reklama
Olcia a sprawdzałaś czy młody nie ma astmy albo alergii że tak często choruje ? Czy to wina żłobka ?
My na roczek dostaliśmy, kolczyki , wózek dla lalki, klocki, a reszta pieniążki .
U nas ok. Zębów dalej ma mu tylko 12 i długa przerwa już jest.
Mała mówi , da nie dogadać ale nie ma nowych słów , jest bardzo mądra ale i niegrzeczna . Jak jest tylko że mną jest bardziej ok. Są inne osoby to już szal . Ciągle by tylko była na dworze, stoi pod drzwiami i pa pa pa Pa! Ma swoją lale i ciągle ja nosi , przytula , buja , śpiewa jej po swojemu.
Jak ktoś je to ona zaraz woła am , am.
Do wszystkich Mów i że wujek i ciocia , przegina.
Umie założyć sama majteczki, spodnie, bluzę, buty . Jak coś się powie raz nawet nie do niej (np podaj to i to) to ona leci jako pierwsza i to przyniesie .
Pamięć ma dobrą .
Robi na nocnik , ale jeszcze na zakupy czy do spania daje jej pampers. Już 5 nocy ma suchy pampol. Ale na zakupach nie woła siku, może dlatego że właśnie ma tego pampersa. Na kupę też woła Si si , tylko tak inaczej trochę że mogę rozpoznać .
Wybiera już sobie w co chce być ubrana ,szok.
Podaje pięknie pranie z pralki.
Staram się ja przekonywać do owoców , czasem nawet "groźbą", że nie pójdzie na dwór.
Na wsi jest od 7:30 do 20:30 na placu ,z przerwa na obiad i spanie .
Uwielbia koty i psy . W wodzie siedzieć by chciała ciągle , jak nie w basenie to przynajmniej ręce moczyć .
Zup sama jeszcze nie je , bo było by więcej na niej niż w buzi .
Smoczek miała tylko do spania i oddawala , a ostatnio jak tylko to zobaczy to woła "monia". Oczywiście nie daje jej go.
Wszelkie robaki, mrówki zabija i woła fe lub "nudak", "dudka " taka nazwa robak w jej wydaniu .
Latające muchy, osy też wygania wołając "sio".
Mało uczuć okazuje , nie lubi się za długo nosić i przytulać , pewnie moja wina , bo nie mogłam jej nosić bo byłyśmy same jak była mała .
Ale jak coś chce dostać to sama leci dac buzi czy się przytulić.
Pięknie Mówi "CZEŚĆ" łącznie z "ść", tatuś , ale mamuś już nie powie , tylko mamu.
Jeździ na rowerku biegowym i chwilę na chulajnodze też pojeździ ale szybko jej się nudzi. Dalej zabiera dzieciom .
Cwana jest , wykorzystuje np. Tanio woła Si si bo wie że dzięki temu szybko wypuszcze ją z łóżeczka.
Jak jest śpiąca to robi bardzo po złości .
Ale się rozpisalam .
Tyle mi się na dziś przypomniało , bo już śpiąca jestem
Piją wasze maluchy mleko ? Moja dalej dostaję 3 razy .
My na roczek dostaliśmy, kolczyki , wózek dla lalki, klocki, a reszta pieniążki .
U nas ok. Zębów dalej ma mu tylko 12 i długa przerwa już jest.
Mała mówi , da nie dogadać ale nie ma nowych słów , jest bardzo mądra ale i niegrzeczna . Jak jest tylko że mną jest bardziej ok. Są inne osoby to już szal . Ciągle by tylko była na dworze, stoi pod drzwiami i pa pa pa Pa! Ma swoją lale i ciągle ja nosi , przytula , buja , śpiewa jej po swojemu.
Jak ktoś je to ona zaraz woła am , am.
Do wszystkich Mów i że wujek i ciocia , przegina.
Umie założyć sama majteczki, spodnie, bluzę, buty . Jak coś się powie raz nawet nie do niej (np podaj to i to) to ona leci jako pierwsza i to przyniesie .
Pamięć ma dobrą .
Robi na nocnik , ale jeszcze na zakupy czy do spania daje jej pampers. Już 5 nocy ma suchy pampol. Ale na zakupach nie woła siku, może dlatego że właśnie ma tego pampersa. Na kupę też woła Si si , tylko tak inaczej trochę że mogę rozpoznać .
Wybiera już sobie w co chce być ubrana ,szok.
Podaje pięknie pranie z pralki.
Staram się ja przekonywać do owoców , czasem nawet "groźbą", że nie pójdzie na dwór.
Na wsi jest od 7:30 do 20:30 na placu ,z przerwa na obiad i spanie .
Uwielbia koty i psy . W wodzie siedzieć by chciała ciągle , jak nie w basenie to przynajmniej ręce moczyć .
Zup sama jeszcze nie je , bo było by więcej na niej niż w buzi .
Smoczek miała tylko do spania i oddawala , a ostatnio jak tylko to zobaczy to woła "monia". Oczywiście nie daje jej go.
Wszelkie robaki, mrówki zabija i woła fe lub "nudak", "dudka " taka nazwa robak w jej wydaniu .
Latające muchy, osy też wygania wołając "sio".
Mało uczuć okazuje , nie lubi się za długo nosić i przytulać , pewnie moja wina , bo nie mogłam jej nosić bo byłyśmy same jak była mała .
Ale jak coś chce dostać to sama leci dac buzi czy się przytulić.
Pięknie Mówi "CZEŚĆ" łącznie z "ść", tatuś , ale mamuś już nie powie , tylko mamu.
Jeździ na rowerku biegowym i chwilę na chulajnodze też pojeździ ale szybko jej się nudzi. Dalej zabiera dzieciom .
Cwana jest , wykorzystuje np. Tanio woła Si si bo wie że dzięki temu szybko wypuszcze ją z łóżeczka.
Jak jest śpiąca to robi bardzo po złości .
Ale się rozpisalam .
Tyle mi się na dziś przypomniało , bo już śpiąca jestem
Piją wasze maluchy mleko ? Moja dalej dostaję 3 razy .
Moja mleko tylko raz kolo 23 lub 6-7. Ja mam wręcz przeciwnie moja nic by nie robiła tylko ciągle się przytulala kilka razy dziennie chce żeby się z nią położyć na łóżku 15-20 min i ciągle maślanymi oczkami Mamus do mnie przyjechała i się tak ciągle przytulamy. Nawet w nocy wstaje wyjmuje szczebel ki w łóżeczku przychodzi do mnie i mama przesuń się Ja chce się przytulic i znów się przytulamy... lekko męczące to jest ale super przyjemne... zup tez sama nie je z uwagi na konsekwencje... wszystko poza tym sama... nie je mi drugiego dania tzn jakiś kotlet czy kurczak z ziemniakami ale za to uwielbia zupy i makarony... owoce nr 1 ucztę iście arbuza nawet pięć razy dziennie... pizza tym śliwki nektarynki i oczywiście poziomki codziennie rano ogoloci
U nas język się pomału rozwiązuje. Na pewno jest różnica. Chętniej powtarza. Ale do rozgadanej córki Wnuczki to mu daleko
Sent from my HTC One_M8 using Forum BabyBoom mobile app
Sent from my HTC One_M8 using Forum BabyBoom mobile app
Moja mówi cały czas, bardzo się rozgadała. Mówi zdaniami, ale połowa słów w zdaniu jest dla mnie nie zrozumiała. Używa bardzo wielu słów, ale brzmią one podobnie- mama jako mama, nie ma, mniam mniam, sama itd. Uśmiać się można. W sumie rozumie ją tylko ja i moja mama trochę. Nawet mężowi muszę tłumaczyć.
Dalej jest bardzo sprawna. Fizycznie praktycznie dorównuje 3 lata starszej siostrze. Nie mamy z nią żadnych problemów- jest bardzo wesoła, radosna, wszystko ją cieszy. Dużo bawi się sama- a najlepsze jest to, że bawi się tylko zabawkami starszej i zabiera do żłobka lalki barbi )
NaNa8 byliście na tych wakacjach w końcu??
Olcia wiem, że głupio to zabrzmi ale spróbuj dostrzec plusy w tym chorowaniu. Jak moja starsza córka poszła do przedszkola to dzieci trzyletnie tak chorowały, że dwa tygodnie ich nie było a tydzień były. Średnio 8- 10 infekcji na rok!!!
Ty przynajmniej będziesz miała to za sobą bo troje dzieci żłobkowych nie chorowało wcale.
Moja córcia mleka już od dawna nie pije. Sama odstawiła butelkę. Ale na śniadanie je płatki z mlekiem i w ciągu dnia przetwory mleczne.
Dalej jest bardzo sprawna. Fizycznie praktycznie dorównuje 3 lata starszej siostrze. Nie mamy z nią żadnych problemów- jest bardzo wesoła, radosna, wszystko ją cieszy. Dużo bawi się sama- a najlepsze jest to, że bawi się tylko zabawkami starszej i zabiera do żłobka lalki barbi )
NaNa8 byliście na tych wakacjach w końcu??
Olcia wiem, że głupio to zabrzmi ale spróbuj dostrzec plusy w tym chorowaniu. Jak moja starsza córka poszła do przedszkola to dzieci trzyletnie tak chorowały, że dwa tygodnie ich nie było a tydzień były. Średnio 8- 10 infekcji na rok!!!
Ty przynajmniej będziesz miała to za sobą bo troje dzieci żłobkowych nie chorowało wcale.
Moja córcia mleka już od dawna nie pije. Sama odstawiła butelkę. Ale na śniadanie je płatki z mlekiem i w ciągu dnia przetwory mleczne.
reklama
Mojej kuzynki syn , miesiąc starszy już tak dużo mówi A u nas zdań żadnych nie widać A u Was ? Wiadomo u Wnuczki
Nie ma co się przejmować. Moja starsza córka mówiła bardzo szybko i bardzo dużo. Mam nawet nagrania jak była w wieku małej i nie mogę uwierzyć jakich słów i zdań używała. A mała paple po swojemu i widać, że jej nie zależy żeby mówić.
Najważniejsze, że mowa się rozwija, że dziecko powtarza, że zwiększa się zasób słów i/lub, że się komunikuje na migi
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 668
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: