reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
No właśnie też tak myślę, a nam w tym samym czasie wypadają teraz te dwie szczepienia bo mały był chory i się poprzestawiało.nic ,powiem jutro, że tylko jedna z nich i pewno będą chcieli za tydzień kolejna. Beznadziejnie się to złożyło. W ogóle nie cierpię szczepień. Zawsze jakieś obawy. Moje dziecię się dziś nauczyło wyciągać i wkładać smoczek do buzi. Och, jaka ma frajdę. Miłego wieczoru dziewczęta. Ja od czasu jak syn się tak często budzi w nocy to mój wieczór konczy sie właśnie teraz. Już leżę w piżamie ,ps.dodam ,że 10 córa jeszcze wariuje w salonie;)
 
U nas nic specjalnego się nie dzieje. Młody ma 5 mcy, rośnie, raczej jest pogodny, potrafi sam się bawić czasem nawet 40 min. Mieliśmy jakiś czas temu problem, bo marudzil z 1.5 tygodnia non stop a ogólnie chyba miesiąc taki jakiś nieswoj był. Nie wiem czy to był skok, czy regres snu czy zęby, ale ważne, że minęło i wrócił do siebie:) Powoli rozszerzamy dietę. Zaczęliśmy od pyrka - średnio mu pasował, ale z każdym dniem było lepiej. Dzisiaj był brokuł i o dziwo mu chyba smakowal:o Szczepienia znosi dobrze, przynajmniej do tej pory tak było. Następne nas czeka 14.05 i po tym chyba jakaś troszkę dłuższa przerwa się szykuje. Mam problem na spacerach, bo muszę zawsze celowac w czas drzemki. Jak nie śpi to się złości, że musi leżeć i zazwyczaj spacery kończą się gonitwa do domu. Jeszcze chwila i przejdziemy na spacerowke to może mu będzie trochę lepiej..

#anet88 nasze dzieciaczki rozwijają się podobnie.

U nas co raz lepiej. Malutka ma WNP i rehabilitujemy Vojtą, ale jest juz co raz lepiej, już pozostałości są np. zdarzają się jeszcze zaciśnięte piąstki i delikatna asyetria. Ogólnie roziwja się dobrze. Zastanawiam się tylko nad tym jej "lenistwem". Bez problemu teraz leży na macie, tylko jak ją położe to tak by leżała i leżała i wpatrywała się we mnie. Bawi się zabawkami jak jej podam, do momentu aż nie wypadną z rączki. Próbuje ją złapać,ale efekt jest taki że się oddala:) Zaczynam się zastanawić czy to jeszcze normalne, że się nie obraca na boczki. Nawet nie próbuje. Pokazuje jej zabawkę i jak może ją chwycic, na początku jest opór ale później dotknie jej i spowrotem by leżała. Bez problemu leży i na pleckach i na brzuszku (tak ok 20min na brzuszku bo potem zaczyna się denerwować)

Czy to kwestia czasu i zacznie interesować się co dzieje się z boku czy trzeba inerweniować?
 
My po szczepieniu, zgodzilam się dziś tylko na 6w1 a pneumokoki dopiero za 3 tyg.Plakusiał bardzo. Mały waży 6kg ma 4,5 m-ca wzrost 61 cm. Urodził się z wagą 2750 .doktorka mówi że słabo przybiera, choć dla mnie to dziwi bo już podwoil swoją wagę, miesiecznie przybiera 600g. Twierdzi też że ma asymetrie główki i kazała zrobić usg. Faktycznie ma główkę z lewej strony trochę splaszczona ale swobodnie i chetnie obraca ,daje w obydwie, nie zauważyłam żadnego napięcia mięśniowego. Nic ,mam nadzieję że wszystko ok. Wyniki wszystkich badań ok, ale kazała całkowicie zrezygnować z nabiału do 6 m-ca. Tak się zastanawiam czy to dobry pomysł, bo jak skoczy 6 to zaczniemy rozszerzać dietę i chyba ciężej będzie stwierdzić co uczula. Z super wiadomości ,synek przespał dziś w nocy 3,5 H ciągiem, Wow;) jak wasze dzieci reagują na szczepienia? Miłego dnia laseczki, choć u nas mega deszczowo:( słaba ta wiosna w tym roku
 
#anet88 nasze dzieciaczki rozwijają się podobnie.

