Zając Czerwcowy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2016
- Postów
- 26 027
[emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847]w sumie do chlopiecych imion moge dodać Marcela [emoji23]U mnie też będzie Marcelinka jeśli dziewczynka się trafi
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
[emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847]w sumie do chlopiecych imion moge dodać Marcela [emoji23]U mnie też będzie Marcelinka jeśli dziewczynka się trafi
U mnie to samo, aż nie mogłam uwierzyć, że tak szybko. Miałam jedne trochę za duże i mnie ratują, a poza tym luźniejsze sukienki. Do leginsów do pracy, chyba bym się nie przełamałaNajgorsze jest to że założyłam najluzniejsze moje spodnie i mi ciasno.. To aż niemożliwe [emoji26] w biurze nie bardzo mogę nosić legginsy czy dresy czy coś. Chyba wchodzą w grę ciazowki ale boję się że za wcześnie..
Ja nie pościemniam bo mam 21 osóbek, które mnie obserwują niemoc i przymulenie okropne. W pierwszej ciąży nic mi nie dolegało oprócz błogostanu. Teraz to nowość dla mnieWiecie, w pierwszej ciąży długo śmigałam w swoich ciuchach, a w drugiej w 2msc zaczęłam kupować ciążowe bo nie dawałam rady i brzuch mi tak wyskoczył że wszyscy w pracy się zorientowali. Mam nadzieję że teraz uda mi się trochę dłużej poukrywać, bo ciągle zostały mi ok. 3kg do poprzedniej wagi.
Co do niemocy mnie właśnie powoli zaczyna łapać zamuła i zamykają mi się oczy [emoji33] Ale teraz 3 dni wolne więc odpocznę w domu, a w pracy sobie ściemniam że pracuje [emoji16][emoji16]
No ja dziś pierwszy raz pokonana przez zapach żurku z kiełbasą...Wietrzenie nie pomogłoZanim jeszcze dowiedziałam się o ciąży zamowilysmy sobie z koleżanką z pracy dietę pudełkową. Ja bezglutenowa ze względu na Hashimoto. Dziś podgrzalam sobie placuszki i musiałam wierzyć kuchnię bo myślałam że zwymiotuję. A placki z cukinii będą dla męża na kolację
My właśnie tak nazwaliśmy naszego nienarodzonego synka,. Marcel ja akurat rejestrowalam dziecko w urzędzie po poronieniu w celu pochówku.[emoji847][emoji847][emoji847][emoji847][emoji847]w sumie do chlopiecych imion moge dodać Marcela [emoji23]
Nad imionami nie myślę. Po ostatnim pustym pęcherzyku stwierdziłam ze nic nie będę planować dopiero może od połowy ciąży
ja nagotowałam wczoraj ogórkowej, bo miałam ochotę, wszystko super. Dzisiaj zagotowałam, chce jeść i klops - mdłości wciskam w siebie jedzenie na leżąco, wtedy jakoś wchodzi i nie lecę od razu do WC.No ja dziś pierwszy raz pokonana przez zapach żurku z kiełbasą...Wietrzenie nie pomogło