytomna. Mała stekala/płakała 3-8. Ledwo na oczy widzę a akurat sie umówiłam na rozmowę z szefem🤦🏻‍♀️
To ja dałam małej fenistil, bo pediatra zaleciła przy katarze i spała ciągiem 5 h 😱 Za to jak się obudziła to nos był tak zatkany, że biedna prawie oddychać nie mogła. 😞
 
Ja mam jutro cc.
Nie dali mi szansy na próbę porodu😭 Dziecko ma niby szacunkowo 4kg, i brzuszek większy od główki. Skurcze mam od 2 dni. Szyjka krótka na 1cm i rozwarcie na 2cm. Czuje ze dałabym radę, ale nikt mi tu nie chce pomóc.
To będzie moja druga cesarka. Bardzo się boję. Jestem smutna, bo jeszcze niedawno dzidzia tylko 3100 i dawali spokojnie szanse próbowac sn.
Łzy mi lecą i jestem zdołowana😭
Niestety nieraz się nie da wszystkiego zaplanować. Ja na wszelki wypadek pracowałam z psychiatrą by być gotowa że vbac się nie uda. Sama też bym się bała testować blizne na 4kg dziecku. Nie ważne jak urodzisz. Ważne byście były zdrowe. ❤️
 
reklama
Do góry