Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

[Zazuu]

Też mi się wydawało, że coś kręci... bo powiedział, że ta struktura w lewym jajniku wygląda jak ciałko żółte, że biorąc pod uwagę to, że robiłam testy owu i mierze temperaturę to z dużą dozą prawdopodobieństwa ta owu była. Że w macicy ładne endometrium ok 12mm. Ale że nie robiliśmy monitoringu to na 100% nie potwierdza, bo może to niepekniety pecherzyk i żebym brała duphaston do 30dc i jak wyjdzie ciąża to najprawdopodobniej będę musiała brać dalej duphaston. Jak zapytałam czy jest sens, żebym mierzyła temperaturę skoro mam brac duphaston to powiedział, że tak... Ja jebie, mam mętlik. Kupiłam ten duphaston ale chyba nie będę go jeszcze brać. Mi sie wydaje, ze ten progesteron jest, bo cycki obrzmiale, brzuch nalany. Może za 2-3dni pójdę na progesteron z krwi i wtedy zobaczę. Z drugiej strony nie chcę być mądrzejsza od lekarza...bo musi się choć trochę znać. Nie wiem

Gwarantuje Ci, że większość z nas jest mądrzejsze od wielu lekarzy

 

[Kejcik]

Gwarantuje Ci, że większość z nas jest mądrzejsze od wielu lekarzy

potwierdzam

 

[Emka_27]

Gwarantuje Ci, że większość z nas jest mądrzejsze od wielu lekarzy

No mi się wydaje, że może to dlatego, że nam zależy na ciąży i dziecku, a oni podchodzą do tego na zasadzie 'kolejna pacjentka'. Wiem, że mój lekarz jest specyficzny, że nawet jak wszystko jest ok to on szuka jakiegoś 'ale'. Ale macie rację, że bez zbadania progesteronu nie ma podstaw sądzić w 3-5dpo, że jest niewydolność ciałka żółtego

 

[Emka_27]

Tyle dobrego, że już wiem jak umówić się na monitoring w przyszłym cyklu

 

[Lady With Cats]

Też mi się wydawało, że coś kręci... bo powiedział, że ta struktura w lewym jajniku wygląda jak ciałko żółte, że biorąc pod uwagę to, że robiłam testy owu i mierze temperaturę to z dużą dozą prawdopodobieństwa ta owu była. Że w macicy ładne endometrium ok 12mm. Ale że nie robiliśmy monitoringu to na 100% nie potwierdza, bo może to niepekniety pecherzyk i żebym brała duphaston do 30dc i jak wyjdzie ciąża to najprawdopodobniej będę musiała brać dalej duphaston. Jak zapytałam czy jest sens, żebym mierzyła temperaturę skoro mam brac duphaston to powiedział, że tak... Ja jebie, mam mętlik. Kupiłam ten duphaston ale chyba nie będę go jeszcze brać. Mi sie wydaje, ze ten progesteron jest, bo cycki obrzmiale, brzuch nalany. Może za 2-3dni pójdę na progesteron z krwi i wtedy zobaczę. Z drugiej strony nie chcę być mądrzejsza od lekarza...bo musi się choć trochę znać. Nie wiem

Zbadaj poziom progesteronu za te 3-4 dni.

Nie bierz go, jeśli to nie będzie konieczne.
Skoro lekarz nie jest na 100% pewien, to dlaczego nie dał Ci skierowania na zbadanie poziomu proga?
Wtedy już byłby pewny.

Ja nie mogę- prościej wypisać receptę i zalecić branie Duphastonu. Nawet niepotrzebnie.

Zrobisz, jak uważasz.
Ja jestem po zwariowanym cyklu, idę do gina, ale Dupka nie dam sobie wcisnąć- poziom proga był dobry, ale badałam go właśnie po owu.

 

[Emka_27]

Zbadaj poziom progesteronu za te 3-4 dni.

Nie bierz go, jeśli to nie będzie konieczne.
Skoro lekarz nie jest na 100% pewien, to dlaczego nie dał Ci skierowania na zbadanie poziomu proga?
Wtedy już byłby pewny.

Ja nie mogę- prościej wypisać receptę i zalecić branie Duphastonu. Nawet niepotrzebnie.

Zrobisz, jak uważasz.
Ja jestem po zwariowanym cyklu, idę do gina, ale Dupka nie dam sobie wcisnąć- poziom proga był dobry, ale badałam go właśnie po owu.

No moim zdaniem to ta owu była, on też jest raczej pewny tylko właśnie przez to, że ma podejście jakie ma do wszystkich pacjentek, to tego nie powie. Myślę, że nawet jakby robił ten monitoring i dostal wynik progesteronu 7dpo to dalej by mowil 'z duza dozą prawdopodobieństwa' itd. Mojej kuzynce w ciazy mowi "nie mozna powiedzieć ze wszystko jest dobrze, bo nigdy tak nie jest" Rzeczywiście mógł powiedzieć o zbadaniu tego progesteronu za kilka dni... Ja mogłam zapytać, ale byłam trochę w emocjach i nie zapytałam. Mam nadzieję, że uda mi się ogarnąć termin w labo

 

[Malwina89]

Ja tez właśnie chcę odpisać, dlatego chciałabym zobaczyć cały materiał. Nie wiem czy do kogoś czułam taką niechęć jak do tego zafajdanego konusa


Rozmowa na temat tego czy polki rzeczywiście nie zachodzą w ciąże bo za dużo piją. Tzn odniesienie do słów kaczyńskiego o powyższej treści.

Też odpisałam, jakbyście znalazły albo zdobyły gdzieś nagranie to też chętnie obejrzę

@Lili88 i @Miętusek gratulacje!!

U mnie dziś 13 dc, byłam na monitoringu i w końcu są jakieś większe pęcherzyki, 13 i 14 mm. Może któryś da radę jeszcze trochę urosnąć i się doczekam wreszcie owulacji

 

[Lady With Cats]

No moim zdaniem to ta owu była, on też jest raczej pewny tylko właśnie przez to, że ma podejście jakie ma do wszystkich pacjentek, to tego nie powie. Myślę, że nawet jakby robił ten monitoring i dostal wynik progesteronu 7dpo to dalej by mowil 'z duza dozą prawdopodobieństwa' itd. Mojej kuzynce w ciazy mowi "nie mozna powiedzieć ze wszystko jest dobrze, bo nigdy tak nie jest" Rzeczywiście mógł powiedzieć o zbadaniu tego progesteronu za kilka dni... Ja mogłam zapytać, ale byłam trochę w emocjach i nie zapytałam. Mam nadzieję, że uda mi się ogarnąć termin w labo

Ogarniaj koniecznie i dawaj znać.

 

[Emka_27]

@Ceonis jak tam???

 

[Lady With Cats]

Ciekawe, czy ta laska, która 5 dpo czuje kłucie jajników i wie, że jest w ciąży, dołączyła już do lipcowych mam .