reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Mam nadzieje że mój mąż jak urodze nie osiądzie na laurach. Teraz w domu wszystko on robi i mam nadzieje że po porodzie będzie mi pomagał. Ostatnio nawet się śmiał że jeszcze z miesiąc i będzie miał spokój ze sprzątaniem, oby to były tylko żarty. Jak narazie jest dla mnie ogromnym wsparciem.
Zrobił mi się zajad w kąciku ust. Macie jakieś sprawdzone sposoby na szybkie pozbycie się tego?
Witamina b2 możesz też smarować maścią witaminową.
Dziewczyny, próbowałam nadrobić ale wyszło ponad 200 str i nie dam rady [emoji53] normalnie mam wyrzuty sumienia bo zawsze byłam na bieżąco [emoji28]
Któraś urodziła?????

Ja na szybko zdaję raport. U nas w porządku, wyszliśmy w czwartek. Dni lecą szybko, młody cały czas na piersi, niestety jakby przestał przybierać i pare razy dałam butle. Zawsze zanim daję butelkę to sprawdzam zawartość piersi, jak już nic nie leci czy jakieś 15ml tylko albo 20 i pusto a Kubuś krzyczy , że głodny dalej... wtedy mm. Niby przystawiam caly dzień na zadanie i w nocy, ale cos z produkcja mleka słabo. Wiec już po prostu walczę, żeby ją utrzymać jak długo się da, srednio wierze, że się rozkręci, tym bardziej ze zapotrzebowanie raczej rośnie niż maleje..
Starszy pięknie opiekuje się bratem, ja próbuje się ogarnąć miedzy nimi dwoma.. rożnie to bywa. Ale się staram [emoji106]
Najważniejsze, żeby dzieci były zdrowe, a reszta sie ułoży [emoji5]
Na nocnym karmieniu moze was nadrobię, bo wcześniej zasypiałam [emoji28] moze dziś sie uda. W ogole okazalo sie, ze przyjęli mnie do szpitala z ładna hemoglobiną 13, a podczas porodu musiałam stracić dużo krwi i pierwszy raz w życiu mam anemię!! 9,9!![emoji33] ładnie synek wyssal ze mnie krew [emoji5][emoji28][emoji85]
Ciekawa jestem co u was, muszę szybko nadrobić [emoji5]
Miło Cię czytać [emoji4] cieszę się, że wszystko w porządku u Was.

Ja nadal zasmarkana, dziś Junior cały dzień nas straszy, że chce wyjść, pupa od dwojeczki już zaczęła mnie boleć hehe
Ale wieczorem już się wszystko uspokaja, więc luzik. Wzięłam już ostatnią tabletkę luteiny. Jutro z dziećmi do dentysty i jeszcze w weekend kino i mogę rodzić hehehe
Dziś nawet stopy mam mniej spuchnięte.
 
reklama
@Ewela2805 pogadaj z nimi o tym ssaniu, bo jak się dziecko ma nauczyć jak ciągle sondę dają.
U mnie tak samo jak u @springflower mówią, że jak się nauczy ssać z butelki i przekroczy 2kg i waga będzie stabilna to nas puszczą.
Pierś jest trudniejsza dla takiego maluszka niż butelka.
Ja bym bardzo chciała karmić piersią, ale jak się nie uda to będziemy się karmić butelką ile się da moim mlekiem a jak trzeba będzie to i mm.
Mój od początku dostaje butelką a jedynie jak nie zjadał całej porcji to sondą.
Teraz od kilku dni ładnie je z butelki, dziś ważył 1970g.

@Dita dobrze, że odezwałaś,bo się denerwowałam.
Kochana ile możesz karmisz piersią, a to że podajesz mm nie znaczy, że jesteś gorszą mamą.
 
My tak szybciutko ;)
Dzisiaj o godzinie 00:59 na świat przyszła Michalina. 36+4, poród SN.
Mała ma 2550g, 50 cm. Dostała 10 pkt i wszystko z nią ok.

Wczoraj w południe zaczęły sączyć mi się wody - oczywiście początkowo nie wiedziałam, że to to. Od czasu do czasu pobolewało mnie podbrzusze. Koło 16 zadzwoniłam do położnej i kazała jechać mi na IP, więc wszystko powoli osiągnęliśmy i po 17 byliśmy w szpitalu. Koło 19 zostałam przyjęta na patologię ciąży, ale koło 20 lekarz zadecydował, że mam dzwonić po położną - skurcze były co 5 minut. Koło 21 byłam na porodowce, skurcze co 3-4 minuty, jakiś czas później dostałam znieczulenie - ulga niesamowita, polecam ;) 23:10 było pełne rozwarcie. Poskakałam trochę na piłce i później rodziłam w pozycji na lewym boku - 00:59 Mała była na świecie. Jak na pierworódkę podobno poszło mi bardzo dobrze. Niestety musiałam być szyta, położna nie zdążyła naciąć, bo nie do końca posłucham co mówi...
Gratuluję kochana !!!
 
Dziewczyny, próbowałam nadrobić ale wyszło ponad 200 str i nie dam rady [emoji53] normalnie mam wyrzuty sumienia bo zawsze byłam na bieżąco [emoji28]
Któraś urodziła?????

