reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

Hej :)
Jestem tu nowa, termin na koniec listopada :)

Mam pytanie do mam po in vitro:czy wiecie może czy jest opcja wyboru porodu SN czy CC? Ostatnio usłyszałam że niby po Ivf można mieć cesarkę, jesli kobieta o to wnosi, ale nie mogę znaleźć żadnego potwierdzenia, a rekomendacje PTG w tym temacie są sprzed kilku lat.
 
reklama
No i dopadł mnie okropny ból gardła, córka w szkole pierwszy tydzień i już coś przyniosla… jestem mega osłabiona i drapie gardło, do tego mały katar. Przez to ze mam cukrzyce nie mogę pic miodu, a sam imbir bez miodu mi przez gardło nie chce przejść:( tantum verde średnio działa, a te „cukierki” na gardło dla kobiet w ciąży to nie wiem czy kiedyś chociaż leżały obok tabletek na gardło;) nic nie pomagają!
Ratuuuunkuuu zwariuje zaraz, 8 miesiac a tu tak mnie rozłożyło:(
Na gardło najlepsze są goździki. ..poczytaj w necie .... i nas stosujemy i działają. .. i przy ciąży raczej nie zaszkodzą 😊😊😊
 
Mam w swoim otoczeniu trzy pary po in vitro, w każdym przypadku poród był SN (ostatni w kwietniu), więc chyba rekomendacje nie są aktualne...
Hej :)
Jestem tu nowa, termin na koniec listopada :)

Mam pytanie do mam po in vitro:czy wiecie może czy jest opcja wyboru porodu SN czy CC? Ostatnio usłyszałam że niby po Ivf można mieć cesarkę, jesli kobieta o to wnosi, ale nie mogę znaleźć żadnego potwierdzenia, a rekomendacje PTG w tym temacie są sprzed kilku lat.
 
No i dopadł mnie okropny ból gardła, córka w szkole pierwszy tydzień i już coś przyniosla… jestem mega osłabiona i drapie gardło, do tego mały katar. Przez to ze mam cukrzyce nie mogę pic miodu, a sam imbir bez miodu mi przez gardło nie chce przejść:( tantum verde średnio działa, a te „cukierki” na gardło dla kobiet w ciąży to nie wiem czy kiedyś chociaż leżały obok tabletek na gardło;) nic nie pomagają!
Ratuuuunkuuu zwariuje zaraz, 8 miesiac a tu tak mnie rozłożyło:(
Isla i glimbax na gardło. Tez odrobine mleka masła czosnku i miodu i to tez mega działa. (Tego miodu dosłownie łyżeczka mała na kubek mleka)
 
Podoba mi się motywujący komentarz żeby na wyjście ze szpitala mama wzięła ubrania sprzed ciąży :))))
Mi się bardzo sprawdziło podczas porodu ze miałam papcie miękkie w formie baletek bo nie spadało to jak zwykle wsuwane i miałam cały czas na sobie. Później tez w nich chodziłam po oddziale a pod prysznic gumowe klapki zwykle.
Do porodu warto mieć oddzielna mniejsza torbę która powinien się zając tata (jak restrykcje pozwolą). Ja miałam w podpisanych woreczkach strunowych dwa zestawy ubran dla malucha (56 i 62 z pieluszkami) no i dla mnie kilka drobiazgów na poród. Tłumaczyłam mężowi co gdzie jest ale tez było podpisane bo męska pamięć do takich spraw jest krótka. Reszta rzeczy w dużej (taka kabinowa wys 55) walizce na oddział.
Ja przy wyjściu ze szpitala byłam spuchnięta wiec nie każde buty by się nadawały, na szczęście było lato i wyszłam w klapkach. Teraz będzie jak będzie październik, na razie najszersze są nike.
 
Dzisiaj powoli się przymierzałam do pakowania torby i troche się przeraziłam. Same pieluchy, podkłady na łózko i podpaski poporodowe zajęły większość torby, a gdzie do tego ubrania dla mnie i małego, reczniki, klapki i kosmetyki. Nie ma szans do jednej torby się spakować. Chyba będe mięc dwie takie małe, sportowe.
Ja tak samo mam dwie pakowałam się z lista ze szpitala i tam miała być jedna większa i jedna mniejsza u mnie już wszystko spakowane jedno szczęście teraz już tylko leżę 😊😊
 

Załączniki

  • CF38FB4A-A772-426C-8651-1030BC2B2378.jpeg
    CF38FB4A-A772-426C-8651-1030BC2B2378.jpeg
    145,7 KB · Wyświetleń: 105
No i dopadł mnie okropny ból gardła, córka w szkole pierwszy tydzień i już coś przyniosla… jestem mega osłabiona i drapie gardło, do tego mały katar. Przez to ze mam cukrzyce nie mogę pic miodu, a sam imbir bez miodu mi przez gardło nie chce przejść:( tantum verde średnio działa, a te „cukierki” na gardło dla kobiet w ciąży to nie wiem czy kiedyś chociaż leżały obok tabletek na gardło;) nic nie pomagają!
Ratuuuunkuuu zwariuje zaraz, 8 miesiac a tu tak mnie rozłożyło:(
Normalnie high five. Moja córka pierwszy tydzień przedszkola, od piątku gorączka i katar, w poniedziałek już była prawie zdrowa a ja? Masakra od poniedziałku śliny przełknąć nie mogłam, w dodatku pogłębił mi się refluks i niestety skończyło się na wymiotach. Nawet woda mnie podrazniala.
Gardło płukałam listerine, psikalam co chwilę argentum tt, no i tantum Verde w pastylkach do ssania. Nie powiem ciepła woda z miodem ratuje mi życie. Ja imbiru nie lubię.
Finalnie biorę antybiotyk od dwóch dni plus paracetamol 500mg rano i wieczorem (uspokoiły się wymioty) I już jest dużo lepiej. Zdrówka💛
 
reklama
Witajcie:)
Nie udzielam się zbytnio na tym forum,ale potrzebuję rady.
Mam w poniedziałek ginekologa.. ale nie wiem czy czekać czy już jutro isc do lekarza rodzinnego.. otóż... w zeszły weekend zaczal mnie swedziec brzuch... wszyscy mowili,że to normalne bo skóra się naciąga. (Jestem w ciąży mnogiej) ale w tygodniu zaczely nogi swedziec (uda,łydki) ręce... I to nie ciągiem. Głównie wieczorem lub w nocy. Smarowalam kremem na rozstępy Hipp ale już od paru dni nie smaruje..Nawet aloes nie pomaga. Co myślicie?
 

Załączniki

  • 20210909_165726.jpg
    20210909_165726.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 80
  • 20210909_170126.jpg
    20210909_170126.jpg
    784 KB · Wyświetleń: 81
  • 20210909_170654.jpg
    20210909_170654.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 77
Do góry