Kochana, zdecydowanie czas na L4. Za chwile czeka nas nielada wysilek, fizyczny, ale tez psychiczny, wiec nie ma co smigac jak z motorkiem w d... bo to nie wyjdzie na zdrowie. Wiem, ze czujesz sie dobrze i chcialas jak najdluzej tak funkcjonowac, ale jesli juz sama dostrzegasz, ze mozna by usiasc i robic nic, zeby zlapac oddach i przygotowac sie na nadchodzace to po prostu tak zrob. Ja dzisiaj dalam sobie tak w kosc, ze teraz leze w wannie i zastanawiam sie czy nie moglam sobie tego bajzlu na dwa dni roboty rozlozyc, ale ja tak mam. Niby dzien wolny od pracy, a fizycznie sie zajechalan. No i nocke mialam do bani, bo o 1:30 wstalam glodna i nie moglam zasnac. Dopiero jak zjadlam o chwile w tv sie pogapilam to jakos poszlo. Na pewno w domu znajdziesz sobie duzo zajec i nie bedziesz sie nudzila na zwolnieniu
@Igorowelove tez dzis poczulam pierwszy prawdziwy przepowiadajacy, poszedl z krzyza na brzuch i az do samego dolu, stalam akurat w kuchni i warzywa mieszalam, przykucnelam z wrazenia.
@springflower aaaa dziekuje bardzo, ale menzu tez byl potrzebny, on lubi w drewnie pracowac. Natomiast malowanie dzisiaj niemalze mnie wykonczylo. Pod koniec stwierdzilam, ze ludzie z nerwuca na terapiach powinni malowac lozeczka pedzlami. Te szczebelki z dwoch stron - maaasaaakra.
Jesli chodzi o lekarza, to ja bym poszla do pierwszego kontaku, bo moze on Ci wypisze ta recepte. Powiem Wam, ze to jest mega lipa z tymi lekarzami, receptami i lataniem od jednego do drugiego. Jesli chodzi o ta kwestie to UK dla mnie wygrywa, bo zazwyczaj jest to zalatwiane przez tel i leki czekaja w aptece na odbior, a czasmai nawet dowoza no i sa za darmo.