reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

Ja wykituje do tego 5 serio dziewczyny, nosi mnie mega. W ogóle po prawej stronie, jakby przy jajniku kłuje mnie non stop, tak jakby coś w brzuchu "pęka" serio, masakra jakaś totalna.

Mnie od jedzenia odrzuca jakoś, na nic szczególnego nie mam ochoty...

Mnie z prawej strony kłuło w czwartek i piątek. Bałam się strasznie ale przestało. Jutro pogadam o tym z ginem. Mam nadzieje ze nic poważnego. Potem w necie wyczytałam ze w czasie kiedy w normalnym cyklu byłaby owulacja takie bóle tez mogą wystąpić. Ale nie wiem czy to prawda, czy jakiś kolejny internetowy bulszit[emoji12]ale tak by to u mnie mniej więcej wypadało.

Ja mam mega ochotę na żółty ser. Jak tylko czuje ze zaczyna mi burczec w brzuchu to muszę wsunąć dwa plastry bo inaczej umrę. W ogóle źle znoszę głód. Nadal mnie nie mdli ale jak mam pusty żołądek to czuje tak jakby zaraz miało mnie zemdlić. Ciężko to wytłumaczyć. Kiedyś jak o 23 poczułam głód to to olewalam szlam spać i czekałam do śniadania. Teraz muszę isc do kuchni bo inaczej zwariuje. Tak jakby ten ser w jakiś magiczny sposób mnie przyzywal. Jak magnes czy coś takiego[emoji2]mąż jest przerażony jak mnie widzi z tym serem kolejny raz[emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Mnie z prawej strony kłuło w czwartek i piątek. Bałam się strasznie ale przestało. Jutro pogadam o tym z ginem. Mam nadzieje ze nic poważnego. Potem w necie wyczytałam ze w czasie kiedy w normalnym cyklu byłaby owulacja takie bóle tez mogą wystąpić. Ale nie wiem czy to prawda, czy jakiś kolejny internetowy bulszit[emoji12]ale tak by to u mnie mniej więcej wypadało.

Ja mam mega ochotę na żółty ser. Jak tylko czuje ze zaczyna mi burczec w brzuchu to muszę wsunąć dwa plastry bo inaczej umrę. W ogóle źle znoszę głód. Nadal mnie nie mdli ale jak mam pusty żołądek to czuje tak jakby zaraz miało mnie zemdlić. Ciężko to wytłumaczyć. Kiedyś jak o 23 poczułam głód to to olewalam szlam spać i czekałam do śniadania. Teraz muszę isc do kuchni bo inaczej zwariuje. Tak jakby ten ser w jakiś magiczny sposób mnie przyzywal. Jak magnes czy coś takiego[emoji2]mąż jest przerażony jak mnie widzi z tym serem kolejny raz[emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Z ttm jedzeniem mam tak samo..oszukuje mimo wszystko by zjesc cos lekkiego ale ciezko haha
Co do boli..klucia.ciagniecia...miewam w kratke takze wydaje mi sie to normalne..
Ost. Czasem kluje mnie w odb...e lol
Pewnie tez normalne
I piersi...siatka zyl..sa takie napiete i bolesne
No coz
Uciekam spac

Obzarta jak swinka
Jutro wracam do zywych ..do pracyyyy ..rozruszam dupsko
 
@Balonsbalons jestesmy w podobnej sytuacji z kolezanka. Obie mamy umowy kodeksowe na caly etat, ktore koncza nam sie w grudniu. Ona rodzi w pazdzierniku a ja w listopadzie. I na pewno nie moga nas zwolnić teraz, ale i umow nie przedluza... Po prostu wygasna w grudniu i dalej zasilek macierzynski bedzie placil Zus. Ja po roku i tak nie zamierzalam wracać do firmy i bede siedziala z dzieckiem przez pierwsze trzy cztery lata. Chociaz wiadomo, ze nie kazdy sobie moze na to pozwolić.
 
Cześć dziewczyny ! Witam po przerwie świątecznej [emoji4]zaliczyłam pierwsze zasłabnięcie i imprezę rodzinną - chrzciny, gdzie rodzinka zaczęła coś podejrzewać [emoji12]
Do tego chyba się przeziębiłam[emoji33] ale jutro mam wizytę wiec może posłucham już serduszka [emoji7]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny ! Witam po przerwie świątecznej [emoji4]zaliczyłam pierwsze zasłabnięcie i imprezę rodzinną - chrzciny, gdzie rodzinka zaczęła coś podejrzewać [emoji12]
Do tego chyba się przeziębiłam[emoji33] ale jutro mam wizytę wiec może posłucham już serduszka [emoji7]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Oj jak to zaslablas? Zawroty głowy ? Czy całkiem zemdlenie? Ja zauważyłam ze jak pruje przed siebie czy pod górkę to troszkę mi tchu zaczyna brakować ... ale możliwe ze to po hiperstymulacji delikatnej.
 
