reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

W sumie to ja zdrowa jestem a po nocy często muszę nosek oczyszczać... Wiec czemu dziecko mialoby nie mieć podobnie wiec cos w tym jest

Mlodemu najczęściej i najwięcej odciagalam po nocy i w kratkę..



To prawda. Po nocy to potrafi sie uzbierac. Malutka z rana tak charczala przy oddychaniu, juz sie balam ze to jakies chorobsko ale po porannej toalecie taka wielka "koze" z noska jej wyciagnelam ze sama bylam w szoku, a i charczenie przeszlo
 
reklama
Jutro 5 tygodni kończy. Położna mówiła że do 3mca może tak być więc już mi mniej jak 2/3 zostaly[emoji28] bedzie dobrze! Ale już mówiłam że jakby to było moje pierwsze dziecko to bym dzikowala [emoji6] A ten octenisept ach nie wiem... jedno wielkie G! A w ogóle to lekarz mówił że jak się trądzik pojawi to na wacik i też tym buzię przecierac?! Czyli na wszystko Jest?!... głupota! Ja trzymam w kuchni bo mi tak głupio było [emoji6] Ale w sumie stoi przy herbatce laktacyjnej więc równie śmiesznie

Mi tez pediatra polecila przemywac octaniseptem potowki na twarzy 3 razy dzienie. Przeymlam moze z 2 razy przez 3 dni i widze ze znikaja. Wczesniej smarowalam wlasnym mlekiem, bo jest antybakteryjne i w sumie to nie wiem co pomoglo ;-)
Ogolnie uwazam ze nasze mleczko jest najlepsze i najpier staram sie dzialac naturalnymi metodami a jak nie ma poprawy to dopiero siegam po inne srodki.
 
Co do mleczka.
Jak bylam w szpitalu w 2 dobie chcialam sprawdzic ile mam mleka, bo mala wisiala na cycu godzinami a ja juz nie wytrzymywalam z bolu. Po kazdym karmieniu brodawki smarowalam ( teraz smaruje co ktores karmienie bo widze ze juz sie przyzwyczaily do malego ssaczka) lanolina z Medeli. Uratowala mi zycie, dzieki niej nie mialam zadnych strupow ani bolacych pekniec.
Gdy poraz pierwszy uzylam laktatora to sciagnelam tylko 1 krople ( metoda 753). Zalamana poszlam do poloznych i powiedzialy aby caly czas mala dostawiac do piersibi dokarmiac mm. Tak tez robilam ale na 3 dzien bylam tym zalamana. Juz nie wytrzymywalam z bolu. Maz przyniosl mi **********- chcialam od razu zadzialac aby ruszyla produkcja. Jak tak dostawialam mala to czulam ze cos ze mnie wysyssa ( juz sie ucieszylam ze te godzinne przystawiania nie poszly na marne) i uzylam znowu laktatora aby sie przekonac. Po 30 min z obu piersi udalo mi sie sciagnac 30 ml- taka bylam z siebie dumna i z malej i z laktatora Medeli ( po tylu godzinach przystawiania malej, laktator byl jak nagroda- przynaniej on nie kasal mi brodawek:-).
Wieczorem odciagnelam jeszcze raz aby przekonac sie ze produkcja ruszyla i tez po 30 min odciagnelam 60 ml- nawet polozna byla w szoku Ja sie ucieszylam ale potem martwilam sie ze moze za bardzo pobudzilam laktacje i bede miec nadprodukcje () ale jest dobrze.
Od wyjscia ze szpitala tylko 2 razy dokarmialam mm, a tak to caly czas kp.
Tak sie ciesze ze moge Babelkowi dac co najlepsze i dzieki ogromnej checi KP przy pomocy Medeli swing udalo sie. Nastawienie ma ogromne znaczenie jak i dobry sprzet :-)
Ps. W zal moje mleczko- jak patrze na te zdjecia to az duma mnie rozpiera ze cycuszki tak sie sprawuja :-)
 

