reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2020

A
Mi dziś lekarz powiedział, żeby się ta waga tak nie sugerować, bo to tylko statystyki, a jak rośnie macica i obwody są w miare ok, to jest dobrze. Ale na wszelki wypadek mam teraz wizyty co 2 tyg, żeby monitorować przyrosty. Generalnie mówił, że waga 2510 przy porodzie jest traktowana już jako prawidłowa, choć minimalna.
a jak u twojego lekarza dziś waga wyszła ? Podobna do tej z prenatalnych ?
 
reklama
Bez obaw zobaczysz ze maluszek wcale taki mały nie będzie , u mnie tez nie zapowiada się na giganta ale przepływy ok i tak jak mówisz macica na 32 tc oceniona wiec Nie martwię się , zreszta od 20 tygodnia maluszek był trochę mniejszy i ciagle jest minimalnie , ale dalej w normie
Mi się wydaje, że ogólnie mój jest około 5 dni mniejszy, od poczatku usg tak wskazywało, owulację też miałam trochę później. raczej zamierzam rodzic sn, więc wolałabym nawet 3kg, niż 4.
 
U nas maluszek w 33+2 ważył 2550 g🙈przez 3 tygodnie przytył 800 g więc jeżeli donoszę do terminu to sie klopsik +4000g nam szykuje 🙈

Ja mam torbę dla siebie spakowaną, a małego ciuszki ostatnie dzisiaj wyprałam i jak wyprasuje to zacznę coś do szpitala zbierać 😉
 
Myślałam też o orzechach piorących, używałam ich kiedyś bo bardzo ekonomicznie to wychodzi i prały spoko, bezzapachowe, pewnie też nie wywołują alergii żadnych no bo takie naturalne ;) jedynie co to nie radziły sobie z jakimiś poważniejszymi plamami ale te ciuszki do przeprania co mam to z lumpeksów albo chłopak dostał od klientek i wszystkie wyglądają jak nowe więc może to się nada. A płyn do płukania może być zwykły czy też jakiś przeznaczony dla dzieci?
 
Ja piore w środkach dla niemowląt ale raczej na 40 stopni. Ale wszystkie suszylam w suszarce bębnowej poza tetra raczej nic nie będę pracować.
Im mniej zapachowe preparaty tym lepiej bo rzeczywiście część środków może noworodki uczulac. To samo dotyczy środków do mycia i pielęgnacji oraz pieluch czy wilgotnych chusteczek.
Myślałam też o orzechach piorących, używałam ich kiedyś bo bardzo ekonomicznie to wychodzi i prały spoko, bezzapachowe, pewnie też nie wywołują alergii żadnych no bo takie naturalne ;) jedynie co to nie radziły sobie z jakimiś poważniejszymi plamami ale te ciuszki do przeprania co mam to z lumpeksów albo chłopak dostał od klientek i wszystkie wyglądają jak nowe więc może to się nada. A płyn do płukania może być zwykły czy też jakiś przeznaczony dla dzieci?
 
Myślałam też o orzechach piorących, używałam ich kiedyś bo bardzo ekonomicznie to wychodzi i prały spoko, bezzapachowe, pewnie też nie wywołują alergii żadnych no bo takie naturalne ;) jedynie co to nie radziły sobie z jakimiś poważniejszymi plamami ale te ciuszki do przeprania co mam to z lumpeksów albo chłopak dostał od klientek i wszystkie wyglądają jak nowe więc może to się nada. A płyn do płukania może być zwykły czy też jakiś przeznaczony dla dzieci?
ja myśle, że płyn do plukania jest zbedny. po to zalecaja podwójne płukanie, żeby już nie było tam detergentów. mnie osobiscie draznia zapachy płynów do płukania i ogólnie proszków. może wypróbuje te orzechy
 
Pio
Hej dziewczyny! Jak to jest z tym praniem i prasowaniem ciuszków dla dziecka? Szykuję tą wyprawkę ale jestem taką typową chu*ową panią domu tzn ja swojego prania nawet nie dzielę na kolory bo mi się nie chcę, wlewam byle jaki płyn do prania i płukania i już. Nie mam nawet żelazka, swoich ciuchów nie prasuję bo po co :D
A te dziecięce to słyszałam, że trzeba prasować:/ Czyli będę musiała zainwestować w to żelazko? I do niego chyba jest jakaś specjalna woda czy coś takiego? No i z tym praniem....podobno trzeba jakieś specjalne te detergenty delikatne bo to noworodki mogą mieć alergie i nie są odporne na nic?
Piorę w plynie do prania yelp. Mam nadzieje ze młody go zaakceptuje. Dzieci siostry sa alergikami wiec wiem jak wazne jest zeby był srodek dla dzieci. A i to nie kazdy moze podejsc. To samo zresztą z pieluszkami (więc nie ma co robić zapasów bo jakas promocja jest) Większosc rzeczy na 60 stopni ale piorę w woreczkach do prania zeby ograniczyc zniszczenie ciuszków. Mam funkcję prania w programie parowym który niby odkaza ale wczesniej pralam w nim skarpety i mam wrazenie ze mocniej sie przez to niszczyły więc odpuściłam na ubrankach bo mi szkoda. Kołderki przepuściłam na 30 stopniach i do prania wrzuciłam dwie piłki tenisowe (Siostra tak kazała ze sie nie będzie zbijać). Do tego wyprałam rożek i otoczke na łóżeczko... w ogóle wszystko z czym dziecko ma mieć styczność. Ale też sama mam cos takiego ze nie założę na siebie ciucha którego najpierw nie wypiorę.
Prasuję. Specjalnie na tę okoliczność kupiłam zelazko i deske bo ja z tych co to ciuchy wybierają pod kontem “żeby sie nie mięło“. Żelazko mam takie co niby samo dobiera temperature (póki co sie sprawdza więc luz) i takie ze jak zdejmiesz rękę z uchwytu to przestaje grzać (ważne bo jak młody zapłacze czy cos to polece i jak znam siebie wszystkp bym wkoło spaliła 🤣)
Patrząc na siostre - przy noworodku prasowanie jest wazne. Im dziecko starsze tym częściej się odpuszcza. No ale teraz przy tym wirusie to tym bardziej wskazane odkazanie zelazkiem 😄.
 
reklama
Ja piorę w kapsułkach Loveli, prasuje oczywiście wszystko, ale ja mam coś z głową, jestem pedantką i prasuje nawet majtki i skarpetki, bo muszę mieć ładnie poskładane i ''odkażone'' 😁


Kiedy kupujecie wózki czy może macie już?
Jak tak, to jakie modele?
 
Do góry