azamamew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2017
- Postów
- 958
No to powinny dobrze się wydrukować w zasadzie...WspółczujeWidze ze DPI jest wszedzie 240...
Czy to znaczy, ze nic wiecej sie nie da z tym zrobic?
Drukujemy 10x15 matowe.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No to powinny dobrze się wydrukować w zasadzie...WspółczujeWidze ze DPI jest wszedzie 240...
Czy to znaczy, ze nic wiecej sie nie da z tym zrobic?
Drukujemy 10x15 matowe.
A nie warto pogadać z fotografem ? Moze on rzeczywiście coś doradzi albo ma jeszcze kopie z inna rozdzielczością. Rozumiem Twój smutek bo to jednak wyjątkowy dzień i chce się mieć fajna pamiątkę. Mi również może nie wszystkie się podobały z pleneru ale są takie które a ekstra i te znalazły się w albumie.A ja Wam musze dziewczyny napisac, ze mam dola i potrzebuje sie wyzalic. Nie z powodu ciazy, ale mocno przez nia emocje sa zaostrzone
W zeszlym roku bralam slub, wykupilismy fotografa. Zdjecia dostalam jakos w styczniu - bylo to pol na pol rozczarowanie. Niektore kadry piekne, zdjecia artystyczne, ale duzo ujec nieostrych i prawie w ogole zadnych porzadnych zdjec z wesela - wszystko rozmazane jak z osiedlowej dyskoteki.
Wtedy stwierdzilam ze jest kilka fotografii, ktore bardzo mi sie podobaja i temat jakby nie bylo jest juz zamkniety, bo ceremonii nie powtorzymy a jednak cos na piekna pamiatke jest.
Dzis maz poszedl w koncu wydrukowac te zdjecia i sie zaczelo - w zyciu nie spodziewalabym sie takiego dziadostwa. Wszystkie wygladaja jak z kiepskiej lustrzanki z lat dziewiecdziesiatych. Pikseloza, ziarno, dziwne kolory - ogolnie dramat Nie jestem fotografem ale nie spodziewalabym sie, ze cos poprawnie wygladajace na komputerze moze byc tak zle po wydruku. Poryczalam sie, wyslalam meza w inne miejsce, zeby sprawdzic jakosc wydruku i znowu sie poryczalam, bo wrocil z tym samym Niby taka durna sprawa, ale zniszczylo mi to ostatecznie dzien, glowa juz peka i teraz jeszcze mysle, ze Kropek niepotrzebnie to wszystko musial znosci Masakra
A ile przed czasem sie urodzila ?A ja zamówiłam dziś dwa albumy. Jeden do wypełniania, drugi na zdjęcia. Naszukałam się, bo chce by dwie córki miały to identyczne. Album na zdjęcia kupiłam gdzieś kiedyś w jakimś sklepie no i szukałam teraz, by znaleźć taki sam.
Co do sesji, ciążowej to raczej odpada. Jak miała się urodzić pierwsza córka to chcieliśmy noworodkową, ale urodziła się wcześniakiem 31 lipca, potem w 3 tygodniu życia zapalenie płuc i w końcu zrobiliśmy jej w listopadzie świąteczną. Dla drugiej też byśmy chcieli, ale jeśli ona też się urodzi tak wcześnie, to może rzeczywiście też zrobimy od razu świąteczną.
A nie warto pogadać z fotografem ? Moze on rzeczywiście coś doradzi albo ma jeszcze kopie z inna rozdzielczością. Rozumiem Twój smutek bo to jednak wyjątkowy dzień i chce się mieć fajna pamiątkę. Mi również może nie wszystkie się podobały z pleneru ale są takie które a ekstra i te znalazły się w albumie.