Załączniki

  • 20181204_210532.jpg
    20181204_210532.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 92
  • 20181206_004928.jpg
    20181206_004928.jpg
    911,8 KB · Wyświetleń: 83
Jutro mamy z Tobiaszem wizytę w przychodni, mamy dostać skierowanie do szpitala na przepukliny jego... Biedaczek skończył z dwiema :( Doktor w szpitalu powiedział co prawda że nie sprawia mu żadna z nich dyskomfortu, ale aż się smutno na to patrzy. Najbardziej boję się tego cięcia w pachwinie, choć też mnie uspokajali i mówili że to normalny zabieg i częsty, ale same wiecie jak to jest, o taką kruszynke się człowiek strasznie trzęsie... Chociaż o mojego starszego klocka trzeslabym się tak samo!
W nosie nam wszystkim harczy, malutki szczególnie w nocy cierpi, budzi się i muszę kropić czy odciągnąć bo tak kiepsko mu się oddycha. Zaczął trochę lepiej spać w ciągu dnia, i też widzę że ten okres czuwania jest inny. Mogę go położyć w lezaczku, i coś porobić w końcu. Coraz bardziej się rozgląda, wczoraj 1,5h wytrzymał także mogłam popakowac parę prezentów, poodkurzac I obiad zrobić! Znaczna różnica w porównaniu z ostatnimi tygodniami, gdzie tylko cycek i ręce i tak na zmianę :)
Zaś w piątek wyjeżdżamy do rodziny kawalera mego na farmę. Prawie 4h drogi w jedną stronę, zastanawiam się jak to rozegrac- czy dać spać małemu do oporu i jak się obudzi celowac w postój, czy zaplanować postój po 2h, nakarmić małego i może coś dla nas też do szamana zakupić i liczyć że pójdzie od razu dalej spać po tych przygodach. Trochę się denerwuje ale mam nadzieję że długo będzie lulac w nagrzanym aucisku z radiem w tle.

Dla takich maluszkow zbyt dluga jazda w foteliku nie jest dobra na jego kregoslup. Ogolnie producenci mowia aby nie wozic maluszka dluzej niz 2h albo robic przerwy. Na Twoim miejscu tez zrobilabym odpoczynek.
Jak my jezdzimy z naszym babelkiem( teraz to tylko do lekarza jezdzimy wiec wielkich tras nie robimy) to nie przepadam wozic jej w foteliku.
 
Boże.. daj siły. Co za życie.
Ci tam się dzieje? Mała daje popalić?

Dziewczyny tak sie ciesze ze tu jestem w tej grupie. Jak Was czytam to zawsze czegos sie dowiem.
Po 17 dniach czuje ze wracam na prosta :') Mala spala dzis 4h bez przerwy, dla mnie - po tylu dniach odgadywania sie nawzajem - to taka dawka snu, ze nigdy nie sadzilam ze moge wyspac sie po 4h
Macierzynstow zmienia :-)
U nas było karmienie o 22 a potem 2:31 az mąż się zdziwił że troszkę dała niunia nam spać. Potem też zjadła i już została u nas w łóżku. czasem te 3/4godzinki a człowiek od razu inaczej wstaje i ma siłę.
 
reklama
No to powiem wam ze moje dziewczynki w nocy robią dłuższe przerwy spokojnie 4-5 h, ale za to dobrze na noc idą spać koło 23/24 czasem nawet późnej jak je bolą brzuchy. Za to poznej spia nie raz do 10... stwierdziłam ze basta i wybudzilam towarzystwo 7/8 rano bo dziś jedziemy na bioderka i sukcesywnie będę się starała kłaść je wcześniej. Wiem ze to dopiero 7 tyg maleństwa i ciężko mówić o rytmie czy synchronizacji ale skoro wyrobiły sobie taka godzinę spania co dzień to chyba jednak potrafią jakiś rytm złapać. Moim marzeniem jest żeby szły spać na noc kolo 20/21 później karmienie na śpiocha 24/1 i pobudka 6/7 :) zobaczymy jak to będzie.
 
Do góry