Listopadowe mamy 2021

[MałaMi30]

Chyba z rana wolniej przetwarzam. Przy pierwszym dziecku możliwość odsypiania w dzień jest super. Ja gdybym miała małego w przedszkolu to też by było inaczej, miałam go puścić jako 4 latka, ale jak ma mi ciągle chorować jak przy pierwszych próbach adaptacji dam sobie spokój.

Ja odkąd jestem w ciąży przetwarzam zdecydowanie zbyt wolno, i zapomnialam co najmniej połowy zasad ortografii i gramatyki nie wiem jak to możliwe czasami to zdania sklecić nie potrafię a mój niemąż się śmieje ze zrobilam się jakaś głupiutka na co ja mu odpowiadam ze ma teraz kilka miesięcy chwaly a potem znowu każdy wraca na swoje miejsce hihi

 

[margola29]

Ja odkąd jestem w ciąży przetwarzam zdecydowanie zbyt wolno, i zapomnialam co najmniej połowy zasad ortografii i gramatyki nie wiem jak to możliwe czasami to zdania sklecić nie potrafię a mój niemąż się śmieje ze zrobilam się jakaś głupiutka na co ja mu odpowiadam ze ma teraz kilka miesięcy chwaly a potem znowu każdy wraca na swoje miejsce hihi

Po porodzie jest jeszcze gorzej. Szczególnie w pierwszych miesiącach. Problem ze znalezieniem słów miałam chyba jeszcze z 9 miesięcy po porodzie. Teraz też totalny "baby brain".

 

[AliG]

Właśnie a ile placiłyscie za usg ? Ja na początku też miałam nie robić ale zrobiłam bi naprawdę warto dla spokoju ducha i tak jak dziewczyny mówią nie masz już za bardzo czasu więc szła bym prywatnie

300 zl.

 

[AliG]

Należy się na milion procent może nie nazwane jest usg prenatalnym, ale zwykłym usg. Samo usg obejmuje badanie tych samych parametrów tylko może jest szybsze i mniej dokładne. Na stronie nfz jest wyraźnie zaznaczone ze kobiecie ciężarnej należy się usg na nfz w 11- 14 tyg. Mam też koleżanki których najzwyczajniej nie stać na prywatnego lekarza i miały 3 usg na nfz w czasie ciąży.

To tak, zgadza się. Myślałam, że mówimy o prenatalnych. A niestety dużo zależy od sprzętu badającego I niestety nie na każdym sprzęcie można sprawdzić wszystkie parametry.

 

[Przewrotka]

Dziewczyny jestem po wizycie. Nerwów jak zwykle z tym babsztylem co niemiera, ale udało się i wymusilam na babie skierowanie na USG -pilne i dostałam termin na jutro. Ona twierdziła, że jak będę miała USG tam na Ujastku już to nic się nie stanie. Ja mówię, że może i nie, ale należy mi się teraz i ma mi to wypisać. Udało się. Więcej tu nie wroce

 

[AliG]

A czy są może tu mamusie z Krakowa? Macie może jakąś wiedzę na temat Ujastka? Córkę 10 lat temu rodziłam na Kopernika. Słyszałam, że na Ujastku strasznie kroją (wystarczy, że poród trwa trochę dłużej i od razu na CC). Bardzo mi zależy na porodzie naturalnym, nie chciałabym żeby pokroili mnie bez wskazań. Czy teraz może odbyć się poród rodzinny? Wpuszczają ojca dziecka do porodu?

Nie zgodze się z opinia. 7 lat temu rodziłam syna 20 godzin, na koniec chcialm już żeby mnie dobili i nikt nie raczyl zrobic mi cc. Teraz tez zamierzam tam rodzic. Bo mimo wszystko opieka i warunki bardzo na plus. Cala ciążę z synem prowadziłam prywatnie u lekarki z Kopernika. Jak zaczęłam plamić już po terminie z bólami brzucha odesłali mnie do domu. Pojechaliśmy na ujastek I od razu na patologie ciąży. A na drugi dzień urodziłam. Więc mimo wszystko ja ich polecam.

 

[Natalia9898]

Dziewczyny jestem po wizycie. Nerwów jak zwykle z tym babsztylem co niemiera, ale udało się i wymusilam na babie skierowanie na USG -pilne i dostałam termin na jutro. Ona twierdziła, że jak będę miała USG tam na Ujastku już to nic się nie stanie. Ja mówię, że może i nie, ale należy mi się teraz i ma mi to wypisać. Udało się. Więcej tu nie wroce

super cieszę się a ta baba jakąś nawiedzona

 

[AliG]

Nie zgodze się z opinia. 7 lat temu rodziłam syna 20 godzin, na koniec chcialm już żeby mnie dobili i nikt nie raczyl zrobic mi cc. Teraz tez zamierzam tam rodzic. Bo mimo wszystko opieka i warunki bardzo na plus. Cala ciążę z synem prowadziłam prywatnie u lekarki z Kopernika. Jak zaczęłam plamić już po terminie z bólami brzucha odesłali mnie do domu. Pojechaliśmy na ujastek I od razu na patologie ciąży. A na drugi dzień urodziłam. Więc mimo wszystko ja ich polecam.

A co do porodów rodzinnych to na stronie jest info. Ojciec może przyjść jak zacznie się akcja porodowa I zostać do 2 godzin po porodzie.

 

[Przewrotka]

Nie zgodze się z opinia. 7 lat temu rodziłam syna 20 godzin, na koniec chcialm już żeby mnie dobili i nikt nie raczyl zrobic mi cc. Teraz tez zamierzam tam rodzic. Bo mimo wszystko opieka i warunki bardzo na plus. Cala ciążę z synem prowadziłam prywatnie u lekarki z Kopernika. Jak zaczęłam plamić już po terminie z bólami brzucha odesłali mnie do domu. Pojechaliśmy na ujastek I od razu na patologie ciąży. A na drugi dzień urodziłam. Więc mimo wszystko ja ich polecam.

To super, wstępnie też tam mam zamiar rodzic

 

[Przewrotka]

Dziewczyny macie jakieś doświadczenie z dużą różnica między dziećmi? Przepraszam, pewnie pisałyście o tym ale nie mialam ostatnio możliwości zaglądać tu regularnie i nie wiem jak to wygląda u Was. U mnie córka ma 9 lat, nie jestem z jej tata, od niedawna dzielimy się opieką pół na pół -tydzien córka jest u mnie a tydzień u taty. Jeszcze nie wie o tym, że będzie miała rodzeństwo, ciekawa jestem jak zareaguje... 10 lat różnicy to jednak sporo, jak dwoje jedynaków...