reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2015 :)

Kinia, mam tak samo :( w nocy bol brzucha mnie obudzil o 3:00, zaczelam chodzic, wody sie napilam, kromke zjadlam i bylo lepiej.
Zadzwonie dzisiaj do szpitala zeby sie dowiedziec co i jak.

Ja juz mam dosc, wszyscy sie pytaja czy to juz itp :/ Młoda bawi sie w chowanego.
 
reklama
Witajcie!
Gosikk wiem co czujesz bo mój chłop tez wiecznie coś w domu wymyśla do roboty. W sobotę postanowił przebudowywać szafkę w kuchni bo nagle postanowił mi ułatwić życie i kupić zmywarkę. Cały weekend w domu obraz jak po bitwie a on tylko powtarzał abym nie zaczęła rodzić póki zmywarki nie podłączy. Młody się nie zdecydował na wyjście, zmywara działa, a on mi melduje że myśli o wymianie blatów w kuchni.Masakra.
Po wczorajszej wizycie w szpitalu gdzie chcę rodzić mam bardzo mieszane uczucia. Miałam skierowanie na ktg to mnie zapisali na badanie na przyszły tydzień, a że już będę po terminie to kazali mi pamiętać abym w razie porodu odwołała badanie to się miejsce zwolni. A przecież chodziło o to by sprawdzić czy teraz nic się złego nie dzieje. Poszłam na oddział, pogadałam z lekarzem i zrobili mi od razu. Ale niesmak pozostał.
 
Ja tez w planach sn :) takze troszke nas jest :)
Co do nocy to jedna mam fajna ze cala przespie a druga z bolami ciagnieciami i kłuciami ze laze jak zombi ale to juz jak widze u nas wszystkich powoli sie zaczyna cos dziac :)
Ja dzis na 13sta anestezjolog a na 18.40 usg , ostatnie usg na nfz tez mialam do bani lekarz mnie tylko wku*** i lecialam prywatnie do swojego :)
Moniqq super gratulacje dla siostry :)
 
Ja mam kontakty obniżone w mieszkaniu i jestem zadowolona syn sięga nie trzeba za nim chodzić i świateł zapalić czy gasic :-)

Stokrotka nie dziwie się ja jeszcze mam 15 dni ale wiem ze im bliżej terminu tym większa nerwowa na pewno. Moja jak był 2 tyg to nie było mnie widać na osiedlu jak w tym tygodniu wyszłam do ludzi heheh go każdy w szoku że nie urodziłam bo myśleli że już po wszystkim jak tylko męża wydawali a ja tu jeszcze tyle czasu....
 
Sama nigdzie nie wychodze bo sie boje, wiec dzisiaj wielkie wyjscie do sklepu haha :p
Obnizyl mi sie brzuch wiec coraz blizej ale najgorsze to czekanie...
 
mi też jeszcze zostało 16 dni :-) skoro nie urodziłam do wczoraj to teraz czekam tak do 4 albo 5 :-)
w poniedziałek mam usg a w środę zaplanowaną wizytę :-) może coś mi tam zamiesza i młody wyjdzie. ja w nocy miałam skurcze tak co 20 parę minut ale się wszystko uspokoiło.

u mnie w domu to ja bym chętnie wszystko przerabiała :-) a mój mąż jako specjalista ma zawsze jedną albo dwie odpowiedzi albo że to się nie da albo że się nie opłaca. a myślałam że jak będę miała w domu fachowca to będzie super :-)

ja dziś Jasia w domu zostawiłam bo całą noc kaszlał więc wolę go teraz podleczyć żeby był zdrowy jak wrócę ze szpitala z dzieckiem. robimy inhalację i pijemy syropy i mam nadzieję że to pomoże :-) przez to nie mam jak maszyny odebrać i się trochę złoszczę ale spoko. może koleżanka wpadnie później na godzinę go popilnować.
 
Moniqq gratulacje dla siostry. Fajnie, że Wasza córeczka będzie miała kogoś w podobnym wieku w najbliższej rodzinie.

Letycja może Twojemu mężowi włączył się syndrom wicia gniazda :-D

Stokrotka Ty już dzisiaj kończysz 40 tygodni, gratulacje i oby się szybko rozkręciło, bo czekanie nie jest fajne

Dddmala mojego męża też dorwała sąsiadka, mówi mu że myślała że już urodziłam a tym czasem ona mnie w niedzielę widziała z brzuchem. Ludzie to się naprawdę interesują innymi

U mnie noc dzisiaj średnia, niby wstawałam tylko 2 razy ale zasnąć nie mogłam, bo mi ręce drętwiały. O dziwo nie czuję się niewyspana.
Idę piec murzynka, bo mi w weekend miniaaa smaka zrobiła i już dłużej nie wytrzymam.
 
reklama
Do góry