Ja bym razem tego nie dawała. My zrezygnowaliśmy z pneumokokowMy jutro mamy szczepienie 6w1 i pneumokoki, ale chcę żeby rozłożyć. Jak myślicie?
reklama
anet88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2018
- Postów
- 867
U nas w przychodni wszystkie szczepienia podają oddzielnie w odstępach 4tyg.My jutro mamy szczepienie 6w1 i pneumokoki, ale chcę żeby rozłożyć. Jak myślicie?
anielka1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 689
No właśnie też tak myślę, a nam w tym samym czasie wypadają teraz te dwie szczepienia bo mały był chory i się poprzestawiało.nic ,powiem jutro, że tylko jedna z nich i pewno będą chcieli za tydzień kolejna. Beznadziejnie się to złożyło. W ogóle nie cierpię szczepień. Zawsze jakieś obawy. Moje dziecię się dziś nauczyło wyciągać i wkładać smoczek do buzi. Och, jaka ma frajdę. Miłego wieczoru dziewczęta. Ja od czasu jak syn się tak często budzi w nocy to mój wieczór konczy sie właśnie teraz. Już leżę w piżamie ,ps.dodam ,że 10 córa jeszcze wariuje w salonie
MMMagdalena
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 25 Wrzesień 2018
- Postów
- 104
U nas nic specjalnego się nie dzieje. Młody ma 5 mcy, rośnie, raczej jest pogodny, potrafi sam się bawić czasem nawet 40 min. Mieliśmy jakiś czas temu problem, bo marudzil z 1.5 tygodnia non stop a ogólnie chyba miesiąc taki jakiś nieswoj był. Nie wiem czy to był skok, czy regres snu czy zęby, ale ważne, że minęło i wrócił do siebie Powoli rozszerzamy dietę. Zaczęliśmy od pyrka - średnio mu pasował, ale z każdym dniem było lepiej. Dzisiaj był brokuł i o dziwo mu chyba smakowal Szczepienia znosi dobrze, przynajmniej do tej pory tak było. Następne nas czeka 14.05 i po tym chyba jakaś troszkę dłuższa przerwa się szykuje. Mam problem na spacerach, bo muszę zawsze celowac w czas drzemki. Jak nie śpi to się złości, że musi leżeć i zazwyczaj spacery kończą się gonitwa do domu. Jeszcze chwila i przejdziemy na spacerowke to może mu będzie trochę lepiej..
#anet88 nasze dzieciaczki rozwijają się podobnie.
U nas co raz lepiej. Malutka ma WNP i rehabilitujemy Vojtą, ale jest juz co raz lepiej, już pozostałości są np. zdarzają się jeszcze zaciśnięte piąstki i delikatna asyetria. Ogólnie roziwja się dobrze. Zastanawiam się tylko nad tym jej "lenistwem". Bez problemu teraz leży na macie, tylko jak ją położe to tak by leżała i leżała i wpatrywała się we mnie. Bawi się zabawkami jak jej podam, do momentu aż nie wypadną z rączki. Próbuje ją złapać,ale efekt jest taki że się oddala Zaczynam się zastanawić czy to jeszcze normalne, że się nie obraca na boczki. Nawet nie próbuje. Pokazuje jej zabawkę i jak może ją chwycic, na początku jest opór ale później dotknie jej i spowrotem by leżała. Bez problemu leży i na pleckach i na brzuszku (tak ok 20min na brzuszku bo potem zaczyna się denerwować)
Czy to kwestia czasu i zacznie interesować się co dzieje się z boku czy trzeba inerweniować?
anielka1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 689
My po szczepieniu, zgodzilam się dziś tylko na 6w1 a pneumokoki dopiero za 3 tyg.Plakusiał bardzo. Mały waży 6kg ma 4,5 m-ca wzrost 61 cm. Urodził się z wagą 2750 .doktorka mówi że słabo przybiera, choć dla mnie to dziwi bo już podwoil swoją wagę, miesiecznie przybiera 600g. Twierdzi też że ma asymetrie główki i kazała zrobić usg. Faktycznie ma główkę z lewej strony trochę splaszczona ale swobodnie i chetnie obraca ,daje w obydwie, nie zauważyłam żadnego napięcia mięśniowego. Nic ,mam nadzieję że wszystko ok. Wyniki wszystkich badań ok, ale kazała całkowicie zrezygnować z nabiału do 6 m-ca. Tak się zastanawiam czy to dobry pomysł, bo jak skoczy 6 to zaczniemy rozszerzać dietę i chyba ciężej będzie stwierdzić co uczula. Z super wiadomości ,synek przespał dziś w nocy 3,5 H ciągiem, Wow jak wasze dzieci reagują na szczepienia? Miłego dnia laseczki, choć u nas mega deszczowo słaba ta wiosna w tym roku
anielka1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 689
Powiedz o tym lekarzowi choć każde dziecko inaczej się rozwija. Widzisz, jedne zaczynaja coś robić mega wcześniej inne późno a i tak jest ok. Ładnie Ci leży na brzuszku, mój po kilku minutach nerwy i placz a już się przewraca. Także widzisz u każdego inaczej...kurcze z córą nie miałam żadnych takich zmartwień, oprócz tego że była na nutramigenie. U syna to asymetria, to bioderka, niska waga AZS...eh...z każdej strony straszą.#anet88 nasze dzieciaczki rozwijają się podobnie.
U nas co raz lepiej. Malutka ma WNP i rehabilitujemy Vojtą, ale jest juz co raz lepiej, już pozostałości są np. zdarzają się jeszcze zaciśnięte piąstki i delikatna asyetria. Ogólnie roziwja się dobrze. Zastanawiam się tylko nad tym jej "lenistwem". Bez problemu teraz leży na macie, tylko jak ją położe to tak by leżała i leżała i wpatrywała się we mnie. Bawi się zabawkami jak jej podam, do momentu aż nie wypadną z rączki. Próbuje ją złapać,ale efekt jest taki że się oddala Zaczynam się zastanawić czy to jeszcze normalne, że się nie obraca na boczki. Nawet nie próbuje. Pokazuje jej zabawkę i jak może ją chwycic, na początku jest opór ale później dotknie jej i spowrotem by leżała. Bez problemu leży i na pleckach i na brzuszku (tak ok 20min na brzuszku bo potem zaczyna się denerwować)
Czy to kwestia czasu i zacznie interesować się co dzieje się z boku czy trzeba inerweniować?
Jeśli cokolwiek wydaje ci się dziwne to pogadaj z pediatra każde dziecko rozwija się w swoim tempie ale jednak są jakieś tam wytyczne co do rozwoju także może warto zapytać?#anet88 nasze dzieciaczki rozwijają się podobnie.
U nas co raz lepiej. Malutka ma WNP i rehabilitujemy Vojtą, ale jest juz co raz lepiej, już pozostałości są np. zdarzają się jeszcze zaciśnięte piąstki i delikatna asyetria. Ogólnie roziwja się dobrze. Zastanawiam się tylko nad tym jej "lenistwem". Bez problemu teraz leży na macie, tylko jak ją położe to tak by leżała i leżała i wpatrywała się we mnie. Bawi się zabawkami jak jej podam, do momentu aż nie wypadną z rączki. Próbuje ją złapać,ale efekt jest taki że się oddala Zaczynam się zastanawić czy to jeszcze normalne, że się nie obraca na boczki. Nawet nie próbuje. Pokazuje jej zabawkę i jak może ją chwycic, na początku jest opór ale później dotknie jej i spowrotem by leżała. Bez problemu leży i na pleckach i na brzuszku (tak ok 20min na brzuszku bo potem zaczyna się denerwować)
Czy to kwestia czasu i zacznie interesować się co dzieje się z boku czy trzeba inerweniować?
@anielka1 to absolutnie nie jest niska waga tylko jak najbardziej normalna. Na dodatek jeśli ma alergię (a z tego co pamiętam to miał biegunki) to tym bardziej. Moja jest cały czas poniżej 3 centyla, waży mniej niż twój a za tydzień ma 6 miesięcy. Poza tym rozwija się wzorowo i ma dobre wyniki badań. Nie wszystkie dzieci są pulchne a twój jest jak najbardziej w normie - sprawdź siatki centylowe. A po 3 miesiącu 600 g na miesiąc to dobry wynik
Anka_x
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2018
- Postów
- 269
Hmm... na rehabilitacji, na którą chodzisz, nie oceniają takich rzeczy?U nas co raz lepiej. Malutka ma WNP i rehabilitujemy Vojtą, ale jest juz co raz lepiej, już pozostałości są np. zdarzają się jeszcze zaciśnięte piąstki i delikatna asyetria. Ogólnie roziwja się dobrze. Zastanawiam się tylko nad tym jej "lenistwem". Bez problemu teraz leży na macie, tylko jak ją położe to tak by leżała i leżała i wpatrywała się we mnie. Bawi się zabawkami jak jej podam, do momentu aż nie wypadną z rączki. Próbuje ją złapać,ale efekt jest taki że się oddala Zaczynam się zastanawić czy to jeszcze normalne, że się nie obraca na boczki. Nawet nie próbuje. Pokazuje jej zabawkę i jak może ją chwycic, na początku jest opór ale później dotknie jej i spowrotem by leżała. Bez problemu leży i na pleckach i na brzuszku (tak ok 20min na brzuszku bo potem zaczyna się denerwować)
Czy to kwestia czasu i zacznie interesować się co dzieje się z boku czy trzeba inerweniować?
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12 tys
- Wyświetleń
- 646 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 397 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 62 tys
Podziel się: