Listopadowe mamy 2020

[sandyy]

Dziewczyny gratki udanych wizyt[emoji28]

 

[An_ne]

To moja pierwsza ciąża i albo za wcześnie albo jestem jakaś inna bo apetytu rzeczywiście nie mam ale jem i nie wymiotuje, dziś zachciało mi się robić ramen ale ze tatuś nie lubi to będzie do tego jeszcze pyra z gzikiem ( ja jestem z Poznania więc u nas to stabdard). Właśnie dziewczyny a Wy skąd?

Czesc, tez jestem z Poznania, choc obecnie mieszkam w Belgii (3letni kontrakt meza), tez mi termin na 17 wychodzi, tez pierwsza ciaza.
Jak sie czujesz, cos czytalam, ze jakies plamienie? Trzymaj sie dzielnie, daj znac

 

[kejti1989]

Jestem po wizycie, nie miałam jak napisać wcześniej. Serduszko na całe szczęście jest i bije 140/min. Zarodek 9mm, pęcherzyk 2,4cm. Wg usg 6+6 czyli jest tak jak myślałam.. Ja sama obliczyłam ciąże na 7+0 czyli mało co się pomyliłam. Termin porodu 10 listopada. Z jednej strony jestem szczęśliwa że wszystko dobrze z zarodkiem a z drugiej strony lekarz nie założył mi karty ciąży i kazał zapisać się do poradni ginekologicznej na NFZ.... I powiedział że tam mi założą kartę ciazy, zrobią badania i dadzą zwolnienie.... Jutro muszę iść do roboty bo lekarz zwyczajnie mnie olał.... Chcialam ciąże prowadzić u niego prywatnie ale po dzisiejszym już chyba nie chce... Gdzie ja teraz znajdę lekarza na NFZ na cito żeby zalozyl kartę i dał zwolnienie... Załamka

 

[Ana 17.2020]

Czesc, tez jestem z Poznania, choc obecnie mieszkam w Belgii (3letni kontrakt meza), tez mi termin na 17 wychodzi, tez pierwsza ciaza.
Jak sie czujesz, cos czytalam, ze jakies plamienie? Trzymaj sie dzielnie, daj znac

To trzymam kciuki za Was i mam nadzieję że w listopadzie będziemy razem rodzić

 

[agabaj92]

Jestem po wizycie, nie miałam jak napisać wcześniej. Serduszko na całe szczęście jest i bije 140/min. Zarodek 9mm, pęcherzyk 2,4cm. Wg usg 6+6 czyli jest tak jak myślałam.. Ja sama obliczyłam ciąże na 7+0 czyli mało co się pomyliłam. Termin porodu 10 listopada. Z jednej strony jestem szczęśliwa że wszystko dobrze z zarodkiem a z drugiej strony lekarz nie założył mi karty ciąży i kazał zapisać się do poradni ginekologicznej na NFZ.... I powiedział że tam mi założą kartę ciazy, zrobią badania i dadzą zwolnienie.... Jutro muszę iść do roboty bo lekarz zwyczajnie mnie olał.... Chcialam ciąże prowadzić u niego prywatnie ale po dzisiejszym już chyba nie chce... Gdzie ja teraz znajdę lekarza na NFZ na cito żeby zalozyl kartę i dał zwolnienie... Załamka Zobacz załącznik 1095817

Może uda Ci sie znaleźć, szukaj od rana. Ja sie też zastanawiam czy mi wypisze zwolnienie za tydzień w środę, bo jak nie to będzie masakra wracać do pracy po miesiącu w domu, gdzie mnie jeszcze plecy bolą i ustać nie moge 8godzin a praca stojąca i fizyczna. Życzę powodzenia i trzymam kciuki żeby udało Ci sie znaleźć lekarza na NFZ, bynajmniej badania będziesz mieć za darmo. A jak Ci sie nie uda spróbuj może prywatnie ale innego niż ten.

 

[An_ne]

To trzymam kciuki za Was i mam nadzieję że w listopadzie będziemy razem rodzić

A jak sie czujesz, plamienie ustalo?

 

[Sunflower01]

Jestem po wizycie, nie miałam jak napisać wcześniej. Serduszko na całe szczęście jest i bije 140/min. Zarodek 9mm, pęcherzyk 2,4cm. Wg usg 6+6 czyli jest tak jak myślałam.. Ja sama obliczyłam ciąże na 7+0 czyli mało co się pomyliłam. Termin porodu 10 listopada. Z jednej strony jestem szczęśliwa że wszystko dobrze z zarodkiem a z drugiej strony lekarz nie założył mi karty ciąży i kazał zapisać się do poradni ginekologicznej na NFZ.... I powiedział że tam mi założą kartę ciazy, zrobią badania i dadzą zwolnienie.... Jutro muszę iść do roboty bo lekarz zwyczajnie mnie olał.... Chcialam ciąże prowadzić u niego prywatnie ale po dzisiejszym już chyba nie chce... Gdzie ja teraz znajdę lekarza na NFZ na cito żeby zalozyl kartę i dał zwolnienie... Załamka Zobacz załącznik 1095817

Super, że ciąża rozwija się prawidłowo ♥ dziwny lekarz, na szybko może rodzinny wystawi Ci L4 - też może z kodem B

 

[EWA 30]

No to u mnie chyba jakieś złe rzeczy się dzieją zaczęłam plamić i to czysta krew. Lekarz odrazu wysłał receptę na duohaston, w piątek mam wizytę. Dziewczyny tak się boję

Przytulam. Nie denerwuj się proszę. Czasem zdażają się plamienia i nie oznaczają one nic złego. Trzeba być dobrej myśli

 

[Nastka89]

No to u mnie chyba jakieś złe rzeczy się dzieją zaczęłam plamić i to czysta krew. Lekarz odrazu wysłał receptę na duohaston, w piątek mam wizytę. Dziewczyny tak się boję

Będę trzymać kciuki by to nic złego

 

[Nelja]

Tez zaczęłam znowu plamić właśnie
Jutro 1 usg. Na nic się już nie nastawiam