Ja na szybko zdaję raport. U nas w porządku, wyszliśmy w czwartek. Dni lecą szybko, młody cały czas na piersi, niestety jakby przestał przybierać i pare razy dałam butle. Zawsze zanim daję butelkę to sprawdzam zawartość piersi, jak już nic nie leci czy jakieś 15ml tylko albo 20 i pusto a Kubuś krzyczy , że głodny dalej... wtedy mm. Niby przystawiam caly dzień na zadanie i w nocy, ale cos z produkcja mleka słabo. Wiec już po prostu walczę, żeby ją utrzymać jak długo się da, srednio wierze, że się rozkręci, tym bardziej ze zapotrzebowanie raczej rośnie niż maleje..
Starszy pięknie opiekuje się bratem, ja próbuje się ogarnąć miedzy nimi dwoma.. rożnie to bywa. Ale się staram [emoji106]
Najważniejsze, żeby dzieci były zdrowe, a reszta sie ułoży [emoji5]
Na nocnym karmieniu moze was nadrobię, bo wcześniej zasypiałam [emoji28] moze dziś sie uda. W ogole okazalo sie, ze przyjęli mnie do szpitala z ładna hemoglobiną 13, a podczas porodu musiałam stracić dużo krwi i pierwszy raz w życiu mam anemię!! 9,9!![emoji33] ładnie synek wyssal ze mnie krew [emoji5][emoji28][emoji85]
Ciekawa jestem co u was, muszę szybko nadrobić [emoji5]
Super że się odezwałaś! Wszystkie się tu martwilysmy [emoji9] wierzę że jeszcze uda się rozkręcić produkcję mleczka Ale jeśli tak się nie stanie to pamiętaj że to nie Twoja wina! Najważniejsze jest i tak że młody się najadal. Super że starszy tak ładnie przyjął braciszka i że pomaga. Jestem ciekawa jak u mnie bedzie[emoji848]
 
@Ewela2805 pogadaj z nimi o tym ssaniu, bo jak się dziecko ma nauczyć jak ciągle sondę dają.
U mnie tak samo jak u @springflower mówią, że jak się nauczy ssać z butelki i przekroczy 2kg i waga będzie stabilna to nas puszczą.
Pierś jest trudniejsza dla takiego maluszka niż butelka.
Ja bym bardzo chciała karmić piersią, ale jak się nie uda to będziemy się karmić butelką ile się da moim mlekiem a jak trzeba będzie to i mm.
Mój od początku dostaje butelką a jedynie jak nie zjadał całej porcji to sondą.
Teraz od kilku dni ładnie je z butelki, dziś ważył 1970g.

@Dita dobrze, że odezwałaś,bo się denerwowałam.
Kochana ile możesz karmisz piersią, a to że podajesz mm nie znaczy, że jesteś gorszą mamą.
@springflower @majacyr
Właśnie o to chodzi.. bo jak ona ma się nauczyć jak jej do piersi nie dopuszczają, dzisiaj niby zjadła z cycka i ssała z 15 minut bez przerwy, ale co z tego jak jej nie wazyli przed i po... to nawet nie wiadomo co i jak. Jutro z nimi porozmawiaj i jak coś to będę butelką karmiła, wole butelką ni z żeby ona leżała 2 tygodnie następne bo ma się nauczyć z piersi a jej nie dopuszczają do cycka... Jutro z nimi porozmawiaj i dam wam znać [emoji4] Mała już waży 1kg990, jutro pewnie przekroczy 2kg mówią [emoji120]

@majacyr pisałam w grupie "listopadowe mamy prywatnie" do Ciebie na temat laktacji, ile mm co i jak, nie wiem czy czytałaś? [emoji17]
 
Coś się tam u nas dzieje, dostałam bardzo bolesnego skurczu teraz i 20 minut wcześniej, oba po ok 30-45 sekund. Jak się pojawi następny to idę na puścić wody do wanny, biorę kąpiel i zobaczymy czy dalej będzie sciskac. Może przywolalam tym sprzątaniem i rozkładanie poród? [emoji23]
Teraz się śmieje, ale czuję jak mi się ręce trzesa z nerwów. Te dwa skurcze mi przypomniały że to BOLI, a pamiętam przecież że te pierwsze skurcze które dostawałam przy pierwszym porodzie były niczym w porównaniu z tym co się działo później!
 
Coś się tam u nas dzieje, dostałam bardzo bolesnego skurczu teraz i 20 minut wcześniej, oba po ok 30-45 sekund. Jak się pojawi następny to idę na puścić wody do wanny, biorę kąpiel i zobaczymy czy dalej będzie sciskac. Może przywolalam tym sprzątaniem i rozkładanie poród? [emoji23]
Teraz się śmieje, ale czuję jak mi się ręce trzesa z nerwów. Te dwa skurcze mi przypomniały że to BOLI, a pamiętam przecież że te pierwsze skurcze które dostawałam przy pierwszym porodzie były niczym w porównaniu z tym co się działo później!
Mnie dzisiaj jeden taki złapał, że aż mnie w pół zgieło, ale tylko jeden przez cały dzień.
 
Ja miałam dziś kilka mniejszych w ciągu dnia, no i cały dzień mnie czyści- ale to już się ciągnie jakiś czas. Nazarlam się przed tymi skurczami chinszczyzny, teraz się boję że wszystko zwrócę z nerwów i bólu jeśli przyjdzie nam jechać na porodowke [emoji23]
 
reklama
Coś się tam u nas dzieje, dostałam bardzo bolesnego skurczu teraz i 20 minut wcześniej, oba po ok 30-45 sekund. Jak się pojawi następny to idę na puścić wody do wanny, biorę kąpiel i zobaczymy czy dalej będzie sciskac. Może przywolalam tym sprzątaniem i rozkładanie poród? [emoji23]
Teraz się śmieje, ale czuję jak mi się ręce trzesa z nerwów. Te dwa skurcze mi przypomniały że to BOLI, a pamiętam przecież że te pierwsze skurcze które dostawałam przy pierwszym porodzie były niczym w porównaniu z tym co się działo później!
Informuj nas na bieżąco. Jeżeli jesteś już gotowa to życzę Ci szybkiego porodu bez komplikacji [emoji8]
 
Do góry