Mama Zuzi i Antosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 634
Witamina b2 możesz też smarować maścią witaminową.Mam nadzieje że mój mąż jak urodze nie osiądzie na laurach. Teraz w domu wszystko on robi i mam nadzieje że po porodzie będzie mi pomagał. Ostatnio nawet się śmiał że jeszcze z miesiąc i będzie miał spokój ze sprzątaniem, oby to były tylko żarty. Jak narazie jest dla mnie ogromnym wsparciem.
Zrobił mi się zajad w kąciku ust. Macie jakieś sprawdzone sposoby na szybkie pozbycie się tego?
Miło Cię czytać [emoji4] cieszę się, że wszystko w porządku u Was.Dziewczyny, próbowałam nadrobić ale wyszło ponad 200 str i nie dam rady [emoji53] normalnie mam wyrzuty sumienia bo zawsze byłam na bieżąco [emoji28]
Któraś urodziła?????
Ja na szybko zdaję raport. U nas w porządku, wyszliśmy w czwartek. Dni lecą szybko, młody cały czas na piersi, niestety jakby przestał przybierać i pare razy dałam butle. Zawsze zanim daję butelkę to sprawdzam zawartość piersi, jak już nic nie leci czy jakieś 15ml tylko albo 20 i pusto a Kubuś krzyczy , że głodny dalej... wtedy mm. Niby przystawiam caly dzień na zadanie i w nocy, ale cos z produkcja mleka słabo. Wiec już po prostu walczę, żeby ją utrzymać jak długo się da, srednio wierze, że się rozkręci, tym bardziej ze zapotrzebowanie raczej rośnie niż maleje..
Starszy pięknie opiekuje się bratem, ja próbuje się ogarnąć miedzy nimi dwoma.. rożnie to bywa. Ale się staram [emoji106]
Najważniejsze, żeby dzieci były zdrowe, a reszta sie ułoży [emoji5]
Na nocnym karmieniu moze was nadrobię, bo wcześniej zasypiałam [emoji28] moze dziś sie uda. W ogole okazalo sie, ze przyjęli mnie do szpitala z ładna hemoglobiną 13, a podczas porodu musiałam stracić dużo krwi i pierwszy raz w życiu mam anemię!! 9,9!![emoji33] ładnie synek wyssal ze mnie krew [emoji5][emoji28][emoji85]
Ciekawa jestem co u was, muszę szybko nadrobić [emoji5]
Ja nadal zasmarkana, dziś Junior cały dzień nas straszy, że chce wyjść, pupa od dwojeczki już zaczęła mnie boleć hehe
Ale wieczorem już się wszystko uspokaja, więc luzik. Wzięłam już ostatnią tabletkę luteiny. Jutro z dziećmi do dentysty i jeszcze w weekend kino i mogę rodzić hehehe
Dziś nawet stopy mam mniej spuchnięte.