Hej po tych świętach trochę mnie tu nie było dość że choroba to święta. Syna dalej kaszle masakra chyba dostanie kontynuacje antybiotyku :( , ja tez przeziębiona mąż kaszle. Cudownie po prostu :(. Tak to się w miarę dobrze czuje . Pozdrawiam was :)
 
Oj jak to zaslablas? Zawroty głowy ? Czy całkiem zemdlenie? Ja zauważyłam ze jak pruje przed siebie czy pod górkę to troszkę mi tchu zaczyna brakować ... ale możliwe ze to po hiperstymulacji delikatnej.
Co do górek i braku tchu mam tak samo i miałam w każdej ciąży tak samo jak wchodzę wysoko po schodach. ...

Szczęśliwa Mama [emoji176][emoji176]od 5 lat [emoji173][emoji173][emoji173]
 
Oj jak to zaslablas? Zawroty głowy ? Czy całkiem zemdlenie? Ja zauważyłam ze jak pruje przed siebie czy pod górkę to troszkę mi tchu zaczyna brakować ... ale możliwe ze to po hiperstymulacji delikatnej.

Klęczałam w kościele, kiedy wstawałam to zawróciło mi sie w głowie,zrobiło bardzo gorąco i nogi miałam jak z waty. Na szczęście mąż szybko wziął mnie na zewnątrz i nie straciłam przytomności :) tylko chwile to trwało zanim doszłam do siebie


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Święta, święta i po świętach:)
Jadłam i jadłam, choć w sumie nie jakoś dużo, a raczej częściej, dzięki czemu mdłości były do życia.. Miałam fazę na sałatkę jarzynową...prawie cały czas ją pałaszowałam :laugh2:
powiedzieliśmy rodzicom:) ucieszyli się oczywiście, ale spokojnie, bez jakiś okrzyków i tańca radości hahahah
Jedyne co mnie zirytowało - i muszę się jakoś uzbroić w cierpliwość albo wymyślić sobie jakiś tekst, to fakt, że praktycznie wszyscy życzą nam córeczki i zakładają, że będzie :oo: A męża brat ma córeczkę, która będzie dokładnie rok i m-ca starsza i już szykują nam ciuszki dla dziewczynki :confused2:
Hmmm...Nie wiem czy irytuje to mnie dlatego, ze po pierwsze ja myślę o chłopcu i mam takie przeczucie, a dwa, że czuję jakby ten drugi chłopak miał być nie wiem...gorszy? :sorry:
Mi tam by pasowało, że dwa chłopaki będą, na przyszłość będą mieć wspólne tematy itd. Idealnie mi pasuje. A oni wszyscy dziewczynka i dziewczynka i : jakby to było fajnie...
A może fajnie by był też drugi chłopak?o_O
Przypomina mi się jak gdzieś widziałam taki mem: najpierw cisną cię o pierwsze dziecko, później o parkę, ale koniecznie parkę, i u nas właśnie się chyba zaczęło :rolleyes2:

Sara
Co do brzucha mam podobnie :laugh2: Rano w miarę ok, a wieczorem: witaj brzuszku!:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
To cieszę się, że nie jestem sama - bo wydaje mi się to normalne ;-)
Z tym przejedzeniem - obiady mocno syte jadłam Świąteczne, a tak to nii. Teraz szamam kanapkę z zerem żółtym i majonezem :O Aż mnie ciarki przechodzą, takie dobre.

Z tym kręceniem w głowie i takim poczuciem, że jest niedobrze - to ja mam jak się schylam, nawet jak mam młodej pasy w aucie zapiąć w foteliku - zaraz mi jest słabo i niedobrze.

Wczoraj miałam niesamowicie piekące stopy, myślałam, że nie zasnę...mam boreliozę - więc tylko proszę Boga, by to nie jej objawy powracały, od kilku miesięcy jestem bezobjawowa, a tutaj zonk. Sporo osób w ciąży ma bardzo złe samopoczucie, mam nadzieje, że mnie to ominie.
 
Do góry