Listopadowe mamy 2018

[Paulianna89]

Dziewczyny, całą ciążę mamy badaną krew i mocz, oczywiście najnowsze wyniki są niezbędne, a te starsze? Chyba nie są potrzebne i są do wyrzucenia?

U mnie w szpitalu wymagają całej historii ciąży, włącznie z wynikami. Wiec może dopytaj się w szpitalu.

 

[karasjowa]

Gratulacje dla Eweliny!

Tak siedzę dziewczyny i Was dziennie czytam, te badania wszystkie mnie przerażają Tutaj gdzie mieszkam to widziałam się z położna może z 5 razy do dzisiejszego dnia, miałam dwa usg... Pobierana krew kilkakrotnie ale chyba tylko że względu na to że zmieniłam szpital w 7 miesiącu No i mocz na każdą wizytę przynosze. Tak czytam te nazwy Waszych badań, nic mi to nie mówi Wy to jednak musicie być obeznane, do mnie żadne wyniki nie dotarły oprócz glukozy chyba. Wszystko jest gdzieś w komputerze i dopóki jest ok, to nikt mnie o niczym nie powiadamia
Właśnie mojemu dziś opowiadałam, mówię ze na polskim forum siedzę i czytam, że dużo kobietę w rodzi w tym samym czasie. Mówię że też o tych badaniach, nadziwić się nie mógł że po co nam to wiedzieć, przecież to tyle biegania! A ja tam Was podziwiam, ja ledwo o wizycie u położnej pamiętam! Ostatnie usg miałam w 20 tygodniu, no i tak sobie czekam w niewiedzy, co to mi się tam tworzy pod sercem, czy chłopak czy dziewczynka, jakie duże... [emoji23]

 

[pollyyoanna]

Dziewczyny, całą ciążę mamy badaną krew i mocz, oczywiście najnowsze wyniki są niezbędne, a te starsze? Chyba nie są potrzebne i są do wyrzucenia?

U mnie też wszystkie badania mają być, a usg te, na których są pomiary. Kilka odłożyłam dla siebie, na których były tylko zdjęcia dzidzi.
Teraz mnie coś brzuch boli jak na okres:/

 

[Weronika00]

Hej Wam!
Gratuluję, Ewela! 3 bobasek z forum już z Nami
Ja wczoraj miałam kiepski dzień. Wszystko dookoła przypominało mi o zmarłym dziadku i non stop łzy w oczach, cały dzień powstrzymywałam, a wieczorem jak wszyscy spali to sobie troche popłakałam. Dzisiaj już trochę lepiej...
Mnie też tak nieraz kłuje jak Gaja wierci się główką Dodatkowo od wczoraj kłuje mnie w pachwinach. Tzn. same pachwiny bolą mnie już dawno, ale od wczoraj 3 razy złapał mnie taki dziwny ból/kłucie.
U nas już wszystkie ciuszki poprane, poprasowane, czekają w szufladach na Maleńką A tyle mamy tego, że się teściowa i moja babcia pytały czy bliźniaków się spodziewamy Najlepsze, że ja kupiłam jedynie 4szt body, 6szt spodenek i 2 bluzy, a reszta to od kuzyna Mojego i z olx
W poniedziałek zamawiamy fotelik, wczoraj byliśmy oglądać i zdecydowaliśmy się na Cybex Aton 5. Tylko akurat nie było wczoraj tego koloru, który bym chciała, więc zamawiam w poniedziałek i będziemy czekać
Jutro idziemy do mojej przyjaciółki, bo jej synek (którego miałam być chrzestną) miał 2 dni temu 1. pierwsze urodzinki kupiliśmy mu pieluchy oraz grawerowane sztućce z imieniem i napisem "Pierwsze urodziny" Jestem z nich mega zadowolona, bo są śliczne. Sama bym takie dla Małej zamówiła, ale to dopiero na Roczek
Życzę Wam spokojnej soboty!

 

[Katarynka82]

Hej!
Moje dzieciatko z 22.11 sie pospieszylo i urodzil sie nasz syn Milan 11.10. Malutki 2050g,46 cm. Oddycha sam. Jest sloooodziuuutki ZDROWY
Zaczely mi odchodzic wody, w szpitalu 2 zastrzyki na plucka, po 48 h cc.
Maly ulozony posladkowo.
Ledwo zyje,jest mega ciezko. Ale trzeba to jakos przezyc .

@Ewela 2805 i @majacyr gratulacje!!!!

 

[Katarynka82]

Hej!
Moje dzieciatko z 22.11 sie pospieszylo i urodzil sie nasz syn Milan 11.10. Malutki 2050g,46 cm. Oddycha sam. Jest sloooodziuuutki ZDROWY
Zaczely mi odchodzic wody, w szpitalu 2 zastrzyki na plucka, po 48 h cc.
Maly ulozony posladkowo.
Ledwo zyje,jest mega ciezko. Ale trzeba to jakos przezyc .

@Ewela 2805 i @majacyr gratulacje!!!!

 

[Pauliska757]

Hej!
Moje dzieciatko z 22.11 sie pospieszylo i urodzil sie nasz syn Milan 11.10. Malutki 2050g,46 cm. Oddycha sam. Jest sloooodziuuutki ZDROWY
Zaczely mi odchodzic wody, w szpitalu 2 zastrzyki na plucka, po 48 h cc.
Maly ulozony posladkowo.
Ledwo zyje,jest mega ciezko. Ale trzeba to jakos przezyc .

@Ewela 2805 i @majacyr gratulacje!!!!

Kolejna mamuśka, gratulacje! :*
Narazie przewaga chłopców, dziewczynkom się chyba mniej spieszy

 

[Weronikakrz]

Hej!
Moje dzieciatko z 22.11 sie pospieszylo i urodzil sie nasz syn Milan 11.10. Malutki 2050g,46 cm. Oddycha sam. Jest sloooodziuuutki ZDROWY
Zaczely mi odchodzic wody, w szpitalu 2 zastrzyki na plucka, po 48 h cc.
Maly ulozony posladkowo.
Ledwo zyje,jest mega ciezko. Ale trzeba to jakos przezyc .

@Ewela 2805 i @majacyr gratulacje!!!!

Gratulacje synka a ty mialas cesarke ? Dat kazali ci rodzic naturalnie posladkowo?

 

[Koka27]

Hej!
Moje dzieciatko z 22.11 sie pospieszylo i urodzil sie nasz syn Milan 11.10. Malutki 2050g,46 cm. Oddycha sam. Jest sloooodziuuutki ZDROWY
Zaczely mi odchodzic wody, w szpitalu 2 zastrzyki na plucka, po 48 h cc.
Maly ulozony posladkowo.
Ledwo zyje,jest mega ciezko. Ale trzeba to jakos przezyc .

@Ewela 2805 i @majacyr gratulacje!!!!

Gratulacje! Najważniejsze, ze zdrowy duzo zdrówka dla Was teraz bedzie juz tylko lepiej, a Ty dasz radę :*

 

[Igorowelove]

Hej!
Moje dzieciatko z 22.11 sie pospieszylo i urodzil sie nasz syn Milan 11.10. Malutki 2050g,46 cm. Oddycha sam. Jest sloooodziuuutki ZDROWY
Zaczely mi odchodzic wody, w szpitalu 2 zastrzyki na plucka, po 48 h cc.
Maly ulozony posladkowo.
Ledwo zyje,jest mega ciezko. Ale trzeba to jakos przezyc .

@Ewela 2805 i @majacyr gratulacje!!!!

Gratulacje mamusia!!