U nas co raz lepiej. Malutka ma WNP i rehabilitujemy Vojtą, ale jest juz co raz lepiej, już pozostałości są np. zdarzają się jeszcze zaciśnięte piąstki i delikatna asyetria. Ogólnie roziwja się dobrze. Zastanawiam się tylko nad tym jej "lenistwem". Bez problemu teraz leży na macie, tylko jak ją położe to tak by leżała i leżała i wpatrywała się we mnie. Bawi się zabawkami jak jej podam, do momentu aż nie wypadną z rączki. Próbuje ją złapać,ale efekt jest taki że się oddala:) Zaczynam się zastanawić czy to jeszcze normalne, że się nie obraca na boczki. Nawet nie próbuje. Pokazuje jej zabawkę i jak może ją chwycic, na początku jest opór ale później dotknie jej i spowrotem by leżała. Bez problemu leży i na pleckach i na brzuszku (tak ok 20min na brzuszku bo potem zaczyna się denerwować)

Czy to kwestia czasu i zacznie interesować się co dzieje się z boku czy trzeba inerweniować?
Powiedz o tym lekarzowi choć każde dziecko inaczej się rozwija. Widzisz, jedne zaczynaja coś robić mega wcześniej inne późno a i tak jest ok. Ładnie Ci leży na brzuszku, mój po kilku minutach nerwy i placz a już się przewraca. Także widzisz u każdego inaczej...kurcze z córą nie miałam żadnych takich zmartwień, oprócz tego że była na nutramigenie. U syna to asymetria, to bioderka, niska waga AZS...eh...z każdej strony straszą.
 
#anet88 nasze dzieciaczki rozwijają się podobnie.

U nas co raz lepiej. Malutka ma WNP i rehabilitujemy Vojtą, ale jest juz co raz lepiej, już pozostałości są np. zdarzają się jeszcze zaciśnięte piąstki i delikatna asyetria. Ogólnie roziwja się dobrze. Zastanawiam się tylko nad tym jej "lenistwem". Bez problemu teraz leży na macie, tylko jak ją położe to tak by leżała i leżała i wpatrywała się we mnie. Bawi się zabawkami jak jej podam, do momentu aż nie wypadną z rączki. Próbuje ją złapać,ale efekt jest taki że się oddala:) Zaczynam się zastanawić czy to jeszcze normalne, że się nie obraca na boczki. Nawet nie próbuje. Pokazuje jej zabawkę i jak może ją chwycic, na początku jest opór ale później dotknie jej i spowrotem by leżała. Bez problemu leży i na pleckach i na brzuszku (tak ok 20min na brzuszku bo potem zaczyna się denerwować)

Czy to kwestia czasu i zacznie interesować się co dzieje się z boku czy trzeba inerweniować?
Jeśli cokolwiek wydaje ci się dziwne to pogadaj z pediatra :) każde dziecko rozwija się w swoim tempie ale jednak są jakieś tam wytyczne co do rozwoju także może warto zapytać?
@anielka1 to absolutnie nie jest niska waga tylko jak najbardziej normalna. Na dodatek jeśli ma alergię (a z tego co pamiętam to miał biegunki) to tym bardziej. Moja jest cały czas poniżej 3 centyla, waży mniej niż twój a za tydzień ma 6 miesięcy. Poza tym rozwija się wzorowo i ma dobre wyniki badań. Nie wszystkie dzieci są pulchne a twój jest jak najbardziej w normie - sprawdź siatki centylowe. A po 3 miesiącu 600 g na miesiąc to dobry wynik
 
U nas co raz lepiej. Malutka ma WNP i rehabilitujemy Vojtą, ale jest juz co raz lepiej, już pozostałości są np. zdarzają się jeszcze zaciśnięte piąstki i delikatna asyetria. Ogólnie roziwja się dobrze. Zastanawiam się tylko nad tym jej "lenistwem". Bez problemu teraz leży na macie, tylko jak ją położe to tak by leżała i leżała i wpatrywała się we mnie. Bawi się zabawkami jak jej podam, do momentu aż nie wypadną z rączki. Próbuje ją złapać,ale efekt jest taki że się oddala:) Zaczynam się zastanawić czy to jeszcze normalne, że się nie obraca na boczki. Nawet nie próbuje. Pokazuje jej zabawkę i jak może ją chwycic, na początku jest opór ale później dotknie jej i spowrotem by leżała. Bez problemu leży i na pleckach i na brzuszku (tak ok 20min na brzuszku bo potem zaczyna się denerwować)

Czy to kwestia czasu i zacznie interesować się co dzieje się z boku czy trzeba inerweniować?
Hmm... na rehabilitacji, na którą chodzisz, nie oceniają takich rzeczy?
 
synek kiepsko przeszedł wczorajsze szczepienie. Duży obrzęk na nóżce, cały dzień płaczliwy, gorączka, mało je, spać też nie..Dzięki Bogu, że nie zgodziłam się jeszcze aby razem były pnemokoki. Mam nadzieję, że już jutro będzie lepiej.
 
reklama
Do góry