Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dla mnie te cykle z luteiną to niestety strata czasuJa jestem przed wizytą u gina właśnie ze względu na nieregularne cykle, ale chyba sobie podaruję proga w takim razie.
Zresztą, zobaczymy, co powie, ale i moja mama, i moja koleżanka błagały mnie, żebym nie weszła w proga
Co nic nie piszesz ! Jakie masz leki ?A w temacie immunologii, ja jestem właśnie po wizycie, od przyszłego cyklu wjeżdża immunosupresja wiec idę na l4 bo pracuję z ludźmi i przechodzę przez chłodnieKolejne trzy cykle stymulacja i starania naturalne a później zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. OCZYWIŚCIE musiałam policzyć czy pomijając ten stracony cykl jest szansa na ciąże w tym roku i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z przewidywaniami flo to test ciążowy robię 31 grudnia
rzutem na taśmę załapię się na 2022!
Nie wiem nawet co napisać, tule na odległośćSorki że tak wpadam na watek, ale jak to przeczytałam to musialam. Zgadzam się się z Tobą w 100%. Ja już nawet nie będę mówić ile lat się staram bo szkoda strzepic jęzor. Ale jak czytam takie rzeczy to mi się sam nóż w kieszeni otwiera. Jeszcze wczoraj się okazało że jestem w trakcie straty kolejnej ciąży 7 ciąży
Edit: sorki jeśli kogoś uraziłam ale trochę mi się ulało i jestem mega sfrustrowana i wkurw... na życie.
Bo dopiero wracam
jeszcze byłam po bombki w tkmaxx 
dał mi encorton i equoral 
i acard dodatkowo.
Sama już nie wiem czy ten lekarz u którego wczoraj byłam nie umie robić USG czy ma kiepski sprzęt. Wczoraj jak mi pokazywał obraz to naprawdę nic nie było widać a pęcherzyk wyglądał jak spłaszczony.
To najlepsza wiadomość tego dniaMialam przed chwilą wizytę u mojego drugiego lekarza i jestem w takim szoku że aż się cała trzęsę ze złości i nerwów. Pęcherzyk nie jest zapadnięty tylko piękny okrąglutki a w środku jest dzieciątko z bijącym serduszkiem
Za tydzień idę znowu na USG ale do lekarki co byłam dzisiaj. Nie mniej jednak plemienia nadal są bo jest również mały krwiaczek.
!
tylko pamiętaj by zrobić powtórkę betyOk, dziękuję Ci za wyjaśnienieu mnie beta jest niziutka więc jeśli zrobię powtórkę w sobotę to powinno być już nisko z tego co piszesz.
Jeśli nie to kontrolnie najwyżej jeszcze w pon choć nie ukrywam, że mam nadzieje, że się obędzie
Ile po odstawieniu duphastonu powinnam się spodziewać krwawienia?
bez tego ani rusz w kolejny cykl z aromekiem.. i po prostu jak będziesz na wizycie u gina na monitoringu to poinformuj go o sytuacji całej. Tule 
Ale cudna wiadomośćMialam przed chwilą wizytę u mojego drugiego lekarza i jestem w takim szoku że aż się cała trzęsę ze złości i nerwów. Pęcherzyk nie jest zapadnięty tylko piękny okrąglutki a w środku jest dzieciątko z bijącym serduszkiem
Za tydzień idę znowu na USG ale do lekarki co byłam dzisiaj. Nie mniej jednak plemienia nadal są bo jest również mały krwiaczek.
. Kochana trzymam kciuki za Ciebie, daj znać nam po następnym badaniu 
Wyobrażam sobie jakie mialabym siniakidziś mam rękę jak ćpun, a nic nie bolało. Ostatnio było bez siniaka ale bolało jak
W ogóle nienawidzę pobierania krwi, zawsze mi słabo i patrzę w sufit...
jeżeli mi to w czymś pomoże
Mialam przed chwilą wizytę u mojego drugiego lekarza i jestem w takim szoku że aż się cała trzęsę ze złości i nerwów. Pęcherzyk nie jest zapadnięty tylko piękny okrąglutki a w środku jest dzieciątko z bijącym serduszkiem
Za tydzień idę znowu na USG ale do lekarki co byłam dzisiaj. Nie mniej jednak plemienia nadal są bo jest również mały krwiaczek.
