Genetycznie to raczej nie jest, genetyk nie wie pod jaka chorobę podpiąć, jak narazie wszystkie badania wyszły dobrze, z wyglądu syn jest całkiem normalnym,a nawet ładnym dzieckiem. Napoczatku zwalali do jednego wora, czyli twierdzili że to autyzm, a autyzmu się nie leczy. Ja się z tym nigdy nie godzilam, autyzm nie boli, a syn ma bólowe napady, nie wiem czego bo nie mówi i nie pokaże gdzie go boli, ale to widać, mam dla lekarzy nagrane filmy bo nie wierzyli. Tu wklejać nie będę bo to nie to forum i są dość drastyczne i nie chcę nikogo straszyć ale w Polsce jesteśmy jednym takim przypadkiem. Teraz bardziej doświadczeni lekarze, od rzadkich przypadków rozkładają rece, nigdy czegoś takiego nie widzieli, ponieważ wszystkie badania wychodzą dobrze. Najgorsza jest niewiedza